David Love Waluta koneserów - o historii dwóch wersji Świętej Rodziny...
269
niewolniczym, i zwykłym pastyszem miernego talentu”59. Podkreśla,
że święta Elżbieta [sic] i święty Jan są „oryginalnym pomysłem ar-
tysty [...] i znamionuje niepospolitego mistrza”, i zachwyca się jego
„przecudnym pejzażem włoskim”60 61. Przy okazji wystawienia obrazu
w Krakowie w 1882 roku historyk sztuki Marian Sokołowski opub-
likował zręczną, choć wysoce podkoloryzowaną analizę na ponad
sześć stron: „Grunt [...] pokrył i posypał nadmorskiemi żwirami peł-
nemi ślimaczych muszli, wykonanemi z drobnostkową starannoś-
cią, aby usymbolizować przez nie tę ostrą i kamienistą drogę, której
słabe dziecko znieść nie jest w stanie, ale na którą w przyszłości wstą-
pić mu wypadnie. Rozwinął troskliwie biały, prosty ręcznik, rękoma
matki utkany, i podłożył go pod stopy podnoszącego się z kołyski
dzieciątka, aby się nie krwawiły. A stawiając obok Św. Katarzynę,
oblubienicę Chrystusową, rozwiązał jej sandały, aby zaznaczyć, że
ona za nim w ślad pójdzie. Patrzmy - opaski opadły i wkrótce ta
prześliczna, do pocałunków stworzona stopa, zrzuci sandał ze siebie
i zakrwawi ziemię [...] jak piękną głowa Ś. Katarzyny, tej typowej
przedstawicielki Kościoła, osadzona na prostej szyi, uwieńczona
zębatą i tak jakby królewską koroną księżniczki i przypominają-
ca profile greckich monet, jak cała ta postać nareszcie wskrzesza
przed nami w swym nieco martwym skulpturalnym spokoju, nie
bez intencyi powiedziałbyś i nie bez powodu, chociaż się nimbus
świętej nad nią unosi, chociaż cisza i słodycz z niej mówią i chociaż
nie ma hełmu, tarczy i pancerza, starożytne posągi ubóstwionej
Romy!
W katalogu Potockich czytamy, że dzieło pochodzi „z kolekcji
księcia Kaunitza, ministra Marii Teresy: obraz był podarunkiem od
papieża Klemensa XIV”, na to jednak brak dowodów. Klemens XIV
(panował w latach 1769-1774) - budowniczy wspaniałych watykań-
skich galerii rzeźby klasycznej (obecnie muzeum Pio-Clementino),
który podarował Marii Teresie we wrześniu 1773 roku kosztowną
mozaikę Batoniego z wizerunkiem jej synów, Józefa i Eeopolda
- byłby godnym odbiorcą takiego dyplomatycznego prezentu.
François Gérard (kopia
według I copy after),
Portret Artura Potockiego
I Portrait of Artur Potocki,
1816, Muzeum Narodowe
w Warszawie I The National
Museum in Warsaw
fot. I photo ô •- rzysztof Wilczyński /
Ligier Studio / Muzeum Narodowe
w Warszawie
59 Rękopis katalogu galerii przypisywany jest jej kustoszowi, Janowi
Wolańskiemu: Galery a Obrazów, Archiwum Państwowe w Krakowie, Archiwum
Potockich z Krzeszowic, nr 2851, s. 12-13.
60 Ibidem.
61 Jestem bardzo wdzięczny dr Ewie Manikowskiej za dostarczenie mi
informacji na temat recepcji obrazów w Krakowie i przetłumaczenie tekstów
z przewodnika i katalogów. Analizę kolekcjonerstwa Potockich (opierającego
się głównie na zakupach włoskich) i dążeń Artura, by stworzyć galerię dostępną
dla publiczności znaleźć można w: Ewa Manikowska, Zbiór obrazów i rzeźb Artura
i Zofii Potockich z Krzeszowic. Ze studiów nad XIX-wiecznym kolekcjonerstwem
w Polsce, „Rocznik Historii Sztuki” 2000, t. 25, s. 145-199 (abstrakt po włosku).
Katalog wystawy: Marian Sokołowski, Wystawa obrazów dawnych mistrzów urzą-
dzona na rzecz Towarzystwa Dobroczynności w Sukiennicach krakowskich w marcu
1882 r„ kat. wyst., Kraków 1882, s. 50-56, kat. nr 16.
