Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 3(39).2014

DOI Heft:
Część III. Badania atrybucyjne i technologiczne nad dawnym malarstwem i rysunkiem / Part III. Attribution and Technological Research on Old Master Paintings and Drawings
DOI Artikel:
Love, David: Waluta koneserów - o historii dwóch wersji Świętej Rodziny zé świętym Janem Chrzcicielem i świętą Katarzyną Aleksandryjską Gianfrancesca Penniego
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.45362#0267

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Badania atrybucyjne i technologiczne nad dawnym malarstwem i rysunkiem

266


il. 8 1 fig. 8
Jean-Étienne Liotard,
Wenzel Anton, książę
von Kaunitz-Rietberg
I Wenzel Anton, Prince
von Kaunitz-Rietberg,
1762, kolekcja prywatna
I private collection
fot. I photo Private Collection
Photo © Christie’s Images /
Bridgeman Images

Po raz kolejny obraz posłużył za cenną polityczną walutę, kiedy
minister spraw zagranicznych (Staatskanzler), książę Kaunitz (1711-
1794), „woźnica Europy”, przez dobrych 40 lat najważniejszy z habs-
burskich ministrów oraz wykształcony esteta (il. 8), nabył dzieła
z cesarskiej kolekcji - stało się to, gdy obmyślał przeniesienie w 1780
roku najznamienitszych obrazów do wiedeńskiego Belwederu i zle-
cił naukową inwentaryzację całego zbioru49. Vinzenz Fischer odma-
lował wydarzenie „z klasycyzującym rozmachem” w swojej Alegorii
(il. 9), gdzie Mądrość wiedzie heroicznego, niemal cesarskiego,
Kaunitza ku jego „hehrer, herrlicher Bau” [wzniosłej, wspaniałej bu-
dowli], z odrobiną Szekspirowskiego Malvolia50. Działania księcia
wzburzyły odpowiedzialnych za kolekcję urzędników, więc Kaunitz
musiał się bronić i tłumaczyć się szczegółowo cesarzowi Józefowi II
w lipcu 1781 roku, zapewniając, że jest „niezwykle skrupulatny, je-
śli idzie o wszystko, co mogłoby go osobiście dotyczyć”. List ten
- ostrożnie sformułowany, choć wciąż wiele mówiący - zdradza wie-
lokrotne redagowanie i wyraża niezręczność całej sytuacji. Kaunitz
wyjaśniał, że przekazuje „najwierniejszą prawdę, od której, jak Jego
Wysokość wie, nie potrafiłby odstąpić ani na krok” o tym, że zmarła
matka monarchy, cesarzowa Maria Teresa, podarowała mu kilka po-
mniejszych obrazów, nazywając je „paskudztwem” (saloperie), które
aż wstyd komukolwiek dawać, jednak na wszelki wypadek odzna-
czała je „osobiście rzuciwszy okiem” na liście, którą on niniejszym
załącza. Pisał, że z powodu fatalnego stanu, w jakim się znajdowały,
nim kazał je odrestaurować, Jego Wysokość mógłby uznać je za nie-
mal bezwartościowe: „nie było wśród nich czterech, które by były
warte 10 florenów, reszta zaś ani szeląga”51. W odpowiedzi cesarz
49 Alice Hoppe-Harnoncourt, Geschichte der Restaurierung an der
k. k. Gemäldegalerie, i. Teil: 1772 bis 1828, „Jahrbuch des kunsthistorischen
Sammlungen in Wien” 2001, Bd. 2, s. 135-206. Jestem wdzięczny za wskazanie
mi przez dr del Torre’s pracy Gerlinde Gruber, ‘En un mot j’ai pensé à tout’: Das
Engagement des Wenzel Anton von Kaunitz-Rietbergfür die Neuaufstellung der
Gemäldegalerie im Belvedere, „Jahrbuch des Kunsthistorischen Museums Wien”
2008, Neue Folge, Bd. 10, s. 190-205.
50 Vinzenz Fischer, Alegoria przeniesienia cesarskiej galerii do Belwederu,
Österreichische Galerie Belvedere, Wiedeń, nr inw. 4229 (G. Gruber, op. cit., s.
196, il. 6), podobnie jak inne szlachetne dzieło popsute przez arogancję władzy:
„Vollendet das ewige Werk [...] steht er zur Schau; hehrer, herrlicher Bau” („dobie-
gła końca wieczna praca [..,] oto wyrasta; wzniosła, wspaniała budowla”, Ryszard
Wagner, Złoto Renu, scena 2).
51 „Nous sommes enfin prêts à finir au Belvedére. [...] Mechel sera [...]
présenter les inventaires [...] entre autres [...] quelques tableaux, qu’il a plû à feue
S. M. l’impératrice de me donner, après les avoir vérifiés par ses propres yeux,
être conformes à la description détaillée qu’en trouvera V. M. I.le dans la note
très-humblement ci jointe. V. M. peut être persuadée, que dans l’etat où ils étoient,
il n’y en avoit pas 4, qui valussent 10 Fis. et la reste pas une obole; cependant, en
me les faisant raccommoder ou plutôt repeindre, j’ai pu en tirer quelque parti,
à ma campagne d’Austerlitz, oû ils m’ont servi à remplacer du bon, que j’en ai tiré.
C’est là le fait dans la plus exacte vérité, dont V. M. sait, que je ne suis pas capable
de m’écarter. Si Elle veut bien confirmer ce don, que feue S. M„ avec la bonté,
 
Annotationen