6
KS. WŁADYSŁAW SMOLEŃ
Wtedy, gdy tworzył się kult męczennika z wawelskiego grodu oraz pierwsze jego
przedstawienia plastyczne, nie dysponowano tak dużym zasobem wiadomości histo-
rycznych, jak obecnie dzięki Kronice Galla3. Szerszą relację historii męczeństwa
przekazał Wincenty zwany Kadłubkiem, podał bowiem szereg okoliczności zatargu
między królem a biskupem4. Następca Wincentego na biskupiej stolicy Jan Prandota
z Białoczowa rozpoczął w 1243 r. starania o kanonizację swojego poprzednika. W
związku z tą akcją został zredagowany prawdopodobnie również przez dominikani-
na Wincentego z Kielc żywot Stanisława zwany Vita minor, eksponujący także
dzieje biskupa przed męczeństwem5. Znalazła się w nim legenda piotrawińska,
sformułowana niedawno i dlatego nie włączona do rejestru cudów z postępowania
kanonizacyjnego, mimo że znalazły się tam trzy relacje o innych cudownych
wskrzeszeniach za przyczyną męczennika6 7.
Opowieść zaczyna się od stwierdzenia, że Stanisław ze Szczepanowa, pragnąc
powiększyć dochody biskupstwa, kupił wieś Piotrawin od rycerza Piotra. Po śmierci
Piotra krewni chcieli odebrać wieś biskupowi; dlatego też wykorzystując niechętne
nastawienie króla do niego, oskarżyli go. Król zażądał, by biskup przedstawił
świadectwo sprzedającego, albo pisemny dokument kupna, lub świadków tego aktu.
Stanisław znalazł się w trudnej sytuacji, gdyż sprzedawca już nie żył, dokumentu nie
spisano, a świadkowie w obawie przed królem nie chcieli składać zeznań. Wtedy
biskup poprosił o trzy dni, by mieć czas na przyprowadzenie rycerza Piotra przed
królewski trybunał. Stanisław ze Szczepanowa udał się do wsi Piotrawin, ubrany w
pontyfikalia, zatrzymał się u wejścia do kościoła, gdzie był pochowany Piotr.
Nakazał odkopać grób, modlił się klęcząc nad zwłokami, wstał i dotknął pastorałem
prochów zmarłego. Gdy Piotr ożył i usiadł w grobie, biskup podał mu rękę, pomógł
wstać i poprowadził na zebranie sądowe. Król i zebrani zdumieli się bardzo,
wysłuchali przemówienia biskupa oraz świadectwa wskrzeszonego, potwierdzające-
go sprzedaż wsi. W wyniku tego świadectwa przyznano słuszność biskupowi oraz
przekazano wieś w prawne posiadanie. W partii końcowej autor opowiadania
wspomina o dwu wypadkach wskrzeszenia, a mianowicie św. Materny przez św
Piotra oraz przez św. Spirydiona swojej córki'’.
Po kanonizacji w 1253 r. żywot św. Stanisława okazał się niewystarczający
zarówno pod względem liturgicznym, jak i homiletycznym. Biskup Prandota polecił
więc autorowi ponowne jego opracowanie. Wincenty z Kielc dostosował więc jego
treść do nowych potrzeb, uzupełniając opisem kanonizacji i wykazem dalszych
3 Galii Chronicon. W: Monumenta Poloniae Historica, T 1 Wyd. A. Bielowski. Lwów 1864 s.
242 n.
4 Magistri Vinceńti Chronicon Polonorum. W: Monumenta Poloniae historica. T 2. Wyd. A.
Bielowski. Lwów 1872. s. 269-300.
