Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Zakończenie

Wiele spośród upodobań i poglądów artystycznych Słowackiego należało
do typowych dla romantyków. Jednak kilka odmienności zasługuje na pod-
kreśłenie, szczególnie na tle polskich rozważań o sztuce, tu zaś o malarstwie.
Słowacki odebrał staranne wykształcenie, miał więc także pewne pojęcie
o podstawach warsztatu malarskiego - rysunku, akwareli i o malarstwie
olejnym. Lubił obserwować pracę innych artystów (sztycharza Antoniego
Oleszczyńskiego, malarza Charlesa Guignona) i sam z upodobaniem niejedno-
krotnie utrwalał otaczający go pejzaż - okolicę pensjonatu w Szwajcarii czy
też trasę egipskiej wędrówki.
Podróżując po Europie, a później podejmując wyprawę na Wschód, zdawał
sobie sprawę z tego, że „podróżuje jak byronista", że porusza się wśród
schematów utartych szlaków, utrwalonych wcześniej w literaturze i w zna-
nych wspomnieniach z podróży. Nie przeciwstawiał się temu zbyt silnie, choć
zdobywał się niejednokrotnie na dystans wobec „obowiązkowych zachwytów"
i rytuałów turystycznych (jak w Pompei). Lubił przechadzać się samotnie
lub w towarzystwie jemu podobnych - jak pisał - „odmieńców", dlatego
o urokach Rzymu z chęcią przekonywał się w czasie nocnych wędrówek z
Zygmuntem Krasińskim i gronem jego przyjaciół. W poetyckim obrazowaniu
Słowackiego mijane okolice znalazły odbicie w kształtach odmienionych nie
tylko przez konwencje literackie, lecz także dzięki wykorzystaniu przez poetę,
w oryginalny sposób, wiedzy o konwencjach malarskich. Przy czym niemałą
rolę odgrywa niejednokrotnie wciąganie do gry czytelnika, tak aby wspomi-
nając cechy odpowiedniego gatunku malarstwa (np. malarstwo rodzajowe -
idylla, widok miasteczka na tle Alp itd.), dokonywał w wyobraźni redukcji
lub podkreślenia jakiejś charakterystycznej cechy. Choćby „wycinał" typową
wieżę z czerwoną dachówką, „zacierał" kształty przedmiotów błękitem wody,
posługując się malarską techniką sugerowania odległości w czasie i prze-
strzeni.
Spośród sztuk pięknych największą uwagą darzył malarstwo i w tej materii
wędrówka po europejskich galeriach dała mu wiele. Jak można stwierdzić na
podstawie licznych wzmianek, wciąż konfrontował własne wyobrażenia i
wspomnienia domowych tek rysunkowych z oryginałami. Obrazy na tym
chyba zyskiwały, z architekturą bywało różnie - np. nie podbiła jego wy-
 
Annotationen