Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
WPROWADZENIE

Na szlaku z Poznania do Gniezna, przy wiosce Lednogóra, z płaskiego, bezdrzewnego i no-
stalgicznego krajobrazu, wyłania się wąskie i długie na 7 km jezioro zwane Lednicą. W jego
południowej części trzy wyspy wynurzają się z powierzchni wód. Największa z nich wielkości
7 hektarów nosi nazwę Ostrów Lednicki. Wyspa ta kryje relikty, które są tysiącletnimi świadkami
początków naszej kultury. Wydłużona forma Ostrowa dzieli się na dwie części. W południowej wznosi
się pierścień potężnych, drewniano-ziemnych wałów wczesnopiastowskiego grodu. Część północna,
niezabudowana, ma obecnie wygląd łąki porośniętej gdzieniegdzie krzewami. W w. X i XI ta część
wyspy połączona była z lądem dwoma mostami drewnianymi. Jeden od strony wschodniej łączył ją
z drogą wiodącą do Gniezna. Drugi od strony zachodniej prowadził w kierunku Poznania. Wewnątrz
grodu, po jego stronie południowej, widnieją dziś całkowicie uporządkowane ruiny zespołu budowli
kamiennych, usytuowanych wzdłuż osi wschód-zachód. Od wschodu składa się on z centralnej
struktury na planie krzyża greckiego z półkolistą apsydą oraz z obejściem, którego zarys tworzą
wycinki koła. We wnętrzu część krzyżowa wydzielona jest od obejścia czterema filarami na rzucie
ćwierćkolistym. Od zachodu do budowli centralnej przylegają mury na rzucie wydłużonego prostokąta
dzielącego się na cztery pomieszczenia. W pierwszym z nich, wbudowany został w pewnym okresie
czasu aneks na rzucie kwadratu połączony wejściem na osi ze strukturą krzyżową. Inne wejście
w południowo-zachodnim fragmencie obejścia tej samej budowli wiedzie na schody w grubości
południowego muru aneksu oraz na podest będący pozostałością po klatce kręconych schodów. Na
północ od tego zespołu murów, u stóp północnego odcinka wałów, stał niewielki kościół jednonawowy
z prostokątnym prezbiterium, zamkniętym ścianą prostą i z dwoma aneksami od północy. Z wyjątkiem
kamiennych fragmentów aneksów kościół ten jest niezachowany, a miejsce przebiegu jego murów
zaznaczone jest obecnie warstwą kamieni. Nie ma na wyspie śladów jakiejkolwiek budowli murowanej
z okresu późnego średniowiecza lub czasów nowożytnych. Robi ona wrażenie jak gdyby po okresie
świetności grodu życie tu zamarło, a czas stanął w miejscu. Mury stopniowo popadły w ruinę i zostały
częściowo wybrane, a rośliność pokryła to, co pozostało. Kamienne relikty były jednak widoczne,
a lokalna tradycja ustna wiązała je z początkami chrześcijaństwa w Polsce".
Zainteresownia naukowe wyspą zaczęły się w w. XIX, a pierwszy polski historyk sztuki, zarazem
twórca tej dyscypliny w naszym kraju, kierownik katedry historii sztuki na Uniwersytecie Jagiel-
lońskim w Krakowie, Marian Sokołowski, tytuł doktora i docenta historii sztuki i archeologii uzyskał
na podstawie monografii poświęconej właśnie ruinom na Ostrowie Lednickimi Przez ponad sto lat
trwały badania i ciągnęły się dyskusje pomiędzy historykami, historykami architektury i sztuki oraz
archeologami zastanawiającymi się nad funkcją i czasem powstania budowli kamiennych na wyspie.
Nadto w okresie powojennym odsłonięto na terenie Polski trzy niemal identyczne zespoły: w Gieczu,
w Przemyślu i w Wiślicy. Te odkrycia wykazały, że typ budowli, w których forma centralna łączy
się na osi z podłużną, stanowił w państwie Piastów niezwykle charakterystyczną grupę, w której
Ostrów Lednicki odegrał niewątpliwie czołową rolę. Ujawnienie tej grupy jeszcze bardziej wzmogło
dyskusję. Nigdy jednak prawda o tych reliktach nie została dopowiedziana do końca. Składało się na
to niewątpliwie szereg czynników. Jednak, jak się zdaje, było to wynikiem przede wszystkim tego,
że badania zabytków architektury, które są w stanie ruiny lub których reszty tkwią częściowo czy

2 Ioannis Dlugossi 1964, s. 93. Por również G. Labuda 1988, II, s. 387-388.
3 L. Kalinowski 1990, s. 19 i n.

1
 
Annotationen