31. Lublin, kościół karmelitanek bosych, chór muzyczny. Fot. autor, 2005
Kolejnym dziełem, które z lubelskim klasztorem brygidek łączy użycie
tych samych plakiet, jest franciszkański kościół św. Katarzyny w Szczebrze-
szynie. Budowę nowej świątyni zaczęto z powodu złego stanu wcześniej-
szej w roku 1610, z fundacji Tomasza Zamoyskiego i jego żony - Katarzyny
z Ostrogskich. Wkrótce potem rozpoczęto wznoszenie zabudowań klasztor-
nych i położono fundamenty pod nawę. Wobec konieczności rozbiórki sta-
rego kościoła, nowy przystosowano prowizoryczne do użytku w roku 1628,
po czym nastąpiła przerwa w budowie. Konsekracja miała miejsce dopiero
w roku 163865. Kowalczyk uznał plan kościoła za redukcję schematu prze-
strzennego kolegiaty zamojskiej66, bliższym wzorem był tu jednak lubelski
kościół bernardynów, gdzie osobno sklepione przęsła naw bocznych rozdzie-
lono arkadami o kasetonowych podłuczach. Na możliwość wykonania sztuka-
terii przez Wolffa zwrócił uwagę Wojciech Giebuta, nie przypisując mu jednak
udziału w pracach budowlanych67. Budowla, charakterystyczna z powodu nie-
regularności planu, składa się z wydłużonego prezbiterium i dwuprzęsłowego
trójnawowego korpusu, którego szerokość jest większa od długości. Przęsła
65 Giebuta (przyp. 13), s. 72.
66 Kowalczyk (przyp. 11), s. 188.
67 Giebuta (przyp. 13), s. 72-73.
63
Kolejnym dziełem, które z lubelskim klasztorem brygidek łączy użycie
tych samych plakiet, jest franciszkański kościół św. Katarzyny w Szczebrze-
szynie. Budowę nowej świątyni zaczęto z powodu złego stanu wcześniej-
szej w roku 1610, z fundacji Tomasza Zamoyskiego i jego żony - Katarzyny
z Ostrogskich. Wkrótce potem rozpoczęto wznoszenie zabudowań klasztor-
nych i położono fundamenty pod nawę. Wobec konieczności rozbiórki sta-
rego kościoła, nowy przystosowano prowizoryczne do użytku w roku 1628,
po czym nastąpiła przerwa w budowie. Konsekracja miała miejsce dopiero
w roku 163865. Kowalczyk uznał plan kościoła za redukcję schematu prze-
strzennego kolegiaty zamojskiej66, bliższym wzorem był tu jednak lubelski
kościół bernardynów, gdzie osobno sklepione przęsła naw bocznych rozdzie-
lono arkadami o kasetonowych podłuczach. Na możliwość wykonania sztuka-
terii przez Wolffa zwrócił uwagę Wojciech Giebuta, nie przypisując mu jednak
udziału w pracach budowlanych67. Budowla, charakterystyczna z powodu nie-
regularności planu, składa się z wydłużonego prezbiterium i dwuprzęsłowego
trójnawowego korpusu, którego szerokość jest większa od długości. Przęsła
65 Giebuta (przyp. 13), s. 72.
66 Kowalczyk (przyp. 11), s. 188.
67 Giebuta (przyp. 13), s. 72-73.
63