Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> [Hrsg.]
Roczniki Humanistyczne: Historia Sztuki = History of art = Histoire de l'art — 41.1993

DOI Artikel:
Madej, Agnieszka: Narracja w malarstwie polskim drugiej połowy XV wieku na przykładzie Tryptyku Dominikańskiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27407#0086
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
82

AGNIESZKA MADEJ

narracyjna aranżacja zdarzenia. Harmonijne połączenie tych wartości decyduje
o artyzmie przedstawienia.
BOŻE NARODZENIE^
Sceneria, w której rozgrywa się wydarzenie, została asymetrycznie podzieło-
na na kiłka odrębnych płanów i miejsc. Rozbudowanej przestrzeni brak jednak
spójności i konsekwencji. Większą część poła obrazu zajmuje sumarycznie
przedstawiona architektura stajenki. Jej dwuspadowy dach wspiera się na parze
porfirowych kołumn; zawieszona na poprzecznej bełce czerwona kotara jest
odsunięta i założona za kołumnę. W ścianach bocznych przebite są duże, skłe-
pione okna - przez jedno z nich zagiąda do wnętrza pasterz składający hołd
Dzieciątku. Na kapiteiach kolumn i łączącej je bełce kłęczą adorujące anioły.
W głębi pejzażu, który piętrzy się wysoko na prawym skraju poła obrazu (nie
ujętym ramą portalu stajenki), rozgrywa się scena Zwmyfowama pagferzo/n.
We wnętrzu stajenki, dokładnie na osi kompozycji, kłęczy Maryja, a na
rąbku Jej płaszcza łeży Dzieciątko. Maryja płecy ma wyprostowane, jedynie
głowę pochyła ku Synowi i zwróciwszy ku Niemu spojrzenie, składa dłonie w
modlitewnym geście. Jej twarz jest wyidealizowana i bardzo subtelnie modeło-
wana, ałe „słodycz" rysów musi zastąpić nieobecny wyraz emocjonalny. Klimat
uczuciowy buduje raczej solenność postawy (którą podkreśla obszerny, szeroko
rozłożony na ziemi płaszcz), łagodne pochylenie głowy o starannie ułożonych
pukłach włosów oraz gładki, złoty nimb, rozjaśniający zarówno oblicze Maryi,
jak i wnętrze stajenki. Fragment obrazu z postacią Dzieciątka ułegł poważnemu
uszkodzeniu, ałe na podstawie reprodukcji archiwalnych można stwierdzić, że
Jezus patrzył na Matkę i wznosił ku Niej dłoń w geście błogosławieństwa. Wół
i osioł, które pochylają się nad Narodzonym, ukazane zostały w sposób bardzo
umowny, schematyczny i fragmentaryczny, co upodabnia je raczej do heraldycz-
nych figur niż do żywych istot, mogących stanowić anegdotyczne rozwinięcie
sceny.
W stajence rozgrywa się główne zdarzenie przedstawienia. Buduje je dialo-
gowa sytuacja między Matką a Dzieckiem, utrzymana w podniosłym nastroju,
jaki tworzy uroczysta, nieruchoma postawa Maryi i ceremonialny gest Jezusa.
Z atmosferą tą współgra przejrzysta, syntetyczna, zaskakująco przestrzenna
architektura i zawarty w jej formach (wsparta na kolumnach agrJicn/a, odsłonię-

^ Ikonografia scen cyktu maryjnego: G. S c h i ] I e r (p. 59), I, szp. 69-99, 127-134;
P. W i ] h e [ m (red.), Geimrr LCIk, II, szp. 86-120; C. S c h w e i c h e r, G.
J a s z a i, F/nc/a nacA Agypren, LCIk, II, szp. 43-50; H. C o r n e 1 ), FAe /conograp/ry af f/re
Narńary af C/rrńM, Uppsaia 1924; Pranckowiak, s. 57-59, 61.
 
Annotationen