38
Ewa Chojecka
dzieł niejako metodą dedukcji, poprzez po- nesansowych, kształtujących w swoisty spo-
równanie z zabytkami zachowanymi, związa- sób miejscową sztukę graficzną; z drugiej
nymi czy to z tym samym mecenasem, czy też strony ustawić je wypada na tle tradycji lo-
z tym samym środowiskiem twórczym. kalnej produkcji drzeworytniczej, formowa-
W niniejszej pracy obydwa zakresy pro- nej przed przeszło dwiema generacjami, na
blematyki, to jest dziejów późnorenesansowej początku stulecia, przez wzory diirerowskie,
sztuki graficznej i literackiego przekazu o za- południowoniemieckie i naddunajskie. Ponad-
ginionych dziełach sztuki, zbiegły się na tle to drzeworyty Kroniki, jak to już zauważył
zespołu ilustracji drzeworytniczych, będących S. Herbst, stanowią odrębny rodzaj ilustracji
głównym przedmiotem niniejszych rozważań, historycznej, odbiegając swym kompozycyj-
Chodzi o ilustracje Kroniki polskiej Joachima nym i tematycznym charakterem od typu ilu-
Bielskiego, wydanej w Krakowie w r. 1597. stracji kronik, jakie stworzyła grafika polska
O drzeworytach tych literatura niewiele pierwszej, drugiej i trzeciej ćwierci XVI wie-
dotąd przyrzuciła wiadomości. Parę ogólniko- ku.
wych uwag poświęca im historyk literatury, Wreszcie, wymieniony zespół drzeworytów
Józef Maksymilian Ossoliński3, wzmiankuje pragniemy rozpatrzyć jako rodzaj materiału
Bibliografia polska4 i Encyklopedia wiedzy porównawczego dla serii gobelinów, nie docho-
o książce5, pomijają natomiast monografie wanych do naszych czasów, powstałych w krę-
poświęcone Bielskiemu, podobnie jak synte- gu mecenatu artystycznego Anny Jagiellonki
tyczne opracowania dziejów sztuki polskiej6. i przekazanych w opisie przez tegoż autora
Z punktu widzenia historyka podnosił war- Kroniki polskiej, Joachima Bielskiego,
tość tych ilustracji Stanisław Herbst, pod- Nadto na tle osoby Joachima Bielskiego do-
kreślając ich nowatorski charakter w porów- chodzi do głosu dodatkowy aspekt, dotyczący
naniu z Kroniką Marcina Bielskiego7. Ostat- artystycznych związków Krakowa ze środo-
nio Jerzy Banach zwrócił uwagę na szczegół- wiskiem Śląska, ściślej z renesansowym Brze-
ne wartości źródłowe w odniesieniu do ikono- giem, siedzibą mecenasowskiej działalności
graf ii Wawelu jednego spośród drzeworytów, księcia piastowskiego Jerzego II, ośrodkiem
przedstawiającego legendarnego Kraka, wska- wydobytym w ostatnich latach przez M. Zla-
zując równocześnie na związek tego drzewo- ta, S. Kramarczyka i J. Łomnickiego. Do za-
rytu z ilustracją w bazylejskiej edycji Ko- sygnalizowanych przez wymienionych auto-
smografii Sebastiana Munstera z r. 1544 8. rów przykładów powiązań artystycznych kra-
Drzeworyty Kroniki z roku 1597 wydają kowsko-brzeskich praca niniejsza dodaje kil-
się interesujące z kilku powodów: będąc dzie- ka nowych wiadomości wynikłych z analizy
łem drugiej połowy w. XVI reprezentują grafiki Kroniki polskiej oraz zawartych w pi-
z jednej strony okres napływu form późnore- sarstwie samego Joachima Bielskiego.
