11. Toruń, kościół św. Jakuba, północno-wschodni narożnik prezbiterium. Fot. autor
faktycznie, brak jest jakichkolwiek szwów na zewnętrznych i wewnętrznych
elewacjach prezbiterium, a nieprzerwanie obiegający je fryz inskrypcyjny
zdaje się świadczyć o jednofazowości tej części kościoła. Po drugie, ewentu-
alne, późniejsze dostawienie wschodniego półprzęsła musiałoby pociągać za
sobą wybudowanie w tej samej fazie także i szczytu chóru, który idealnie od-
powiada stylistycznie całemu prezbiterium jako całości. Po trzecie wreszcie,
w rozwiązaniu toruńskim są obecne pewne elementy, które były dotąd pomi-
jane w opracowaniach architektury kościoła. Zwracano wprawdzie uwagę na
zdublowanie ukośnych przypór, co słusznie tłumaczono chęcią nadania także
zewnętrznej stronie chóru wrażenia wielobocznej apsydy, przy jednoczesnym
zachowaniu możliwości wzniesienia ozdobnego szczytu nad prostą ścianą
wschodnią32.
32 Krantz-Domasłowska, Domasłowski (przyp. 15), s. 47.
19
faktycznie, brak jest jakichkolwiek szwów na zewnętrznych i wewnętrznych
elewacjach prezbiterium, a nieprzerwanie obiegający je fryz inskrypcyjny
zdaje się świadczyć o jednofazowości tej części kościoła. Po drugie, ewentu-
alne, późniejsze dostawienie wschodniego półprzęsła musiałoby pociągać za
sobą wybudowanie w tej samej fazie także i szczytu chóru, który idealnie od-
powiada stylistycznie całemu prezbiterium jako całości. Po trzecie wreszcie,
w rozwiązaniu toruńskim są obecne pewne elementy, które były dotąd pomi-
jane w opracowaniach architektury kościoła. Zwracano wprawdzie uwagę na
zdublowanie ukośnych przypór, co słusznie tłumaczono chęcią nadania także
zewnętrznej stronie chóru wrażenia wielobocznej apsydy, przy jednoczesnym
zachowaniu możliwości wzniesienia ozdobnego szczytu nad prostą ścianą
wschodnią32.
32 Krantz-Domasłowska, Domasłowski (przyp. 15), s. 47.
19