5 Vita s. Stanislai episcopi Cracoviensis (Wita minor). Wyd. W Kętrzyński. W- Monumenta Poloniae
Historica. T 4. Lwów 1884 s. 253-285
6 Miracula s. Stanislai. Wyd. W Kętrzyński. Tamże s. 285-318
7 Por Vita s Stanislai episcopi Craco\iensis s 265-267
KS. WŁADYSŁAW SMOLEŃ
Wtedy, gdy tworzył się kult męczennika z wawelskiego grodu oraz pierwsze jego
przedstawienia plastyczne, nie dysponowano tak dużym zasobem wiadomości histo-
rycznych, jak obecnie dzięki Kronice Galla3. Szerszą relację historii męczeństwa
przekazał Wincenty zwany Kadłubkiem, podał bowiem szereg okoliczności zatargu
między królem a biskupem4. Następca Wincentego na biskupiej stolicy Jan Prandota
z Białoczowa rozpoczął w 1243 r. starania o kanonizację swojego poprzednika. W
związku z tą akcją został zredagowany prawdopodobnie również przez dominikani-
na Wincentego z Kielc żywot Stanisława zwany Vita minor, eksponujący także
dzieje biskupa przed męczeństwem5. Znalazła się w nim legenda piotrawińska,
sformułowana niedawno i dlatego nie włączona do rejestru cudów z postępowania
kanonizacyjnego, mimo że znalazły się tam trzy relacje o innych cudownych
wskrzeszeniach za przyczyną męczennika6 7.
Opowieść zaczyna się od stwierdzenia, że Stanisław ze Szczepanowa, pragnąc
powiększyć dochody biskupstwa, kupił wieś Piotrawin od rycerza Piotra. Po śmierci
Piotra krewni chcieli odebrać wieś biskupowi; dlatego też wykorzystując niechętne
nastawienie króla do niego, oskarżyli go. Król zażądał, by biskup przedstawił
świadectwo sprzedającego, albo pisemny dokument kupna, lub świadków tego aktu.
Stanisław znalazł się w trudnej sytuacji, gdyż sprzedawca już nie żył, dokumentu nie
spisano, a świadkowie w obawie przed królem nie chcieli składać zeznań. Wtedy
biskup poprosił o trzy dni, by mieć czas na przyprowadzenie rycerza Piotra przed
królewski trybunał. Stanisław ze Szczepanowa udał się do wsi Piotrawin, ubrany w
pontyfikalia, zatrzymał się u wejścia do kościoła, gdzie był pochowany Piotr.
Nakazał odkopać grób, modlił się klęcząc nad zwłokami, wstał i dotknął pastorałem
prochów zmarłego. Gdy Piotr ożył i usiadł w grobie, biskup podał mu rękę, pomógł
wstać i poprowadził na zebranie sądowe. Król i zebrani zdumieli się bardzo,
wysłuchali przemówienia biskupa oraz świadectwa wskrzeszonego, potwierdzające-
go sprzedaż wsi. W wyniku tego świadectwa przyznano słuszność biskupowi oraz
przekazano wieś w prawne posiadanie. W partii końcowej autor opowiadania
wspomina o dwu wypadkach wskrzeszenia, a mianowicie św. Materny przez św
Piotra oraz przez św. Spirydiona swojej córki'’.
Po kanonizacji w 1253 r. żywot św. Stanisława okazał się niewystarczający
zarówno pod względem liturgicznym, jak i homiletycznym. Biskup Prandota polecił
więc autorowi ponowne jego opracowanie. Wincenty z Kielc dostosował więc jego
treść do nowych potrzeb, uzupełniając opisem kanonizacji i wykazem dalszych
3 Galii Chronicon. W: Monumenta Poloniae Historica, T 1 Wyd. A. Bielowski. Lwów 1864 s.
242 n.
4 Magistri Vinceńti Chronicon Polonorum. W: Monumenta Poloniae historica. T 2. Wyd. A.
Bielowski. Lwów 1872. s. 269-300.
5 Vita s. Stanislai episcopi Cracoviensis (Wita minor). Wyd. W Kętrzyński. W- Monumenta Poloniae
Historica. T 4. Lwów 1884 s. 253-285
6 Miracula s. Stanislai. Wyd. W Kętrzyński. Tamże s. 285-318
7 Por Vita s Stanislai episcopi Craco\iensis s 265-267