Przedstawienia ahuianime w Kodeksie Florentyńskim
83
historię dwóch staruszek o włosach białych jak śnieg, które postawiono przed
sądem władcy Texcoco, Nezahualcoyotla, z powodu zdrady, której dopuściły
się one na swych mężach z młodymi chłopcami. Na pytanie zdziwionego wład-
cy, jak to możliwe, że w wieku tak podeszłym wciąż nie ustało w nich pragnie-
nie rozkoszy cielesnych, staruszki wyjaśniły co następuje:
Señor nuestro y rey, oya vuestra alteza: vosotros los hombres cesáis de
viejos de querer la delectación camal por haber frecuentándola en la ju-
ventud, porque se acaba la potencia y la simiente humana; pero nosotras
las mujeres nunca nos hartamos ni nos enhadamos desta obra; porque es
nuestro cuerpo como una sima y como una barranca honda, que nunca
se hinche; recibe todo cuanto le echan y desea más, y demanda más; y si
esto no hacemos, no tenemos vida39.
[Panie nasz i królu, wysłuchaj nas Wasza Wysokość: wy mężczyźni prze-
stajecie na starość pragnąć rozkoszy cielesnych, ponieważ przez częste
używanie ich w młodości kończy się wasza potencja i nasienie; jednak
my kobiety nigdy się nie męczymy, ani nie przykrzy nam się ten akt; po-
nieważ nasze ciało jest jak otchłań i jak głęboka jama, która nigdy się
nie napełnia; przyjmie tyle ile się w nią wrzuci i pragnie więcej, i pożąda
więcej; i jeśli tego nie robimy, nie ma w nas życia.]
Tak więc, kobiety do późnej starości cieszyć się mogły z przyjemności cie-
lesnych. Jednak, jak już wspomnieliśmy na początku tego artykułu, zawód ahu-
ianime nie zakładał, a jedynie dopuszczał utrzymywanie przez nie stosunków
seksualnych z mężczyznami i to pod ściśle określonymi warunkami40. A zatem
warto się zastanowić, jaką rolę w społeczności tych kobiet mogły pełnić sta-
ruszki. W Księdze II Kodeksu Florentyńskiego znajdujemy kilkakrotnie infor-
mację o tym, iż młodym tancerkom towarzyszyły opiekunki nazywane m.in.
cioa tlaiacanque, cioatachcaoan, ichpuchtlitlaiacanqui lub cioateyacanque
(przywódczynie kobiet)41. Tak więc, można przypuszczać, iż starsze ahuiani-
me stawały się nauczycielkami i opiekunkami młodych rekrutek, biorąc odpo-
wiedzialność za ich edukację i wychowanie. Na podstawie opisów niektórych
uroczystości religijnych można także wnioskować, iż podeszły wiek nie odbie-
rał im prawa do aktywnego uczestnictwa w niektórych tańcach i rytuałach42.
39 Sahagún 1988: 382-383.
40 Stosunki seksualne z ahuianime mogli utrzymywać tylko najwyżsi rangą wojownicy, czyli
ci, którzy złapali przynajmniej pięciu jeńców. Ponadto, jak informuje Sahagún (Sahagún 1988:
137-138) spotkania takie musiały być organizowane z największą dyskrecją.
41 Sahagún 1953-82; II: 102, 103.
42 Sahagún 1988: 111, 147-152.
83
historię dwóch staruszek o włosach białych jak śnieg, które postawiono przed
sądem władcy Texcoco, Nezahualcoyotla, z powodu zdrady, której dopuściły
się one na swych mężach z młodymi chłopcami. Na pytanie zdziwionego wład-
cy, jak to możliwe, że w wieku tak podeszłym wciąż nie ustało w nich pragnie-
nie rozkoszy cielesnych, staruszki wyjaśniły co następuje:
Señor nuestro y rey, oya vuestra alteza: vosotros los hombres cesáis de
viejos de querer la delectación camal por haber frecuentándola en la ju-
ventud, porque se acaba la potencia y la simiente humana; pero nosotras
las mujeres nunca nos hartamos ni nos enhadamos desta obra; porque es
nuestro cuerpo como una sima y como una barranca honda, que nunca
se hinche; recibe todo cuanto le echan y desea más, y demanda más; y si
esto no hacemos, no tenemos vida39.
[Panie nasz i królu, wysłuchaj nas Wasza Wysokość: wy mężczyźni prze-
stajecie na starość pragnąć rozkoszy cielesnych, ponieważ przez częste
używanie ich w młodości kończy się wasza potencja i nasienie; jednak
my kobiety nigdy się nie męczymy, ani nie przykrzy nam się ten akt; po-
nieważ nasze ciało jest jak otchłań i jak głęboka jama, która nigdy się
nie napełnia; przyjmie tyle ile się w nią wrzuci i pragnie więcej, i pożąda
więcej; i jeśli tego nie robimy, nie ma w nas życia.]
Tak więc, kobiety do późnej starości cieszyć się mogły z przyjemności cie-
lesnych. Jednak, jak już wspomnieliśmy na początku tego artykułu, zawód ahu-
ianime nie zakładał, a jedynie dopuszczał utrzymywanie przez nie stosunków
seksualnych z mężczyznami i to pod ściśle określonymi warunkami40. A zatem
warto się zastanowić, jaką rolę w społeczności tych kobiet mogły pełnić sta-
ruszki. W Księdze II Kodeksu Florentyńskiego znajdujemy kilkakrotnie infor-
mację o tym, iż młodym tancerkom towarzyszyły opiekunki nazywane m.in.
cioa tlaiacanque, cioatachcaoan, ichpuchtlitlaiacanqui lub cioateyacanque
(przywódczynie kobiet)41. Tak więc, można przypuszczać, iż starsze ahuiani-
me stawały się nauczycielkami i opiekunkami młodych rekrutek, biorąc odpo-
wiedzialność za ich edukację i wychowanie. Na podstawie opisów niektórych
uroczystości religijnych można także wnioskować, iż podeszły wiek nie odbie-
rał im prawa do aktywnego uczestnictwa w niektórych tańcach i rytuałach42.
39 Sahagún 1988: 382-383.
40 Stosunki seksualne z ahuianime mogli utrzymywać tylko najwyżsi rangą wojownicy, czyli
ci, którzy złapali przynajmniej pięciu jeńców. Ponadto, jak informuje Sahagún (Sahagún 1988:
137-138) spotkania takie musiały być organizowane z największą dyskrecją.
41 Sahagún 1953-82; II: 102, 103.
42 Sahagún 1988: 111, 147-152.