Dariusz p. organizatora chwały nie przynoszą. Jakaż tu nowa sztuka? Jakież tu nowe
Konstantynów osiągnięcia i zdobycze?”44. Stasowowi wtórował recenzent „Sankt-Pietier-
burgskich Wiedomosti”. Uważał on, że treść większości dzieł Finów jest zro-
zumiała jedynie dla samych twórców, a forma tych obrazów bardzo często
przypomina „brudną paletę”. Jako przykład krytyk podawał kompozycję Gal-
lena zatytułowaną Conseptio Artis: „Na mętnie zielonym tle, które przypo-
mina talerz z sosem szpinakowym i zajmuje w obrazie tyle przestrzeni, że nie
ma już miejsca dla nieba i powietrza, siedzi coś na kształt sfinksa o żółtej twa-
rzy. Do sfinksa zbliża się nagi człowiek obrócony plecami do widza. Jego ciało
namalowano z pełną pogardą dla wymagań anatomii: jest ono brudnofioletowe
i wyjątkowo szpetne. Mówi się, że to nowe słowo sztuki i bez mała największa
rzecz pod względem treści i głębi. Boże, uchowaj sztukę od »takich« nowych
słów”45. Zdaniem recenzenta „Niwy”, wiele prac prezentowanych na wysta-
wie nosiło „wyraźne znamię współczesnego, kosmopolitycznego nurtu, który
znany jest jako impresjonizm, symbolizm, dekadentyzm. [...] Widzicie zamki
podobne do studni, nagie kobiety na skałach, jakieś nienaturalnie wydłużo-
ne postacie, ogromne płótna przedstawiające brudnozieloną plamę, w której
trudno cokolwiek zobaczyć, kawałki różnokolorowej waty. W całym tym
oceanie obrazów - nie widać ani jednego przebłysku, ani jednej oryginalnej
myśli, ani jednej interesującej koncepcji. Wszystko jest pospolite, szablonowe,
banalne”46.
Tylko nieliczni krytycy mieli odwagę przyznać, że sztuka ta nie podoba się,
ponieważ petersburska publiczność do tej pory oglądała wyłącznie ekspozycje
w Akademii i w Towarzystwie Objazdowych Wystaw Artystycznych, na któ-
rych prezentowano zazwyczaj dzieła przedstawiające efektowne i dla więk-
szości widzów zrozumiałe tematy47. Młodzi artyści biorący udział w wystawie
rosyjsko-fińskiej - tłumaczył Nikołaj Krawczenko z gazety „Nowoje Wriemia”,
który nie był bynajmniej wielbicielem „nowej sztuki” - nie szukają już tego
rodzaju tematów dla swoich dzieł, gdyż malarstwo nie jest dla nich wyłącznie
ilustracją literatury lub historii, lecz wartością w pełni autonomiczną, czymś,
co istnieje samo dla siebie, realizuje własne cele48.
Do końca roku 1898 uwaga Diagilewa skupiała się na przygotowaniu edycji
pisma „Mir Iskusstwa”. Jednym z jego współpracowników miał być pozna-
ny wcześniej Axel Gallen. „Pragnę opowiedzieć o ilustrowanym piśmie, które
44 Władimir Stasow, Wystawki, „Nowosti i Birżewaja Gazieta” 1898, nr 27, 27 stycznia; nr 55,
24 lutego. Cyt. za: idem, Izbrannyje soczinienija w trioch tomach, Moskwa 1952, t. 3, s. 219-220
(dalej cyt. jako Stasow, tom, strona).
45 Starowier, Naszy impriessionisty i simwolisty. Po powodu wystawki kartin russkich i finland-
skich chudożnikow, „S.-Pietierburgskije Wiedomosti” 1898, nr 38, 8 lutego, s. 2.
46 Dwie wystawki, „Niwa” 1898, nr 10, s. 191.
47 Wystawka russkich ifinlandskich chudożnikow, „Syn Otieczestwa” 1898, nr 18,20 stycznia, s. 2.
48 Nikołaj Krawczenko, Wystawka russkich ifinlandskich chudożnikow w żale Muzieja barona
Sztiglica, „Nowoje Wriemia” 1898, nr 7864,18 stycznia, s. 3; nr 7865, 19 stycznia, s. 3. W obszernej
recenzji Krawczenko pominął jednakże dzieła fińskich uczestników wystawy.
