2b. J. 1.1. Gerard z w. Grandville, Ćwiczenia wojskowe. Rysunek. Muzeum Narodowe w Warszawie.
purpurowej ze wstydu. Kompozycja ta była rozchwytywana i spopularyzowana w wielu luźnych
odbitkach graficznych. Nie zabrakło jej nawet jako sensacji dnia wśród sfer dworskich. Księżna
de Berry na przyjęciu nie oparła się pokusie pokazania jej gościom w planszach, które mimo
dyskrecji jaką zapewnia sztuka — mówiły same za siebie.
Podpis pod ryciną: ,,Monseigneur je vous presente mes hommages ainsi que ma filie" pod-
kreślał jeszcze charakter tej audiencji. Rycina ta zyskała wielki rozgłos — zwłaszcza, że młoda
„indyczka" była ulubienicą miasta, wielbiącego jej skromność, urodę i talent. Echem tej kompo-
zycji był wodewil zorganizowany przez J. A. Ozennaux i P. Lacroix p.t. ,,Ojciec Debiutantki".
W sztuce tej Ojciec pod dwuznaczną maską ryby śpiewał piosenkę E. Scribe'a o radosnym dniu
audencji. Całość zamykał kuplet Berangera, którego pointę stanowiło stwierdzenie ,,skoro tylko
mąż nie chce narazić się na śmiech sąsiadów mówi mu się wtedy: książę podpisał kontrakt
ślubny". Rysunek związany z tą sceną jest jednym ze studio w przygotowawczych do ryciny (il. 3b).
Został wykonany tuszem o drobnej fakturze piórka i cienkich ostrych kreskach cieniowania.
269
purpurowej ze wstydu. Kompozycja ta była rozchwytywana i spopularyzowana w wielu luźnych
odbitkach graficznych. Nie zabrakło jej nawet jako sensacji dnia wśród sfer dworskich. Księżna
de Berry na przyjęciu nie oparła się pokusie pokazania jej gościom w planszach, które mimo
dyskrecji jaką zapewnia sztuka — mówiły same za siebie.
Podpis pod ryciną: ,,Monseigneur je vous presente mes hommages ainsi que ma filie" pod-
kreślał jeszcze charakter tej audiencji. Rycina ta zyskała wielki rozgłos — zwłaszcza, że młoda
„indyczka" była ulubienicą miasta, wielbiącego jej skromność, urodę i talent. Echem tej kompo-
zycji był wodewil zorganizowany przez J. A. Ozennaux i P. Lacroix p.t. ,,Ojciec Debiutantki".
W sztuce tej Ojciec pod dwuznaczną maską ryby śpiewał piosenkę E. Scribe'a o radosnym dniu
audencji. Całość zamykał kuplet Berangera, którego pointę stanowiło stwierdzenie ,,skoro tylko
mąż nie chce narazić się na śmiech sąsiadów mówi mu się wtedy: książę podpisał kontrakt
ślubny". Rysunek związany z tą sceną jest jednym ze studio w przygotowawczych do ryciny (il. 3b).
Został wykonany tuszem o drobnej fakturze piórka i cienkich ostrych kreskach cieniowania.
269