AUTOR KRONIKI ORAZ CHARAKTERYSTYKA JEJ WYPOSAŻENIA GRAFICZNEGO
Joachim Bielski, syn znanego historiografa kowie w latach 1551, 1554, 1564, był już
z połowy w. XVI Marcina, którego trzy wy- z racji swych rodzinnych tradycji predyspo-
dania Kroniki świata wyszły drukiem w Kra- nowany do dziejopisarstwa, które też prowa-
3J. M. Ossoliński, Wiadomości historyczno-
-krytyczne do dziejów literatury polskiej, t. I, Kra-
ków 1819, s. 447: „W samej Kronice znajduje się
niepoślednich rycin po dostatku, wyobrażających to
Królów, to znaczniejsze bitwy, uroczystości, widoki:
gdzie zaś pierwszy raz zachodzi wspomnienie jakiego
domu szlacheckiego, kładzie się obok na brzegach
arkusza właściwy mu herb wcale głaźnie wybity".
4 Estreicher, Bibliografia polska, t. XIII,
s. 88: „w tekst wdrukowano drzeworyty królów i her-
by szlacheckie, wcale udatne".
5 E. Chojecka, Ilustracje kronik polskich
XVI w., [w:] Encyklopedia wiedzy o książce (w dru-
ku).
6 W. N e h r i n g, O życiu i pismach Joachima
Bielskiego, [w:] O historykach polskich w. XVI, t. II,
Poznań 1860, s. 15; I. Chrzanowski, Marcin
Bielski. Studium historycznoliterackie, Lwów—War-
szawa 1926, s. 29—128; por. także Historia sztuki pol-
skiej, praca zbiór, pod red. T. Dobrowolskiego
i W. Tatarkiewicza, wyd. I, Kraków 1962, t. II,
s. 212—218, wyd. II, Kraków 1965, t. II, s. 241—245.
'S. Herbst, Początki polskiego malarstwa hi-
storycznego, „Biuletyn Historii Sztuki", XVII, 1955,
nr 3, s. 370 n.
8 J. Banach, Dawne widoki Krakowa, Kraków
1967, s. 29—49; S. Munster, Cosmographiae univer-
salis libri VI, Basileae, H. Petreius 1554, s. 889.
Ewa Chojecka
dzieł niejako metodą dedukcji, poprzez po- nesansowych, kształtujących w swoisty spo-
równanie z zabytkami zachowanymi, związa- sób miejscową sztukę graficzną; z drugiej
nymi czy to z tym samym mecenasem, czy też strony ustawić je wypada na tle tradycji lo-
z tym samym środowiskiem twórczym. kalnej produkcji drzeworytniczej, formowa-
W niniejszej pracy obydwa zakresy pro- nej przed przeszło dwiema generacjami, na
blematyki, to jest dziejów późnorenesansowej początku stulecia, przez wzory diirerowskie,
sztuki graficznej i literackiego przekazu o za- południowoniemieckie i naddunajskie. Ponad-
ginionych dziełach sztuki, zbiegły się na tle to drzeworyty Kroniki, jak to już zauważył
zespołu ilustracji drzeworytniczych, będących S. Herbst, stanowią odrębny rodzaj ilustracji
głównym przedmiotem niniejszych rozważań, historycznej, odbiegając swym kompozycyj-
Chodzi o ilustracje Kroniki polskiej Joachima nym i tematycznym charakterem od typu ilu-
Bielskiego, wydanej w Krakowie w r. 1597. stracji kronik, jakie stworzyła grafika polska
O drzeworytach tych literatura niewiele pierwszej, drugiej i trzeciej ćwierci XVI wie-
dotąd przyrzuciła wiadomości. Parę ogólniko- ku.
