il. 71 fig. 7
Maarten van
Heemskerck, Rzeźby
z kolekcji Santacroce
w Rzymie I Statues
from the Santacroce
Collection in Rome,
Kupferstichkabinett,
Staatliche Museen
zu Berlin Preussischer
Kulturbesitz
fot. I photo Kupferstichkabinett
der Staatliche Museen zu Berlin
- Preussischer Kulturbesitz
im taką formę uważał, że klasycyzujący język tchnął nowe życie w tradycyjne tematy ikono-
graficzne, nie tylko zwiększając ich oddziaływanie retoryczne, lecz także przydając tematyce
religijnej klasycznego rozmachu i erudycji. Drugoplanowa postać świętej Katarzyny pozwala na
więcej oryginalności niż główne figury. Formy używane w starożytności, zrozumiałe wówczas
na pierwszy rzut oka dla większości, stały się na początku XVI wieku zastrzeżone dla uczonych
elit. Tworząc takie postaci, Penni chciał raczej przekazać współczesnym treści, które mogliby
oni uznać za wyrażone odpowiednim językiem, wielowątkowe i podniosłe, niż popisywać się
malarską innowacyjnością.
Teologia ewangeliczna w postaciach świętej Katarzyny
Oba obrazy pasowałyby do służących kontemplacji ołtarzy związanych z którymś z zakonów
kaznodziejskich głoszących ewangelię, cechuje je bowiem nieco dydaktyczna skłonność do ad-
aptowania drobiazgowo przestudiowanych pozostałości kultury starożytnej. Łączą one ukazaną
w klasycyzującej formie świętą Katarzynę/Minerwę z ogłoszoną przez Jana Chrzciciela nową
erą zbawienia, mającą nadejść wraz z ofiarą Mesjasza, a intencję ich obu wskazuje rytmiczne
powtórzenie wskazujących lewych dłoni i hieratyczna postawa. Ich gesty są zbliżone do tych
wykonywanych przez Klemensa VII (ukazanego jako Leon I) i jego anioła stróża w malowidle
Penniego na zachodniej ścianie Sali Konstantyna (papież interpretuje rozwijany przed nim
zwój, wskazując na personifikację niewinności) oraz przez tłum na tapiserii Pokłon Trzech Króli