269
niewolniczym, i zwykłym pastyszem miernego talentu”59. Podkreśla,
że święta Elżbieta [sic] i święty Jan są „oryginalnym pomysłem ar-
tysty [...] i znamionuje niepospolitego mistrza”, i zachwyca się jego
„przecudnym pejzażem włoskim”60 61. Przy okazji wystawienia obrazu
w Krakowie w 1882 roku historyk sztuki Marian Sokołowski opub-
likował zręczną, choć wysoce podkoloryzowaną analizę na ponad
sześć stron: „Grunt [...] pokrył i posypał nadmorskiemi żwirami peł-
nemi ślimaczych muszli, wykonanemi z drobnostkową starannoś-
cią, aby usymbolizować przez nie tę ostrą i kamienistą drogę, której
słabe dziecko znieść nie jest w stanie, ale na którą w przyszłości wstą-
pić mu wypadnie. Rozwinął troskliwie biały, prosty ręcznik, rękoma
matki utkany, i podłożył go pod stopy podnoszącego się z kołyski
dzieciątka, aby się nie krwawiły. A stawiając obok Św. Katarzynę,
oblubienicę Chrystusową, rozwiązał jej sandały, aby zaznaczyć, że
ona za nim w ślad pójdzie. Patrzmy - opaski opadły i wkrótce ta
prześliczna, do pocałunków stworzona stopa, zrzuci sandał ze siebie
i zakrwawi ziemię [...] jak piękną głowa Ś. Katarzyny, tej typowej
przedstawicielki Kościoła, osadzona na prostej szyi, uwieńczona
zębatą i tak jakby królewską koroną księżniczki i przypominają-
ca profile greckich monet, jak cała ta postać nareszcie wskrzesza
przed nami w swym nieco martwym skulpturalnym spokoju, nie
bez intencyi powiedziałbyś i nie bez powodu, chociaż się nimbus
świętej nad nią unosi, chociaż cisza i słodycz z niej mówią i chociaż
nie ma hełmu, tarczy i pancerza, starożytne posągi ubóstwionej
Romy!
W katalogu Potockich czytamy, że dzieło pochodzi „z kolekcji
księcia Kaunitza, ministra Marii Teresy: obraz był podarunkiem od
papieża Klemensa XIV”, na to jednak brak dowodów. Klemens XIV
(panował w latach 1769-1774) - budowniczy wspaniałych watykań-
skich galerii rzeźby klasycznej (obecnie muzeum Pio-Clementino),
który podarował Marii Teresie we wrześniu 1773 roku kosztowną
mozaikę Batoniego z wizerunkiem jej synów, Józefa i Eeopolda
- byłby godnym odbiorcą takiego dyplomatycznego prezentu.
François Gérard (kopia
według I copy after),
Portret Artura Potockiego
I Portrait of Artur Potocki,
1816, Muzeum Narodowe
w Warszawie I The National
Museum in Warsaw
fot. I photo ô •- rzysztof Wilczyński /
Ligier Studio / Muzeum Narodowe
w Warszawie
59 Rękopis katalogu galerii przypisywany jest jej kustoszowi, Janowi
Wolańskiemu: Galery a Obrazów, Archiwum Państwowe w Krakowie, Archiwum
Potockich z Krzeszowic, nr 2851, s. 12-13.
60 Ibidem.
61 Jestem bardzo wdzięczny dr Ewie Manikowskiej za dostarczenie mi
informacji na temat recepcji obrazów w Krakowie i przetłumaczenie tekstów
z przewodnika i katalogów. Analizę kolekcjonerstwa Potockich (opierającego
się głównie na zakupach włoskich) i dążeń Artura, by stworzyć galerię dostępną
dla publiczności znaleźć można w: Ewa Manikowska, Zbiór obrazów i rzeźb Artura
i Zofii Potockich z Krzeszowic. Ze studiów nad XIX-wiecznym kolekcjonerstwem
w Polsce, „Rocznik Historii Sztuki” 2000, t. 25, s. 145-199 (abstrakt po włosku).
Katalog wystawy: Marian Sokołowski, Wystawa obrazów dawnych mistrzów urzą-
dzona na rzecz Towarzystwa Dobroczynności w Sukiennicach krakowskich w marcu
1882 r„ kat. wyst., Kraków 1882, s. 50-56, kat. nr 16.