Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> [Hrsg.]
Roczniki Humanistyczne: Historia Sztuki = History of art = Histoire de l'art — 46.1998(1999)

DOI Artikel:
Kossowska, Irena: Goya czy Grottger: dwa cykle o wojnie$nElektronische Ressource
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27558#0079
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
GOYA CZY GROTTGER. DWA CYKLE O WOJNIE

77

Motyw gwałtu na bezbronnych kobietach ujmuje w trzech wersjach sek-
wencja rycin D9-D10-D11. Ciągłość tematyczną podkreśla tu stopniowanie
lakoniczności tytułów: One nie chcą (No ąuiereń), Te takie nie (Tampoco)
i Ani te (Ni por esas). Wycinek młyńskiego koła w kompozycji D9 i łuku
sklepienia w Dli zwierają symboliczną klamrą ten dramatyczny tryptyk,
który obrazuje bezwzględność aktów przemocy. Jego wymowę wzmacnia
scena zniewolenia ukazana w D13 Gorzka obecność (Amarga presencia).
Brutalność gwałtu nasila się jeszcze w epizodzie przedstawionym w Dl9 Nie
ma już czasu (Ya no hay tiempo).
W rycinach D14 Ciężki jest ten krok! (Duro es el paso!) i Dl5 I nie ma
na to rady (Y no hay remedio) pojawia się temat egzekucji. Nie wiadomo,
kim są skazańcy w pierwszej scenie: czy są to ludowi patrioci, czy afrancesa-
dos, zwolennicy reform w duchu francuskiego Oświecenia traktowani przez
zrewoltowane masy jako kolaboranci, czy też francuscy cywile mieszkający
w Hiszpanii. Koszmarowi ostatnich chwil życia pod szubienicą towarzyszy
gest błogosławieństwa udzielanego przez mnicha. Temu odruchowi humanita-
ryzmu Goya przeciwstawił w D15 bezduszny akt rozstrzelania hiszpańskich
Powstańców. Usunięcie z kadru ryciny postaci żołnierzy plutonu egzekucyjne-
go, podobnie jak nieokreślona liczba pali ze skazańcami w nagim pejzażu,
uzmysławiają automatyzm, anonimowość i ogrom dokonywanej zbrodni.
Obraz egzekucji odnawia się w D26 Nie można na to patrzeć (No se pue-
de mirar) i powraca ze zdwojoną siłą w parze rycin D28 Motłoch (Popula-
cho) i D29 Zasłużył na to (Lo merecia). Goya przedstawia tu w dwóch wa-
riantach scenę linczu dokonywanego przez pospólstwo na afrancesados. Ar-
tysta oddaje z naturalistyczną precyzją okrucieństwa oprawców. O ile jednak
tytuł D28 wyraża potępiający bestialstwo obiektywizm, o tyle tytuł D29 wy-
daje się usprawiedliwiać sadyzm katów ciężarem win torturowanego.
Ogrom demoralizacji, jaką niesie wojna, ukazuje w najbardziej wyrazisty
sposób sekwencja rycin D31-D39. Następuje tu najsilniejsza kondensacja
obrazów masakry, maksymalna intensyfikacja grozy i cierpienia. Napięcie
emocjonalne i siła oskarżenia rosną wraz z mnożeniem epizodów przedstawia-
jących bestialskie egzekucje, perfidnie wynajdywane przez Francuzów sposo-
by znęcania się nad pojmanymi powstańcami. Naturalizm obrazowania osiąga
w tych najtragiczniejszych scenach ludzkiej Apokalipsy formę ekstremalną.
Nie sposób pojąć tego, czemu świadectwo dają oczy, nie sposób znaleźć
racjonalne przesłanki dla wytłumaczenia krwawej zbrodni. Podkreślają to
tytuły: To jest brutalne! (Fuerte cosa es!), Dlaczego (Por que?), Co więcej
można zrobić? (Que hai que hacer mas?), Z powodu nożyka (Por una nava-
 
Annotationen