11. Litografia wg rysunku J. Waroczewskiego, Widok Pałacu Radziejowskich od strony Wisły z 1656 r.
Muzeum Historyczne m.st. Warszawy
Ta dawna rezydencja Adama Kazanowskiego (il. 11) stała na Krakowskim Przedmieściu,
zajmując narożnik ulicy Gnojowej (dziś Bednarska). Poważnie uszkodzona podczas działań
wojennych (zwłaszcza 27 czerwca 1656 r.)94 (il. 12), ciągle jednak stanowiła obiekt wspaniały,
nazbyt wspaniały dla ślubujących ubóstwo mniszek95. Należało przystosować pałac do potrzeb
sióstr: „owe marmury ozdobne powybierano i powywożono", część budynków rozebrano,
m. in. „wieże dwie, które były na wierzchu pałacu, a między niemi salę otworzystą, bez przykry-
94 L. Kubala, Wojna szwecka w roku 1655 i 1656. Lwów 1913, s. 343.
95 Zwłaszcza wnętrza pałacowe „[...] posadzki i sztuki różne, misternie robione marmurowe, które w różnych
miejscach, odrzwiach i kominach w tym pańskim i bardzo wyśmienitym pałacu..." były tak bogate, że prowincjał
karmelitów nie chciał się początkowo zgodzić na osadzenie tam sióstr. Klasztory, jw., 1902, s. 35/36. Podobnie
królowa, żeby uniknąć rozbiórki i przebudowy pałacu, radziła postawić klasztor na poprzednim miejscu i odbu-
dować kościół na dawnych fundamentach ; pałac Kazanowskich gotowa była odkupić dla siebie. Koncepcja Lubomir-
skich jednak przeważyła, a plac, na którym poprzednio stał kościół i klasztor, sprzedano. Klasztory, jw., 1902, s. 29.
78
Muzeum Historyczne m.st. Warszawy
Ta dawna rezydencja Adama Kazanowskiego (il. 11) stała na Krakowskim Przedmieściu,
zajmując narożnik ulicy Gnojowej (dziś Bednarska). Poważnie uszkodzona podczas działań
wojennych (zwłaszcza 27 czerwca 1656 r.)94 (il. 12), ciągle jednak stanowiła obiekt wspaniały,
nazbyt wspaniały dla ślubujących ubóstwo mniszek95. Należało przystosować pałac do potrzeb
sióstr: „owe marmury ozdobne powybierano i powywożono", część budynków rozebrano,
m. in. „wieże dwie, które były na wierzchu pałacu, a między niemi salę otworzystą, bez przykry-
94 L. Kubala, Wojna szwecka w roku 1655 i 1656. Lwów 1913, s. 343.
95 Zwłaszcza wnętrza pałacowe „[...] posadzki i sztuki różne, misternie robione marmurowe, które w różnych
miejscach, odrzwiach i kominach w tym pańskim i bardzo wyśmienitym pałacu..." były tak bogate, że prowincjał
karmelitów nie chciał się początkowo zgodzić na osadzenie tam sióstr. Klasztory, jw., 1902, s. 35/36. Podobnie
królowa, żeby uniknąć rozbiórki i przebudowy pałacu, radziła postawić klasztor na poprzednim miejscu i odbu-
dować kościół na dawnych fundamentach ; pałac Kazanowskich gotowa była odkupić dla siebie. Koncepcja Lubomir-
skich jednak przeważyła, a plac, na którym poprzednio stał kościół i klasztor, sprzedano. Klasztory, jw., 1902, s. 29.
78