Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 23.1987

DOI Artikel:
Małkiewicz, Adam: Józef Lepiarczyk (1917 - 1985)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20541#0162
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
i umiejętnością nawiązywania kontaktu ze słu-
chaczami. Stosunkowo późne osiągnięcie formal-
nej samodzielności naukowej sprawiło, iż na uni-
wersytecie długo prowadził zajęcia uważane za
mniej ważne w programie studiów (konserwator-
stwo, problemy polityki kulturalnej), a tylko spo-
radycznie wykładał w zastępstwie starszych pro-
fesorów przedmioty o charakterze historycznym;
brał także żywy udział w seminariach magister-
skich i doktorskich pirof. Bochnaka. Dopiero w
r. 1969, po przejściu Adama Bochnaka w stan spo-
czynku, objął własne seminarium magisterskie i
wykład kursowy powszechnej historii sztuki no-
wożytnej.

Wykłady monograficzne, które prowadził nie-
kiedy już jako adiunkt, poświęcał sztuce (a zwła-
szcza architekturze) Czech i Moraw, Śląska, kra-
jów niemieckich, Piemontu, zagadnieniom manie-
ryzmu, polsko-francuskim związkom w architek-
turze. Jedlnak w pamięci studentów pozostały nie
tyle wykłady, zresztą z powodu nadmiaru in-
nych zajęć nie zawsze regularnie wygłaszane, ile
dziesiątki parodniowych objazdów, przez Niego
organizowanych i prowadzonych, których trasy
najczęściej wiodły przez Śląsk i Wielkoipolskę.
Dawały one uczestnikom możliwość nie tylko po-
znania z autopsji starannie dobranych obiektów,
lecz także wysłuchania świetnych analiz, doko-
nywanych przez Profesora w bezpośrednim kon-
takcie z dziełem sztuki. Właśnie w terenie Jego
kompetentna wiedza i bezbłędne wyczucie formy
artystycznej najpełniej się ujawniały.

Formalnych uczniów miał niewielu. W ciągu
kilkunastu lat pod Jego kierunkiem powstały dwa-
dzieścia dwie prace magisterskie 30, z reguły do-
tyczące architektury barokowej, zwykle badanej
łącznie ze współczesnym wyposażeniem; charak-
terystycznymi dla Jego seminarium tematami by-
ły barokizacje średniowiecznych kościołów. Był
ponadto recenzentem pięćdziesięciu dziewięciu ma-
gisteriów. Splot okoliczności sprawił, że nie wy-
promował żadnego doktora, choć parę dysertacji
pisanych pod Jego kierunkiem było już w poważ-
nym stopniu zaawansowanych. Recenzował nato-
miast dwanaście rozpraw doktorskich 31. Był wre-

30 1974: Mieczysław Sudoł; 197i5: Izabela Wyczółkow-
ska-Piasecka; 1976: Ewa Śliwińska-Czerwińska; 4976: Ka-
reł Vlk, Alexej Tahy, .Joanna Bryzek-Racka; 1977: Mał-
gorzata Ostrowska-Ldsowa, Helena Zdebel-Surowiak, He-
lena Dobranowicz, Maria Preg-Mitmann; 1979: Antoni
Piotrowski; 1980: Katarina Popad’akova, Marcin Fabiań-
ski; 1981: Teodozja Korzeniowska, Stefan Czech; 1982:
Józef Nowobilski, Joanna Florkiewicz-Kamieniarczyk;

198J: Krystyna Ziembińska-Danilewicz, Aleksander Bro-

szcie recenzentem w przewodzie hsbilitscyjnym
Jana K. Ostrowskiego. Ale Jego faktyczny doro-
bek w tym zakresie jest znacznie większy; jedy-
nie w części dokumentują go przypisy z podzię-
kowaniami w publikacjach historyków sztuki
młodszych pokoleń, nigdy nie będące tylko for-
malnym, zdawkowym ukłonem w stronę star-
szego kolegi i nauczyciela.

Poczynając od wczesnych lat pięćdziesiątych
dziesiątki prac magisterskich i doktorskich po-
wstały bądź z Jego inspiracji, bądź dzięki Jego
życzliwej pomocy. Bo też Józef Lepiarczyk, jak
imało kto, umiał się pasjonować cudzymi badania-
mi i żywo w nich uczestniczyć, podsuwając po-
mysły, wskazując literaturę, weryfikując wyni-
ki — często ze szkodą dla własnego dorobku. Stu-
dentów, w których dostrzegł zainteresowania i
uzdolnienia badawcze, otaczał naukową opieką,
która później często przeradzała się w przyjaźń.
Gotów z ogromną życzliwością i bezinteresowno-
ścią dzielić się z innymi swą wiedzą i doświad-
czeniem, nie zawsze, niestety, z podobną bez-
interesownością spotykał się z, ich strony.

Choć Józef Lepiarczyk nie był uczonym od-
słaniającym swymi badaniami nowe horyzonty,
ani nauczycielem tworzącym własną szkołę na-
ukową, Jego dorobek zapewnia Mu trwałe miej-
sce w dziejach polskiej historii sztuki. Jednak za-
stanawiając się nad rolą, jaką odegrał w życiu
krakowskiego środowiska, nie można poprzestawać
ina samych tylko wymiernych efektach Jego dzia-
łalności. Jąk wielu historyków sztuki uprawiał
swój zawód z zamiłowaniem, czerpiąc z wykony-
wanej pracy głęboką satysfakcję, ale ponadto w
nieosiągalnym dla innych stopniu całe swoje życie
prywatne podporządkował działalności zawodowej,
toteż i sukcesy, i niepowodzenia przeżywał z wy-
jątkową intensywnością. Ta całkowita identyfika-
cja prywatności z aktywnością publiczną sprawi-
ła jednak, że — choć nie było Mu dane w pełni
zrealizować swych możliwości — ślad swej oso-
bowości odcisnął nawet na tych, którzy się z Nim
tylko przypadkowo zetknęli.

Adam Małkiewicz

da; 1985: Wojciech Mischke, Barbara Pietryka-Sliwowa,
Jacek Fołtyn.

31 1969: Irena Grabowska; 1970: Jan Prizała; 1971: Jan
Wrabec; 19)72: Tadeusz Chrzanowski; 1973: Franciszek
Stolot, Małgorzata Borusiewicz-Lisowiska; 1976: Małgo-
rzata Procek, Zbigniew Białkiewicz; 1978: Aleksander

Jaśkiewicz, Maria Macharska; 1980: Jadwiga Bednarska,
Jerzy. Malinowski.

154
 
Annotationen