kim? czym? operę italicoperfecta es/-„wzmocnionajest", „zwieńczonajest",
„zakończona jest", zamiast - in opus italicumperfecta est, bądź - jak gdziein-
dziej u Długosza - murata est)33.
Pozostają także wątpliwości, dlaczego dwubarwne ciosy zastosowano je-
dynie w kościele w Wąchocku, a nie w pozostałych częściach klasztoru oraz
w - budowanych rzekomo przez ten sam włoski warsztat - świątyniach w Ję-
drzejowie, Sulejowie i Koprzywnicy. W każdym razie kwestia użytej techniki
murarskiej nie może być uznana za argument na rzecz tezy o ich domniemanych
„włoskich wykonawcach".
Należy ponadto zwrócić uwagę, że dwukolorowość murów nie jest wła-
ściwością dzieł jednej epoki i jednego środowiska artystycznego. Rzymska
technika budowlana opus mixtum, stosująca naprzemianległe warstwy kamienia
i cegły, przyczyniła się do wyjątkowej popularyzacji dwubarwności murów,
zarówno w architekturze bizantyńskiej i islamskiej, jak i tej, która powstawała
na terenie łacińskiego Zachodu34. Dla uzyskania zbliżonego efektu estetyczne-
go nie zawsze służyły warstwy cegły i kamienia, czasami dwa różne gatunki
kamienia lub polichromowaną imitację dwukolorowego wątku muru. Nie
można potwierdzić, by tereny włoskie wyróżniały się szczególną liczbą tego
typu realizacji33. W pewnych częściach Włoch używano natomiast chętnie
okładziny zewnętrznych murów budowli, czasami tylko fasad, za pomocą płyt
z różnokolorowego marmuru. Dekoracja ta, wywodząca się zapewne również
z tradycji architektonicznej antycznego Rzymu, była popularna przede wszyst-
kim w Toskanii oraz Ligurii, lecz jej najbardziej charakterystyczna odmiana
- okładziny z naprzemianległych pasów białego i ciemnozielonego marmuru
-jest przede wszystkim spotykana w romańskich budowlach Florencji oraz
jej okolic. Liczne romańskie świątynie zdobione w ten sposób można ponadto
odnaleźć na Sardynii, choć trudno stwierdzić, czy ich pojawienie się tam ma
bezpośredni związek z wpływem toskańskim.
Wydaje się natomiast, że w żadnym włoskim opactwie cysterskim nie
zastosowano ani dwukolorowej okładziny ścian, ani dwukolorowego wątku
w budowie murów całego kościoła. Dla porządku należy jednak wspomnieć,
że mury kościoła San Galgano zostały wykonane z cegły, w kilku miejscach
przeplatanej z pasami kamienia (opus mbctum), lecz ich zewnętrzną okładzinę
stanowiąjednokolorowe bloki kamienne (il. 4). W niektórych opactwach pół-
33 Zob. A. Jougan, Słownik kościelny łacińsko-polski, Poznań-Warszawa-Lublin 19587
s. 494.
34 W kontekście dyskusji nad genezą wyglądu murów kościoła wąchockiego wskazano na
katedrę w Le Puy (zob. Świechowski, Zachwatowicz [przyp. 6], s. 165).
35 Por. Białoskórska 1960 (przyp. 11). s. 23.
70
„zakończona jest", zamiast - in opus italicumperfecta est, bądź - jak gdziein-
dziej u Długosza - murata est)33.
Pozostają także wątpliwości, dlaczego dwubarwne ciosy zastosowano je-
dynie w kościele w Wąchocku, a nie w pozostałych częściach klasztoru oraz
w - budowanych rzekomo przez ten sam włoski warsztat - świątyniach w Ję-
drzejowie, Sulejowie i Koprzywnicy. W każdym razie kwestia użytej techniki
murarskiej nie może być uznana za argument na rzecz tezy o ich domniemanych
„włoskich wykonawcach".
Należy ponadto zwrócić uwagę, że dwukolorowość murów nie jest wła-
ściwością dzieł jednej epoki i jednego środowiska artystycznego. Rzymska
technika budowlana opus mixtum, stosująca naprzemianległe warstwy kamienia
i cegły, przyczyniła się do wyjątkowej popularyzacji dwubarwności murów,
zarówno w architekturze bizantyńskiej i islamskiej, jak i tej, która powstawała
na terenie łacińskiego Zachodu34. Dla uzyskania zbliżonego efektu estetyczne-
go nie zawsze służyły warstwy cegły i kamienia, czasami dwa różne gatunki
kamienia lub polichromowaną imitację dwukolorowego wątku muru. Nie
można potwierdzić, by tereny włoskie wyróżniały się szczególną liczbą tego
typu realizacji33. W pewnych częściach Włoch używano natomiast chętnie
okładziny zewnętrznych murów budowli, czasami tylko fasad, za pomocą płyt
z różnokolorowego marmuru. Dekoracja ta, wywodząca się zapewne również
z tradycji architektonicznej antycznego Rzymu, była popularna przede wszyst-
kim w Toskanii oraz Ligurii, lecz jej najbardziej charakterystyczna odmiana
- okładziny z naprzemianległych pasów białego i ciemnozielonego marmuru
-jest przede wszystkim spotykana w romańskich budowlach Florencji oraz
jej okolic. Liczne romańskie świątynie zdobione w ten sposób można ponadto
odnaleźć na Sardynii, choć trudno stwierdzić, czy ich pojawienie się tam ma
bezpośredni związek z wpływem toskańskim.
Wydaje się natomiast, że w żadnym włoskim opactwie cysterskim nie
zastosowano ani dwukolorowej okładziny ścian, ani dwukolorowego wątku
w budowie murów całego kościoła. Dla porządku należy jednak wspomnieć,
że mury kościoła San Galgano zostały wykonane z cegły, w kilku miejscach
przeplatanej z pasami kamienia (opus mbctum), lecz ich zewnętrzną okładzinę
stanowiąjednokolorowe bloki kamienne (il. 4). W niektórych opactwach pół-
33 Zob. A. Jougan, Słownik kościelny łacińsko-polski, Poznań-Warszawa-Lublin 19587
s. 494.
34 W kontekście dyskusji nad genezą wyglądu murów kościoła wąchockiego wskazano na
katedrę w Le Puy (zob. Świechowski, Zachwatowicz [przyp. 6], s. 165).
35 Por. Białoskórska 1960 (przyp. 11). s. 23.
70