Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> [Hrsg.]
Roczniki Humanistyczne: Historia Sztuki = History of art = Histoire de l'art — 45.1997

DOI Artikel:
Mazurczak, Urszula M.: Przyroda w dekoracjach freskowych pałacu papieskiego w Awinionie z połowy XIV wieku: Na tle nowego stosunku do przyrody w społeczeństwie Italii XIII/XIV wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27403#0075
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
PRZYRODA W DEKORACJACH FRESKOWYCH PAŁACU W AWINIONIE

73

symboliczne przesłanki, których dostarczała natura, a które znał z legend,
literatury, które dyktowała mu jego średniowieczna postawa wobec świata.
Odszedł jednak od kreowania odtwórczego, typowego dla malarzy średnio-
wiecznych. O tym, że poznanie „rzeczy” było dla Simone Martiniego pierw-
szym aktem twórczym, świadczy ogromne zróżnicowanie pejzaży wykonanych
przez niego, pomimo że spełniały one jeszcze funkcję podrzędną w stosunku
do zdarzenia postaciowego. Kiedy bowiem podjął prace malarskie w Neapolu
a potem w Awinionie, zmienił właściwie cały repertuar środków artystycznego
przekazu związanych z przyrodą, które wypracował w Sienie. Przede wszyst-
kim inne jest zabarwienie ziemi, przybiera ona tutaj koloryt miejscowy -
czerwonawy, ciężki, wilgotny. Natura nasączona wilgocią inaczej też załamuje
światło, jest ono rozproszone, w przeciwieństwie do jego sieneńskich pejzaży.
Barwy są pogłębione walorowo, można by powiedzieć, że zieleń jest „zieleń-
sza”, podobnie czerwień „czerwieńsza”. Porównując freski Simone Martiniego
w Sienie i w Awinionie trudno zrazu rozpoznać tę samą rękę mistrza, znacz-
nie konsekwentniej zachowują manierę mistrza postaci ludzkie. Jego wizje
przyrody adekwatne są zatem do miejsca, w którym ją malował.

Odejście od sieneńskiej maniery malowania przyrody daje się zauważyć
także w malarstwie tablicowym, a zwłaszcza w niewielkich rozmiarem obra-
zach takich, jak: Złożenie do grobu z r. 1328 (Berlin, Muzeum Dahlem) oraz
Powrót Chrystusa do Rodziców po nauczaniu w świątyni z r. 1342 (Liverpool,
Walker Gallery). Martini zachował tutaj jeszcze styl delikatnego, linearnego
gotyku dekoracyjnego w odtworzeniu postaci, dzięki czemu mógł artysta kla-
rownie sformułować ich ekspresję, co szczególnie dobitnie widać w obrazie
berlińskim. W tym zakresie jest klasykiem „gotyku międzynarodowego”. Moż-
na w nich dostrzec asymilację miniatorstwa paryskiego z prowansalskim ma-
larstwem monumentalnym, w którym tło-przyroda ubogacone zostało pejza-
żem przemyślanym na nowo. Zróżnicowana została roślinność rozpoznawalna
botanicznie dla południa Francji jako gęste krzewy zwane macchia. Bogate
poszycie terenu, ponad którym dominuje rozłożysta palma, jakże różni się od
dotychczasowych scenerii w miniatorstwie. Tego typu roślinności nie stosował
artysta w dziełach sieneńskich.

Drugi z wymienionych obrazów prezentuje znacznie skromniej przyrodę,
choć i tutaj Maria ukazana jest, jako Humilitas siedząca na ziemi porosłej
niskim mchem. Kolorystyka i jakość prezentowanej przyrody są tymi elemen-
tami, które różnicują te niewielkie w formatach tablice od kanonicznego stylu
dekoracyjnego, typowego dla malarstwa religijnego połowy XIV w.

Przyroda była dla mistrza nie tylko zjawiskiem pobudzającym do obser-
wacji w sensie wrażeniowym, była również bodźcem do racjonalnej refleksji.
Jawiła się w niektórych dziełach malarza jako wysublimowany topos literacki,
 
Annotationen