Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 23.1987

DOI Heft:
Recenzje i przeglądy
DOI Artikel:
Miziołek, Jerzy: Krystyna Józefowiczówna, Kultura artystyczna na przełomie antyku i wczesnego średniowiecza [w:] Italia
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20541#0165
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Folia Historiae Artium, T. XXIII (1987)

PL ISSN 0071-6723

RECENZJE I PRZEGLĄDY

Krystyna Józefowiczówna, Kultura artystyczna na przełomie antyku i wczesnego średnio-
wiecza [w:] Italia. Praca zbiorowa pod red. Eleonory Tabaczyńskiej (Kultura Europy Wczesno-
średniowiecznej, z. 10), Wrocław 1980, s. 345—540.

Publikacje z zakresu historii sztuki wczesno-
chrześcijańskiej należą w naszym kraju wciąż do
rzadkości. Nie licząc haseł encyklopedycznych i
słownikowych, niemalże na palcach jednej ręki
można by policzyć pozycje traktujące o tej sztu-
ce, wydane w okresie powojennym. Sam fakt, że
studenci historii sztuki korzystają z wydanego
przed pół wiekiem — niegdyś znakomitego, a dziś
przestarzałego podręcznika Vojsława Mole Histo-
ria sztuki starochrześcijańskiej i wczesnobizantyj-
skiej (1931) jest wystarczająco wymowny. To ni-
kłe zainteresowanie sztuką między antykiem a
średniowieczem — wynikające niewątpliwie z
braku zabytków w polskich muzeach i związane
z nieistnieniem wciąż polskiego instytutu badaw-
czego w Rzymie — zdaje się, choć powoli, ule-
gać zmianie. Dowodem tego są m. in. dwie pu-
blikacje, jakie w ostatnich latach ukazały się na
półkach księgarskich: Krystyny Józefowiczówny
Kultura artystyczna na przełomie antyku i wcze-
snego średniowiecza (1980) oraz Barbary Filar-
skiej Początki architektury chrześcijańskiej (1983).

Z tych dwu pozycji praca Krystyny Józefo-
wiczówmy, jak się zdaje, ma szczególne znaczenie,
bo choć omawia sztukę pewnego tylko regionu,
ale jest nim Italia, tak przecież bogata w dzieła
sztuki późnoamtycznej; nadto omówione w niej
zostały wszystkie dziedziny sztuki od wieku III
po VII. Praca Józef owiczówny, zasłużonej ba-
daczki sztuki romańskiej i przedromańskiej w Pol-
sce, autorki wielu prac z tego zakresu, nie do-
czekała się dotąd recenzji czy choćby szerszego
omówienia. W niniejszych uwagach podejmujemy
zatem próbę wypełnienia tej luki.

Praca Józef owiczówny składa się z czterech
części: część I (s. 349—373) stanowi wstęp, w czę-
ści II (s. 374—418) omówiona jest architektura,
w części III (s. 419—468) malarstwo i w części

•IV (s. 469—525) rzeźba i rzemiosło artystyczne.
Do pracy dołączona jest bibliografia (s. 528—540).

Na przeszło dwudziestu stronach rozdziału
pierwszego, noszącego tytuł Wielkie dziedzictwo,
jego dekadencja oraz kształtowanie się nowej este-
tyki i formy, autorka charakteryzuje podłoże ide-
owe sztuki późnoantyczmej. Mowa jest więc o spi-
rytualizmie, mającym swe źródła w poglądach fi-
lozoficznych zarówno pisarzy pogańskich, jak i
chrześcijańskich — przede wszystkim Plotyna i
Pseudo-Dionizego oraz w koncepcjach św. Augu-
styna i innych Ojców Kościoła. Sugestywne, po-
parte cytatami z dzieł tych filozofów i pisarzy
wywody wyjaśniają, jak doszło do narodzin nowej,
odmiennej od klasycznej, estetyki. Niemało miej-
sca w tych rozważaniach poświęcono sytuacji po-
litycznej upadającego Imperium, podzielonemu w
końou na Wschodnie i Zachodnie, oraz wpływowi
tych zdarzeń na twórczość artystyczną. Cenne,
choć niekompletne, jest zestawienie poglądów ba-
daczy różnych generacji na powstanie i rozwój
sztuki wczesnochrześcijańskiej.

Już w tej części pracy pojawia się problem
rodzimości tej sztuki na terenie Italii i oddziały-
wania sztuki wschodniej części Imperium, który
powracać będzie wielokrotnie w następnych roz-
działach. W tych niewątpliwie istotnych rozwa-
żaniach — bez których, szczególnie niespecjaliście,
trudno byłoby zrozumieć dzieła omawiane w dal-
szej części pracy — kryje się niestety szereg błę-
dów, nieścisłości oraz pewne niedociągnięcia me-
todologiczne. Już na początku lektury tego roz-
działu nasuwa się pierwsza uwaga krytyczna, au-
torka nile precyzuje bowiem, jaki zakres czasowy
obejmuje jej praca. Dowiadujemy się o tym, i to
w sposób mało klarowny i bez szerszego uzasad-
nienia, dopiero na 24 stronie pracy ze zdania wy-
powiedzianego mimochodem; o kwestii zaś cezu-

157
 
Annotationen