Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 37.2012

DOI Artikel:
Dobrowolski, Witold: Program ikonograficzny Sali Jadalnej Białego Domu w Łazienkach Królewskich w Warszawie: Wenus, Izyda, masoneria
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.18668#0225
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
PROGRAM IKONOGRAFICZNY SALI JADALNEJ BIAŁEGO DOMU W ŁAZIENKACH KRÓLEWSKICH.

219

blikowane przez de Saint Nona w roku 1781, krążyły po Włoszech wcześniej, z pewnością przed 1777,
kiedy to Francuz odbywał swą podróż i zbierał informacje do publikacji, i tuż po tym, kiedy Le Brun
restaurował kupiony dla króla posąg (1776-1777).

De Saint Non, podobnie jak Lalande, podkreślił wyjątkowość sanktuarium, jedynego znanego wów-
czas i odkrytego wraz z zachowanymi in situ „[...] ustensiles nécessaires aux Cérémonies; ...Squelettes
des Prêtres qui avoient été surpris dans leur fonctions par la pluie de cendre...Tous ces objets deviennent
d'autant plus intéressants, qu'ils se sont trouvés à leur place et de ce lieu, découvert tel qu'il s'offre
à nos yeux, en atteste et l'emploi et la réalité... c' était donc le Monument le plus curieux des Ruines de
Pompeii"64. Sanktuarium to, jego zdaniem, było też dlatego ważne, że dostarczało cennych informacji na
temat kultu Izydy, kultu „najbardziej rozpowszechnionego i najsłynniejszego ze wszystkich kultów Staro-
żytności, kultu jako takiego" („le plus étendu, le plus célèbre des cultes religieux de toute l'Antiquité, le
Culte par excellence"), tym bardziej że odnosił się on do „samego bóstwa" {la Divinité même), do „Naj-
wyższej \s\obf\rÊtre Suprême)65. By podkreślić opinię o uniwersalizmie Izydy, de Saint Non zacytował
inskrypcję ze świątyni w Sais w Egipcie, wspomnianą przez Plutarcha w De Iside et Osiride: „Ja jestem
tym co istniało, co istnieje i będzie istniało i żaden śmiertelnik nie uniósł mojej zasłony"66 oraz słynną
inskrypcję Arriusa Balbinusa, senatora rzymskiego z Kapui: „Te tibi una quae es omnia dea Isis"67. De
Saint Non zacytował także Apulejusza, który w Metamorfozach czyli złotym ośle tak sprecyzował słowa,
którymi bogini przedstawiła się nieszczęsnemu Lucjuszowi: „Oto [...] przychodzę ja, Macierz wszechświa-
ta, pani żywiołów wszystkich, praźródło wszechwieków, ja, z bóstw największa, ja, cieni podziemnych
królowa, spośród niebian pierwsza, ja, której twarz obliczem jest pospólnym bogów i bogiń wszystkich,
której skinienie rządzi świetlistym sklepieniem nieba, uzdrawiającymi tchnieniami oceanów, rozpaczliwym
piekieł milczeniem, ja, której jedno jedyne bóstwo cały czci świat we wielorakim kształcie, w różnym
obrządku i pod różnorakim imieniem. Tam mnie Frygijczycy, na ziemi pierworodni, Pasynuncką bogów
Macierzą zowią, tu Attykowie zasię [...] Minerwą Cekropską, ówdzie Cypryjczykowie morscy Wenerą
mienią Pafijską, łucznikowie Kreteńczycy [...] Dianą [...] Eleuzynowie odwieczną Cererą, inni Junoną
[...] ci zasię, na których wschodzącego słońca promienie naprzód padają: Etiopowie, Ariowie i prastarą
mądrość przechowujący Egipcjanie - właściwymi mnie czczą obrzędami i prawdziwym oznaczają imie-
niem: Izydy królowej"68.

Słowa te podkreślają z całą mocą wagę kultu Izydy „bogini ziemi", czy raczej „całej natury", to jest
„pani wszystkich żywiołów", władającej niebem, morzem, ziemią i piekłem (także ogniem podziemnym?).
Apulejusz, podobnie jak egipscy rzemieślnicy, wykonawcy wspomnianych wyżej statuetek brązowych
i terakotowych, utożsamił Izydę między innymi z Wenus, zrodzoną z fal Wenus Pafijską, to jest z tą samą
Kyprydą, którą przedstawił Apelles w obrazie dla Asklepiaionu z Kos i z tą wpółubraną boginią, której
rzeźbę stworzył zapewne jeden z synów lub z następców Praksytelesa przed połową III w. przed Chr.
w Aleksandrii i której odmienny wariant znalazł się przed rokiem 79 w pompejańskim Iseum.

Naszym zdaniem, odkrycie w Iseum pompejańskim rzeźby Wenus, dokładnie tego samego typu co
Kypryda z Łazienek, i bazujące na znanych wówczas tekstach Apulejusza i Plutarcha, a także wynikające
z nich osiemnastowieczne poglądy na temat Izydy, Pani całej Natury, tożsamej z Najwyższą Istotą ówczes-
nych deistów, są kluczem do zrozumienia ścisłego związku, istniejącego między ustawioną w niszy rzeźbą
bogini Wenus-Izydy a żywiołami wody, powietrza, ognia i ziemi personifikowanymi postaciami Junony,
Cerery, Wenery (Tetydy? Amfitryty?) i Wulkana reprezentującego żywioł ognia69. Wprawdzie ten ostatni

64 De Saint Non, op. cit., vol. I, s. 115-116; P1 u t а г с h u s, De Iside et Osiride. O Izydzie i Ozyrysie, tłum. A. Pawlaczyk,
Poznań 2003, s. 22-23; J. G w y n Griffiths, The Isis Book (Métamorphoses, book XI), Apuleius of Madauros, Études préliminaires
aux Religions Orientales dans Г Empire Romain 39, Leiden 1975, passim.

65 Por. zmianę napisu na płycie przy ołtarzu w Puławach dokonaną przez Izabelę Czartoryską z „Bogu za moje dzieci" na
„Najwyższej istocie za moje dzieci": K. Z a ł ę s к i, Ogrody wolnomularzy w Polsce na przełomie XVIII i XIX wieku, „Rocznik Historii
Sztuki", XXXIV, 2009, s. 100.

66 De Saint Non, op. cit., s. 118; P 1 u t а г с h u s , op. cit., s. 22-23. Zob. też przyp. 83.

67 De Saint N о n, op. cit., s. 119 = Corpus Inscriptionum Latinarum, vol. X, nr 3800; Tran Tam T i n h, le culte
des divinités orientales à Herculanum..., s. 17-18, idem, Le culte des divinités orientales en Campanie, edit. J. Brill, Leiden 1972,
s. 199-213 (Izyda panteistyczna).

68 Apuleius, Metamorphoseon, lib. XI, 5; cyt. za A p u 1 ej u s z, Metamorfozy..., s. 211. Nisza z posągiem w Sali Jadalnej
Białego Domu jest zwrócona ku wschodowi, w kierunku Indii, Etiopii i Egiptu, gdyż to tam, na Wschodzie, Izyda była czczona odpo-
wiednimi obrzędami i pod właściwym imieniem.

69 Patrz wyżej przypisy 48, 49.
 
Annotationen