Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 44.2019

DOI article:
Osiecka-Samsonowicz, Hanna: "Z wielką pompą do nieba" - pogrzebowe "Theatrum" w Rzeczypospolitej w XVIII wieku
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.51757#0208

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
206

HANNA OSIECKA-SAMSONOWICZ

Uroczystość miała na długo pozostać w pamięci uczestników, czemu służyły druki kazań, mów
pogrzebowych oraz opisy poszczególnych ceremonii, tworzące diariusze całej pompy pogrzebowej. Jej
koszty zawsze były relatywnie ogromne. Godny pochówek krewnego rujnował nie tylko uboższe warstwy
społeczne. Stanowił też znaczące obciążenie dla finansowej elity. Obecnie stan badań nie daje podstaw
do oszacowania średniego kosztu magnackiego pogrzebu ani procentowego udziału poszczególnych grup
wydatków. Zachowane rachunki uwzględniają fragmentaryczne ekspensy lub pewien etap organizacji uroczy-
stości. Sumy podawane są w różnych, funkcjonujących w XVIII w. walutach, których wartość dodatkowo
ulegała pewnym wahaniom. „Specyfikacje”, „regestry” i „ausztuki” najczęściej uwzględniają zakupy wosku,
świec, oleju do lamp, tkanin i wyrobów pasmanteryjnych, należności za usługi kupców i rzemieślników
oraz opłaty za posługę duszpasterską. Trudno więc ocenić, jaki procent wszystkich wydatków odnosił się
do przygotowań przedpogrzebowych, eksportacji ciała na miejsce pochówku, obsługi gości, styp, odpra-
wianych mszy oraz okazjonalnej dekoracji świątyni. Wszystko zależało od zamożności rodu, możliwości
zaangażowania wykonawców, dostępności różnych towarów i ich aktualnych cen, a także samej potrzeby
wykreowania podobnego splendoru, jaki towarzyszył zmarłemu na ziemskim padole. Niemniej wydaje
się, że największe koszty pochłaniały opłaty dla duchowieństwa za sam udział w uroczystościach oraz
odprawianie nabożeństw. Za wszystkie msze celebrowane w związku z pochówkiem hetmana Adama
Mikołaja Sieniawskiego w farze w Brzeżanach w 1729 r. wdowa, Elżbieta z Lubomirskich, zapłacić miała
ponad 300 tys. zł2. Z kolei Elżbieta z Poniatowskich w związku z pogrzebem męża - hetmana Jana Kle-
mensa Branickiego w 1777 r. (a więc sześć lat po jego śmierci) w kościele Jezuitów w Krakowie - na
liturgie fnneralne przeznaczyła jedynie 4200 zł3. Bardzo kosztowne musiały być posługi duszpasterskie
w czasie „uroczystości trupowej” hetmana Józefa Potockiego w kolegiacie w Stanisławowie w 1751 r„
skoro - jak donosił „Kuryer Polski” - wzięło w niej udział 10 biskupów i sufraganów, 60 kanoników
oraz 1705 księży obu obrządków4. Na pogrzebie wojewody kijowskiego Franciszka Salezego Potockiego
w Krystynopolu w 1772 r., w czasie eksportacji ciała do świątyni „Poczet duchowieństwa był tak długi,
że gdy jedni u bram kościoła bernardyńskiego już stali, drudzy [...] z zamku nie byli wyszli, a była to
dystancja około kroków sześć tysięcy”. „Każdemu księdzu wynagrodzono drogę po 1 złp., od jednej mili
i jednego konia. Za Msze św. [...] płacono po 8 złp., kanonikom, innym po 3 złp. [...]. Kanonikom po
3 dukaty dziennie, biskupom po 300 dukatów, arcybiskupom po 400 dukatów. Sam arcybiskup lwowski
otrzymał 15.000 złp. [...]. Sami bazylianie wzięli 900 rubli srebrem”5.
Jedną z najdroższych ceremonii w XVIII-wiecznej Rzeczypospolitej była zapewne „luksusowa”pompa
funeralna marszałka Pawła Karola Sanguszki zorganizowana w 1751 r. Jeszcze przed pogrzebem krążyły
słuchy o „extraordynaryjnej apparencji” przygotowywanej w kościele lubelskich kapucynów. Ponoć „samego
aksamitu karmazynowego 7000 łokci kupiono, skąd może się brać proporcja innej expensy pogrzebowej”,
którą szacowano w sumie na „sześćkroć sto tysięcy”6. Wspomniana kwota wydaje się nieco wyolbrzy-
miona, jednak zapewne taka właśnie ilość tej najkosztowniejszej tkaniny potrzebna była do dekoracji
wnętrza świątyni, jak zaznaczono bowiem w relacji z uroczystości: „Wszystkie ściany [...], zacząwszy
od architrabu kościelnego, aż do baz pilastrowych, dołem, y z antami kaplicznemi, z chórem y wielkim
ołtarzem, tak był karmazynowym aksamitem, przy złotym galonowaniu, wybity f...]”7. Kilka lat wcześniej,
w 1745 r., równie bogato ozdobiony został kościół Karmelitów Bosych w Wiśniowcu z okazji pogrzebu
hetmana Michała Serwacego Wiśniowieckiego - wnętrze świątyni „ośmią tysiącami łokci adamaszku

2 R. Nestorów, „Magna pompa et splendido apparatu”. Ceremonia pogrzebowa Adama Mikołaja Sieniawskiego we Lwowie
i Brzeżanach w r. 1726, [w:] Sztuka kresów wschodnich, t. 6, red. A. Betlej, P. Krasny, Kraków 2006, s. 228-230, 232, 238.
3 E. Kowecka, Oprawa i ceremonia pogrzebu Jana Klemensa Branickiego w 1777 r, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej”,
40, 1992, nr 4, s. 496.
4 „Kuryer Polski”, 1751, nr DCCLXXXVIII.
5 Mały Król na Rusi i jego stolica Krystynopol. Z Pamiętnika klasztornego 1766-1787 i innych źródeł zebr, i zestawił Jan
Czarnecki, Kraków 1939, s. 232, 246.
6 Fragment listu F. Bielińskiego do ks. Lubińskiego, dat. 5 kwietnia 1751 r., cyt. za: A. Betlej, Pogrzeby i lubartowski nagro-
bek Sanguszków z XVIII wieku, [w:] Wokół Sanguszków: Dzieje - sztuka - kultura. Materiały I Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej
29-30 czerwiec 2006, Ratusz, Muzeum Okręgowe w Tarnowie, red. J. Skrabski, B. Bułdys, Tarnów 2007, s. 179.
7 P. Giżycki, Bieg życia chwalebny w Herbownym Pogoni S. P. J.O. Xiążęcia JMści Pawła Karola Olgerdo Lubartowicza
Sanguszka, [...] W Lubelskim swoiey Fundacyi, Kościele WW. OO. Kapucynów; Xiążęcia, trzydniowego Pogrzebu, paradą [...], Lublin
1751, k. a2v.
 
Annotationen