Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 9.1965

DOI Heft:
Sztuka starożytna
DOI Artikel:
Dobrowolski, Witold: Lustro etruskie z przedstawieniem Heleny, Turan i Dioskurów
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19397#0087

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Witold Dobrowolski

LUSTRO ETRUSKIE Z PRZEDSTAWIENIEM HELENY, TURAN

I DIOSKURÓW

j V skład zbiorów Działu Sztuki Starożytnej Muzeum Narodowego w Warszawie weszło
po II Wojnie Światowej1 brązowe lustro etruskie o okrągłym, nieco wypukłym, dysku, ozdobio-
nym na odwrocie rytą sceną przedstawiającą Helenę stojącą ze swoją protektorką Turan w to-
warzystwie Dioskurów2 (il. 1).

1 Zostało ono przywiezione ze składnicy zabezpieczonych zabytków w Bytomiu i zainwentaryzowane pod
nr 198629 MN. Nr kliszy 12005. Jak wynika z objaśnienia w E. Gerharda, Etruskische Spiegel. t. I, Berlin
1843, pl. 204, w 1 poł. XIX w. było ono w posiadaniu hr. von Blankensee z Berlina. Później znajdowało się w zbio-
rach sztuki starożytnej miasta Wrocławia. E. Schmidt, Die Antiken der Kunstsammlungen der Stadt Breslau,
Die Hohe Strasse I, Breslau 1938, s. 284.

2 Na naszym lustrze brak jest najbardziej charakterystycznych atrybutów Dioskurów, ale na zabytkach analo-
gicznych (H. B. W a 11 e r s Catalogue at the Bronzes in the British Museum, London 1899, s. 120, nr 712 i G e r-
ha r d, jw., t. IV, s. 28, pl. 380, 2) występują oni z wyrytymiTiad głowami gwiazdami. Odnośnie szerszych pod-
staw interpretacji zob. A. Klugmann — G. Kor te, Etruskische Spiegel. t. V, Berlin 1897, s. 103 — 106;
F. Charpouthier, Les dioscoures au service d'une deesse. Paris 1935, s. 295 i nast; L. B. G h a 1 i - K a h i 1,
Les enlevements et le retour d'Helene. Paris 1955, s. 261—271. W tej ostatniej pracy autorka interpretuje scenę
z lustra londyńskiego jako ślub lub zaręczyny Heleny z Menelaosem.

Moim zdaniem trudno mówić, że powyższa scena ilustruje jakieś konkretne wydarzenie. Jest to po prostu
swobodne zgrupowanie ulubionych i popularnych postaci mitologicznych, pozostających z sobą w pewnym zwią-
zku — lecz nie jest to związek akcji. O ile można sobie pozwolić na tak odległą czasowo analogię — widziałbym
podobne zjawisko w niezliczonych,,santeconversazioni" w których renesansowi artyści włoscy grupowali w piękne
kompozycje najrozmaitszych świętych, niejednokrotnie celowo dobierając zgodnie z postulowaną zasadą ,,va-
rietas" postacie kontrastujące z sobą wyglądem, (odn. zasady ,,varietas" L. B. A1 b e r t i, De Pictura. Bazylea
1540. Tłum. L. Winniczuk, Warszawa 1963, s. 37; Leonardo da V i n c i, Traktat o malarstwie, przedkład i opra-
cowanie. M. Rzepińska, Wrocław 1961, par. 178). Ta tendencja jest jeszcze wyraźniejsza na naszym zabytku, gdzie
właśnie postulaty formalne spełniają dominującą rolę. Jest rzeczą zrozumiałą, że przedmiot niezbędny przy toalecie
każdej kobiety jest ozdobiony przedstawieniem najpiękniejszej z śmiertelnych i jej opiekunki, wszechwładnej
w sprawach miłości Turan — Afrodyty. Stojący w adoracyjnych pozach bracia Heleny — Dioskurowie, są wyraźnie
podporządkowani dominującej grupie dwu kobiet. Być może obok nakazów formalnych, wynikających z koli-
stego kształtu powierzchni dekorowanej i dyktujących pozy, obok estetycznego postulatu skontrastowania męskich

6*

83
 
Annotationen