siły i zapału, ale nierzadko za mało wytrzymałości w przeprowadzaniu zadania Wystawa Sztuki
do końca” - podsumowywał krytyk76. Estońskiej...
Estońską odmianę francuskiego impresjonizmu i postimpresjonizmu odnaj-
dywano przede wszystkim w obrazach Adamsona-Erica - Dziewczyna w zielo-
nej sukni (ił. 9) i Śnieg marcowy. Pierwsze dzieło Konrad Winkler uważał za blis¬
kie „czystemu impresjonizmowi”, skupione
na problemie światła76 77. Znacznie wyżej oce-
niano drugie płótno. Wiktor Podoski skłon-
ny był uznać je za pracę artysty „najbar-
dziej wnikliwą, spokojną i dojrzałą, a przeto
i najlepszą”78. Tadeusz Pruszkowski orzekł
zaś, że Śnieg marcowy, „dobrze i subtelnie
malowany przyjemną siekaniną, jest najlep-
szym [...] obrazem spośród wystawionych
płócien”79. W parze z obrazem Adamsona-
-Erica zwykle wymieniano Bulwar paryski
Bergmana (il. 10). Zdaniem Jerzego Hule-
wicza o wysokiej wartości obu tych dzieł de-
cydowała „lekkość kolorystycznej wibracji
przy bezwzględnym opanowaniu ustosun-
kowań ciepło-chłodnych i umiejętnym roz-
planowaniu kompozycyjnym”80. Bergmana
docenił też Pruszkowski, nazywając „bardzo
porządnym, impresyjnie malującym maj-
strem”, który przyswoił sobie „dobrą pary-
ską szkołę”81.
Na malarstwo Adamsona-Erica inaczej
patrzył Henryk Weber. Dla krakowskiego
krytyka było ono dowodem młodości sztuki
estońskiej, której twórcy, nie mając własnej
tradycji artystycznej, bez skrupułów sięgają
po wzory obce i za wszelką cenę starają się
II. 9. Adamson-Eric, Dziewczyna w zielonej
sukni, fot. wg Wystawa Sztuki Estońskiej,
29. IV-15. V 1939, Instytut Propagandy Sztuki,
Warszawa, Królewska 13
przyswoić nowości. W obrazach Adamsona-Erica Weber dostrzegał „cały szereg
odruchów i manier, które się wiązały ze współczesnością”, jak np. „motywy
wiejskie, oglądane nie wprost, ale w skrótach i krzywiznach, poprzez okno,
na którym stoi doniczka” (por. il. 9, 11). Krytyka irytowało także inspirowa-
nie się estońskiego artysty modernistami niemieckimi, którzy obawiając się
76 Wiktor Podoski, Wystawa sztuki estońskiej w IPS-ie, „Wieczór Warszawski” 1939, nr 136, s. 7.
77 Winkler, Sztuka estońska..., s. 4.
/8 Podoski, Wystawa sztuki estońskiej..., s. 7.
79 Pruszkowski, Sztuka estońska..., s. 5.
80 Hulewicz, Sztuka estońska..., s. 6.
81 Pruszkowski, Sztuka estońska..., s. 5.
175
do końca” - podsumowywał krytyk76. Estońskiej...
Estońską odmianę francuskiego impresjonizmu i postimpresjonizmu odnaj-
dywano przede wszystkim w obrazach Adamsona-Erica - Dziewczyna w zielo-
nej sukni (ił. 9) i Śnieg marcowy. Pierwsze dzieło Konrad Winkler uważał za blis¬
kie „czystemu impresjonizmowi”, skupione
na problemie światła76 77. Znacznie wyżej oce-
niano drugie płótno. Wiktor Podoski skłon-
ny był uznać je za pracę artysty „najbar-
dziej wnikliwą, spokojną i dojrzałą, a przeto
i najlepszą”78. Tadeusz Pruszkowski orzekł
zaś, że Śnieg marcowy, „dobrze i subtelnie
malowany przyjemną siekaniną, jest najlep-
szym [...] obrazem spośród wystawionych
płócien”79. W parze z obrazem Adamsona-
-Erica zwykle wymieniano Bulwar paryski
Bergmana (il. 10). Zdaniem Jerzego Hule-
wicza o wysokiej wartości obu tych dzieł de-
cydowała „lekkość kolorystycznej wibracji
przy bezwzględnym opanowaniu ustosun-
kowań ciepło-chłodnych i umiejętnym roz-
planowaniu kompozycyjnym”80. Bergmana
docenił też Pruszkowski, nazywając „bardzo
porządnym, impresyjnie malującym maj-
strem”, który przyswoił sobie „dobrą pary-
ską szkołę”81.
Na malarstwo Adamsona-Erica inaczej
patrzył Henryk Weber. Dla krakowskiego
krytyka było ono dowodem młodości sztuki
estońskiej, której twórcy, nie mając własnej
tradycji artystycznej, bez skrupułów sięgają
po wzory obce i za wszelką cenę starają się
II. 9. Adamson-Eric, Dziewczyna w zielonej
sukni, fot. wg Wystawa Sztuki Estońskiej,
29. IV-15. V 1939, Instytut Propagandy Sztuki,
Warszawa, Królewska 13
przyswoić nowości. W obrazach Adamsona-Erica Weber dostrzegał „cały szereg
odruchów i manier, które się wiązały ze współczesnością”, jak np. „motywy
wiejskie, oglądane nie wprost, ale w skrótach i krzywiznach, poprzez okno,
na którym stoi doniczka” (por. il. 9, 11). Krytyka irytowało także inspirowa-
nie się estońskiego artysty modernistami niemieckimi, którzy obawiając się
76 Wiktor Podoski, Wystawa sztuki estońskiej w IPS-ie, „Wieczór Warszawski” 1939, nr 136, s. 7.
77 Winkler, Sztuka estońska..., s. 4.
/8 Podoski, Wystawa sztuki estońskiej..., s. 7.
79 Pruszkowski, Sztuka estońska..., s. 5.
80 Hulewicz, Sztuka estońska..., s. 6.
81 Pruszkowski, Sztuka estońska..., s. 5.
175