94
Barbara Ilkosz
19. Oskar Moll, Martwa natura ze złotą rybką / Goldftsche, 1929.
Reprod. wg „Schlesische Monatshefte”, 1929, H. 7, s. 381.
przyjaźń z Erichem Wiesem, dyrektorem Śląskiego
Muzeum Sztuk Pięknych64. Molzahn, autodydak-
ta, po I wojnie światowej przebywał w Weimarze,
gdzie zbliżył się do kręgów reformatorskich, które
kształtowali Ełenry van de Velde i Harry Graf Kessler
(il. 20). Artysta utrzymywał też kontakty z Herwar-
them Waldenem i środowiskiem Der Sturm. Od
1923 r. pełnił funkcję pedagoga w Stadtische Hand-
werker- und Kunstgewerbeschule (Miejskiej Szkole
Rzemiosł Artystycznych) w Magdeburgu prowadzo-
nej przez Brunona Tauta. Tam zajmował się grafiką
reklamową, litografią i drukiem. We wrocławskiej
uczelni przejął klasę grafiki (il. 20).
Pod koniec 1929 r. wrocławska Akademia Sztuki
pozyskała jako pedagoga Oskara Schlemmera, który
dotychczas wykładał w Bauhausie. Od 1920 r. ów
wszechstronnie uzdolniony artysta prowadził tam
zajęcia w zakresie rzeźby, rysunku i malarstwa ścien-
nego. Był też inicjatorem eksperymentalnego teatru
działającego w Bauhausie, którego występy odbyły
się we Wrocławiu w marcu 1929 r.. Kierowana przez
niego grupa teatralna odbywała wtedy tournee po
krajach Europy Środkowej. 8 kwietnia 1929 r. w li-
ście do Willego Baumeistra artysta napisał: „Wroc -
piszę tym kodem, ponieważ wystrzegam się, w tym
punkcie jestem przesądny, mówić o tym głośno
- idzie do przodu. Miasto zaskoczyło mnie przyjem-
nie. Piękne ulice, szerokie place, twierdza katolicy-
zmu, o czym nie wiedziałem, z rezydującym kardy-
nałem. Albo Hala Stulecia itp. Trzymam się chętnie
tej myśli. Wewnętrznie jestem bardziej przekona-
ny, niż byłem wcześniej. Hannes jest rozczarowa-
niem”65. Niechęć wspomnianego w liście Hannesa
Meyera, ówczesnego dyrektora Bauhausu, do ekspe-
rymentów teatralnych Schlemmera zadecydowała
o odejściu artysty z Dessau. Wrażenia wyniesione
z pobytu we Wrocławiu musiały być na tyle intere-
sujące, a sytuacja w Dessau tak zła, że artysta zdecy-
dował się podjąć pracę pedagogiczną już w semestrze
zimowym 1929 r. w nowo założonej klasie sceno-
grafii. Podobnie jak Molzahn również Schlemmer
został członkiem Związku Artystów Śląska (il. 21).
Pojawienie się takich osobowości nie poprawi-
ło, a paradoksalnie skomplikowało trudną już sytu-
ację w środowisku artystycznym. W lipcu 1929 r. na
łamach „Freie Meinung” Hirschel-Protsch skryty-
kował Oskara Molla i zespół pedagogów Akademii:
20. Johannes Molzahn, Kompozycja / Komposition, 1929. Reprod.
wg „Schlesische Montashfte”, 1929, H. 2, s. 61.
Barbara Ilkosz
19. Oskar Moll, Martwa natura ze złotą rybką / Goldftsche, 1929.
Reprod. wg „Schlesische Monatshefte”, 1929, H. 7, s. 381.
przyjaźń z Erichem Wiesem, dyrektorem Śląskiego
Muzeum Sztuk Pięknych64. Molzahn, autodydak-
ta, po I wojnie światowej przebywał w Weimarze,
gdzie zbliżył się do kręgów reformatorskich, które
kształtowali Ełenry van de Velde i Harry Graf Kessler
(il. 20). Artysta utrzymywał też kontakty z Herwar-
them Waldenem i środowiskiem Der Sturm. Od
1923 r. pełnił funkcję pedagoga w Stadtische Hand-
werker- und Kunstgewerbeschule (Miejskiej Szkole
Rzemiosł Artystycznych) w Magdeburgu prowadzo-
nej przez Brunona Tauta. Tam zajmował się grafiką
reklamową, litografią i drukiem. We wrocławskiej
uczelni przejął klasę grafiki (il. 20).
Pod koniec 1929 r. wrocławska Akademia Sztuki
pozyskała jako pedagoga Oskara Schlemmera, który
dotychczas wykładał w Bauhausie. Od 1920 r. ów
wszechstronnie uzdolniony artysta prowadził tam
zajęcia w zakresie rzeźby, rysunku i malarstwa ścien-
nego. Był też inicjatorem eksperymentalnego teatru
działającego w Bauhausie, którego występy odbyły
się we Wrocławiu w marcu 1929 r.. Kierowana przez
niego grupa teatralna odbywała wtedy tournee po
krajach Europy Środkowej. 8 kwietnia 1929 r. w li-
ście do Willego Baumeistra artysta napisał: „Wroc -
piszę tym kodem, ponieważ wystrzegam się, w tym
punkcie jestem przesądny, mówić o tym głośno
- idzie do przodu. Miasto zaskoczyło mnie przyjem-
nie. Piękne ulice, szerokie place, twierdza katolicy-
zmu, o czym nie wiedziałem, z rezydującym kardy-
nałem. Albo Hala Stulecia itp. Trzymam się chętnie
tej myśli. Wewnętrznie jestem bardziej przekona-
ny, niż byłem wcześniej. Hannes jest rozczarowa-
niem”65. Niechęć wspomnianego w liście Hannesa
Meyera, ówczesnego dyrektora Bauhausu, do ekspe-
rymentów teatralnych Schlemmera zadecydowała
o odejściu artysty z Dessau. Wrażenia wyniesione
z pobytu we Wrocławiu musiały być na tyle intere-
sujące, a sytuacja w Dessau tak zła, że artysta zdecy-
dował się podjąć pracę pedagogiczną już w semestrze
zimowym 1929 r. w nowo założonej klasie sceno-
grafii. Podobnie jak Molzahn również Schlemmer
został członkiem Związku Artystów Śląska (il. 21).
Pojawienie się takich osobowości nie poprawi-
ło, a paradoksalnie skomplikowało trudną już sytu-
ację w środowisku artystycznym. W lipcu 1929 r. na
łamach „Freie Meinung” Hirschel-Protsch skryty-
kował Oskara Molla i zespół pedagogów Akademii:
20. Johannes Molzahn, Kompozycja / Komposition, 1929. Reprod.
wg „Schlesische Montashfte”, 1929, H. 2, s. 61.