Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 11.1976

DOI issue:
I: Problemy polskiego baroku
DOI article:
Tomkiewicz, Władysław: Czynniki kształtuające sztukę polską XVII wieku
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.14267#0049
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
WŁADYSŁAW TOMKIEWICZ

23. Grodzisko, kościół filialny, ołtarz główny, po 1677

tyczny. Większe kompozycje figuralne, przedstawiające sceny zbiorowe, wbrew domaganiom się Potockiego
przekształciły się w sceny zawiłe, enigmatyczne, pełne symboliki i aluzyjności, niezrozumiałej dla niewtajem-
niczonych, słabo orientujących się w rebusowości ,,programów ikonograficznych'1 ; na zarzuty z tego powodu
odpowiadano, że maluje się nie dla ludzi, lecz dla chwały boskiej, a Bóg przecież wszystko rozumie. Było to
zresztą zjawisko powszechne: późny barok odszedł od pewnej prostoty czy klarowności baroku wczesnego,
nawiązując pod tym względem do umowności manieryzmu.

Bardzo często pojawiały się obrazy o charakterze moralitetów na temat memento mori. W obrazach tych,
zawierających koincydencję alegoryzmu z brutalnym nieraz naturalizmem, ukazywano „sztukę dobrego umie-
rania", ,,znikomości życia doczesnego", strasząc piekłem i szatanem, który znów powrócił do sztuki sakralnej.
Najciekawsze, nie pozbawione akcentów społecznych, były tzw. tańce śmierci, pouczające, że wprawdzie
w życiu doczesnym nie ma równości, ale wszyscy są równi w obliczu śmierci. Te „demokratyczne" tańce śmierci
rozpowszechniali głównie bernardyni, których zakon składał się z ludzi pochodzenia plebejskiego. Cała dewo-
cyjno-narratorska sztuka bardzo silny wyraz znalazła w grafice, w postaci mnóstwa ulotek propagandowych,
opatrzonych również odpowiednim tekstem.

Cała ta produkcja malarska odznaczała się niskim poziomem artystycznym, co się tłumaczy i tym, że poza
kilkoma serwitorami, parającymi się również malarstwem sakralnym, obrazy kościelne wykonywali głównie
malarze cechowi lub bracia klasztorni zajmujący się po amatorsku sztuką. Malarze klasztorni wywodzili się
głównie z zakonów bernardynów, dominikanów i franciszkanów, lecz żaden z nich, poza wspomnianym Lekszy-
ckim, nie odznaczał się większym talentem.

Natomiast nowością, i to na razie bardzo cenną, było pojawienie się w sztuce sakralnej (a poniekąd i świe-
ckiej) malarstwa ściennego. Fresk od bardzo dawna był na naszym gruncie niemal zaniechany. Jeszcze w
 
Annotationen