Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 9.1973

DOI Heft:
II. Materiały do dziejów sztuki novoczesnej
DOI Artikel:
Morawski, Stefan: Ankieta o formistach polskirch: (opracowanie i wnioski)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.13397#0317
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ANKIETA O FORMISTACH POLSKICH 311

malogicznie do muzycznych i architek-
tonicznych. Eksperymenty z rytmem
wielopłaszczyznowym są tego najlep-
szym świadectwem. Winkler wyróżnia
jako obrazy najciekawsze, najoryginal-
niejsze — Zbójnika tatrzańskiego, Madon-
nę i Miasto fabryczne. Hrynkowski został
pochwalony za liryzm w drzeworytach
i litografiach oraz za ekspresję barwną
i ruchową, w Kuglarzu tvioskotvym i Tan-
cerce. Mierzejewskiego krytyk zestawił
z celnikiem Rousseau, ale w wersji ku-
bistycznej, u Niesiołowskiego podkreślił
walory dekoratywne, stwierdzając przy
tym, że jego dziełom grozi stybzacja.
Pronaszkowie reprezentują — wg kry-
tyka — tendencję ku monumentalizmo-
wi, przy zastosowaniu schematyzacji
kubistycznej. Winkler uwypuklił zara-
zem ich skłonności zdobnicze oraz pre-
ferencję treści mistyczno-religijnych.
Ich talent znalazł najpełniejszy wyraz
w harmoniach barwnych Zdjęcia z krzy-
ża i Świętego Franciszka (u Andrzeja),
w intensywnych wizjach SybilH oraz
polichromowanego reliefu Fragment kap-
licy (u Zbigniewa). Najwięcej kłopotu
sprawił krytykowi Witkiewicz. Jest
nazbyt zimny, analityczny, wyrafino-
wany. Czy jest adeptem nowej sztuki, 2. Leon Chwistek, Miasto fabryczne, ol.
czy ekscentrykiem dawnej? Na to nie-
uniknione pytanie krytyk odpowiedział właściwie wymijająco. Orzekł, że Witkiewicz jest wybitną indy-
widualnością, ale jego demonizm i perwersje wydały się krytykowi czymś obcym; bliska natomiast for-
mistom ma być jego intensywna ekspresja linii i plam barwnych (np. w Pannie F. grającej na skrzypcach).
Parę uwag poświęcił Winkler twórczości Zamoyskiego (rozwiązanie dysonansów i arytmiczności brył
w przestrzeni — Łzy, Ich dwoje, Wszystko), by na zakończenie pracy przejść do omówienia pierwszej książki
Witkiewicza i estetycznej świadomości ówczesnych krytyków. Winkler — co znamienne — przyjmuje
wszystkie założenia swego poprzednika, wyjąwszy jego tezę o nieuchronnym upadku kultury. Witkiewicz
— powiada — kocha sztukę samolubnie, jest arystokratą duchowym i dlatego jest negatywistą. Krytyk
przeciwstawia pesymistycznej wizji „nowych form..." taką oto wiarę, że w „chramie [sztuki —^).m.S.M.]
będzie mógł stanąć obok profesora uniwersytetu i prosty wyrobnik, a wobec jej majestatu na krótką bo-
daj chwilę zamilkną zło i nienawiści, nędze i klęski dnia powszedniego" {Formizm na tle..., s. 93). Źród-
łem jego optymizmu są narodziny nowych form, nowej struktury sztuki wyzwolonej z naśladownictwa
natury. Nawiązując do Bołoz-Antoniewicza Winkler pisał o krystalizowaniu się nowego ideału piękna
(z wizji twórczej, która niczym nie skrępowana nadaje dziełu logikę samoistną) na podstawach tradycji
artystycznej, zawsze i przede wszystkim ceniącej wartości autonomiczne sztuki. Formizm miał zatem
wzbogacić, a nie tylko unowocześnić, kulturę polską. Winkler ostrzegał, że bojkot tego ruchu spowoduje
utratę większości, i to najcenniejszych dzieł. Już pierwsza praca Winklera powstała w momencie, kiedy mi-
mo triumfów we Lwowie i Krakowie ruch formistyczny przechylał się ku końcowi, Winkler znakomicie
uchwycił wszystkie wątki kontrowersyjne i dobrze wykorzystał argumenty Chwistka i Witkiewicza, by
zebrawszy je w spójną całość wybronić tym skuteczniej wartości reprezentowanego ruchu artystycznego.
Znamienne jest, że Winkler odcinał się od futuryzmu i raczej skłonny był uznać pokrewieństwo formizmu
z ekspresjonizmem. Jak już zaznaczyliśmy (artykuł Zrębowicza z 1918 г.), ekspresjonizmem nazywano po-
 
Annotationen