184
Konstantynów osiągnięcia i zdobycze?”44. Stasowowi wtórował recenzent „Sankt-Pietier-
burgskich Wiedomosti”. Uważał on, że treść większości dzieł Finów jest zro-
zumiała jedynie dla samych twórców, a forma tych obrazów bardzo często
przypomina „brudną paletę”. Jako przykład krytyk podawał kompozycję Gal-
lena zatytułowaną Conseptio Artis: „Na mętnie zielonym tle, które przypo-
mina talerz z sosem szpinakowym i zajmuje w obrazie tyle przestrzeni, że nie
ma już miejsca dla nieba i powietrza, siedzi coś na kształt sfinksa o żółtej twa-
rzy. Do sfinksa zbliża się nagi człowiek obrócony plecami do widza. Jego ciało
namalowano z pełną pogardą dla wymagań anatomii: jest ono brudnofioletowe
i wyjątkowo szpetne. Mówi się, że to nowe słowo sztuki i bez mała największa
rzecz pod względem treści i głębi. Boże, uchowaj sztukę od »takich« nowych
słów”45. Zdaniem recenzenta „Niwy”, wiele prac prezentowanych na wysta-
wie nosiło „wyraźne znamię współczesnego, kosmopolitycznego nurtu, który
znany jest jako impresjonizm, symbolizm, dekadentyzm. [...] Widzicie zamki
podobne do studni, nagie kobiety na skałach, jakieś nienaturalnie wydłużo-
ne postacie, ogromne płótna przedstawiające brudnozieloną plamę, w której
trudno cokolwiek zobaczyć, kawałki różnokolorowej waty. W całym tym
oceanie obrazów - nie widać ani jednego przebłysku, ani jednej oryginalnej
myśli, ani jednej interesującej koncepcji. Wszystko jest pospolite, szablonowe,
banalne”46.
Tylko nieliczni krytycy mieli odwagę przyznać, że sztuka ta nie podoba się,
ponieważ petersburska publiczność do tej pory oglądała wyłącznie ekspozycje
w Akademii i w Towarzystwie Objazdowych Wystaw Artystycznych, na któ-
rych prezentowano zazwyczaj dzieła przedstawiające efektowne i dla więk-
szości widzów zrozumiałe tematy47. Młodzi artyści biorący udział w wystawie
rosyjsko-fińskiej - tłumaczył Nikołaj Krawczenko z gazety „Nowoje Wriemia”,
który nie był bynajmniej wielbicielem „nowej sztuki” - nie szukają już tego
rodzaju tematów dla swoich dzieł, gdyż malarstwo nie jest dla nich wyłącznie
ilustracją literatury lub historii, lecz wartością w pełni autonomiczną, czymś,
co istnieje samo dla siebie, realizuje własne cele48.
Do końca roku 1898 uwaga Diagilewa skupiała się na przygotowaniu edycji
pisma „Mir Iskusstwa”. Jednym z jego współpracowników miał być pozna-
ny wcześniej Axel Gallen. „Pragnę opowiedzieć o ilustrowanym piśmie, które
44 Władimir Stasow, Wystawki, „Nowosti i Birżewaja Gazieta” 1898, nr 27, 27 stycznia; nr 55,
24 lutego. Cyt. za: idem, Izbrannyje soczinienija w trioch tomach, Moskwa 1952, t. 3, s. 219-220
(dalej cyt. jako Stasow, tom, strona).
45 Starowier, Naszy impriessionisty i simwolisty. Po powodu wystawki kartin russkich i finland-
skich chudożnikow, „S.-Pietierburgskije Wiedomosti” 1898, nr 38, 8 lutego, s. 2.
46 Dwie wystawki, „Niwa” 1898, nr 10, s. 191.
47 Wystawka russkich ifinlandskich chudożnikow, „Syn Otieczestwa” 1898, nr 18,20 stycznia, s. 2.
48 Nikołaj Krawczenko, Wystawka russkich ifinlandskich chudożnikow w żale Muzieja barona
Sztiglica, „Nowoje Wriemia” 1898, nr 7864,18 stycznia, s. 3; nr 7865, 19 stycznia, s. 3. W obszernej
recenzji Krawczenko pominął jednakże dzieła fińskich uczestników wystawy.
184