Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 10.1974

DOI Heft:
I: Z zagadnień teorii sztuki
DOI Artikel:
Mossakowski, Stanisław: Pitagorejska teoria piękna i jej rola w teoriach artystycznych i naukowych doby humanizmu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.14269#0044
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
38

STANISŁAW MOSSAKOWSKI

mundi, architekta wszechświata, z cyrklem kosmicznym w ręku40, w epoce humanizmu pojawiły się,
rzecz charakterystyczna, portrety malarzy z cyrklem jako najwyższym atrybutem. Cyrkiel widzimy
w ręku Giovanniego Belhniego na portrecie w zbiorach Galerii Narodowej w Londynie, z około 1500
roku, a sztycharz Augustin Hirschvogel sportretował się w roku 1548 z cyrklem opartym na globie ziem-
skim, pod którym widnieje napis: circulas mensurat omnia41.

Matematyczna, pitagorejsko-neoplatońska teoria piękna integrowała w ten sposób sztuki plastyczne
nie tylko z nauką, lecz także z filozofią, a nawet z religią, a równocześnie nadawała twórczości artystycznej
rangę najwyższą, potwierdzała geniusz artysty. Nic więc dziwnego, że wyznawców miała licznych, i to
nie tylko w epoce renesansu i manier)-zmu. Przyznawali się do niej jeszcze Agostino Carracci i Dome-
nichino, Poussin i Reynolds. Nawracano do niej i powoływano się na nią długo, do osiemnastego wieku,
chociaż już w XVI w. miała wielu przeciwników, a praktyka artystyczna nawet w pełni renesansu daleka
była od rygorystycznego stosowania jej twierdzeń.

Postawiona niegdyś przed ludzkością przez starożytnych Greków fascynująca idea prostych praw
matematycznych, mających rządzić całym kosmosem, nie opuszczała europejskiej nauki i myśli, prze-
ciwnie w XVII i XVIII w. doczekała się triumfalnego potwierdzenia w teoriach Keplera, Leibnitza i Shaftes-
bury'ego. Lecz nie znalazły już one większego oddźwięku w teorii sztuki. Między teoriami nauki i sztuki
następował powoli rozdział. W czasach nam bliższych z kolei, ponownie zaczęto stawiać sztuce postulat
realizowania praw rozwijanych przez aktualne teorie naukowe, a dzisiaj coraz częściej próbuje się nawet
stosować metody nauk ścisłych do badań nad sztuką, lecz naszemu całkowicie zatomizowanemu światu
sztuki i kultury obca jest—jak się zdaje — myśl o harmonii i jedności, choć nie pozostała ona całkiem
obca współczesnej nauce.

W perspektywie tego, co dotychczas rozważaliśmy jakże znamienne bowiem staje się przekonanie
jednego z największych współczesnych fizyków, Wernera Heisenberga.W ogłoszonym w 1969 r. artykule
pt. Prawo natury i struktura materii w świetle współczesnych badań, fizyki i filozofii zadaje on sobie m.in. py-
tanie, jaki byłby stosunek współczesnej fizyki do starożytnej antynomii: materializmu Demokryta i idea-
lizmu Platona, i tak na nie odpowiada: ,,Sądzę, że współczesna fizyka w tym miejscu definitywnie opo-
wiedziała się za Platonem. Najmniejsze cząstki materii są bowiem faktycznie nie obiektami fizykalnymi
w powszechnym znaczeniu tego słowa, lecz formami, strukturami lub, w sensie Platońskim, ideami,
o których jednoznacznie możemy mówić tylko językiem matematyki. Wspólne dla Demokryta i Platona
było natomiast dążenie do tego, by w najmniejszych calostkach materii zbliżyć się do „Jednego", jednolitej
zasady, która reguluje bieg świata. Platon był przekonany, że ta zasada może być wyrażona i zrozumiana
tylko w formie matematycznej. Obecnie centralnym problemem fizyki teoretycznej jest matematyczne
sformułowanie prawa natury, którego podstawą jest zachowanie się cząstek elementarnych"42.

40 Wykaz przedstawień zob. R. Klibansky, E. Panofsky, F. Saxl, Saturn and Melancholy. Studies in the History of Natural
Philosophy, Religion and Art, London 1964, s. 339—340 przypis 190, il. 105, 106, 108. Jak informuje Panofsky (Durer, s. 281),
pojawiające się niejednokrotnie w tekstach średniowiecznych scholastyków, porównanie kreacji Boga i twórczości człowieka
miało na celu nie zaakcentowanie artysty przez porównanie jego pracy do działania Boga, lecz uczynienie kreacji Boga bardziej
zrozumiałą przez porównanie jej do produkcji artysty.

41 C. Gould, An Identification for the Sitter of a Bellinesque Portrait, „The Burlington Magazine", November 1968, s. 626,
il. 40, 44; M. Bonicatti, Aspetti delï Umanesimo nella pittura veneta dal 1455 al 1515, Roma 1964, s. 188, il. 67.

42 W. Heisenberg, Das Naturgesetz und die Struktur der Materie in der Sicht heutiger Forschung — Physik und Philosophie,
,,Universitas", t. 24; 1969, s. 339.
 
Annotationen