wych uwag poświęca im historyk literatury, Wreszcie, wymieniony zespół drzeworytów
Józef Maksymilian Ossoliński3, wzmiankuje pragniemy rozpatrzyć jako rodzaj materiału
Bibliografia polska4 i Encyklopedia wiedzy porównawczego dla serii gobelinów, nie docho-
o książce5, pomijają natomiast monografie wanych do naszych czasów, powstałych w krę-
poświęcone Bielskiemu, podobnie jak synte- gu mecenatu artystycznego Anny Jagiellonki
tyczne opracowania dziejów sztuki polskiej6. i przekazanych w opisie przez tegoż autora
Z punktu widzenia historyka podnosił war- Kroniki polskiej, Joachima Bielskiego,
tość tych ilustracji Stanisław Herbst, pod- Nadto na tle osoby Joachima Bielskiego do-
kreślając ich nowatorski charakter w porów- chodzi do głosu dodatkowy aspekt, dotyczący
naniu z Kroniką Marcina Bielskiego7. Ostat- artystycznych związków Krakowa ze środo-
nio Jerzy Banach zwrócił uwagę na szczegół- wiskiem Śląska, ściślej z renesansowym Brze-
ne wartości źródłowe w odniesieniu do ikono- giem, siedzibą mecenasowskiej działalności
graf ii Wawelu jednego spośród drzeworytów, księcia piastowskiego Jerzego II, ośrodkiem
przedstawiającego legendarnego Kraka, wska- wydobytym w ostatnich latach przez M. Zla-
zując równocześnie na związek tego drzewo- ta, S. Kramarczyka i J. Łomnickiego. Do za-
rytu z ilustracją w bazylejskiej edycji Ko- sygnalizowanych przez wymienionych auto-
smografii Sebastiana Munstera z r. 1544 8. rów przykładów powiązań artystycznych kra-
Drzeworyty Kroniki z roku 1597 wydają kowsko-brzeskich praca niniejsza dodaje kil-
się interesujące z kilku powodów: będąc dzie- ka nowych wiadomości wynikłych z analizy
łem drugiej połowy w. XVI reprezentują grafiki Kroniki polskiej oraz zawartych w pi-
z jednej strony okres napływu form późnore- sarstwie samego Joachima Bielskiego.
AUTOR KRONIKI ORAZ CHARAKTERYSTYKA JEJ WYPOSAŻENIA GRAFICZNEGO
Joachim Bielski, syn znanego historiografa kowie w latach 1551, 1554, 1564, był już
z połowy w. XVI Marcina, którego trzy wy- z racji swych rodzinnych tradycji predyspo-
dania Kroniki świata wyszły drukiem w Kra- nowany do dziejopisarstwa, które też prowa-
3J. M. Ossoliński, Wiadomości historyczno-
-krytyczne do dziejów literatury polskiej, t. I, Kra-
ków 1819, s. 447: „W samej Kronice znajduje się
niepoślednich rycin po dostatku, wyobrażających to
Królów, to znaczniejsze bitwy, uroczystości, widoki:
gdzie zaś pierwszy raz zachodzi wspomnienie jakiego
domu szlacheckiego, kładzie się obok na brzegach
arkusza właściwy mu herb wcale głaźnie wybity".
4 Estreicher, Bibliografia polska, t. XIII,
s. 88: „w tekst wdrukowano drzeworyty królów i her-
by szlacheckie, wcale udatne".
5 E. Chojecka, Ilustracje kronik polskich
XVI w., [w:] Encyklopedia wiedzy o książce (w dru-
ku).
6 W. N e h r i n g, O życiu i pismach Joachima
Bielskiego, [w:] O historykach polskich w. XVI, t. II,
Poznań 1860, s. 15; I. Chrzanowski, Marcin
Bielski. Studium historycznoliterackie, Lwów—War-
szawa 1926, s. 29—128; por. także Historia sztuki pol-
skiej, praca zbiór, pod red. T. Dobrowolskiego
i W. Tatarkiewicza, wyd. I, Kraków 1962, t. II,
s. 212—218, wyd. II, Kraków 1965, t. II, s. 241—245.
'S. Herbst, Początki polskiego malarstwa hi-
storycznego, „Biuletyn Historii Sztuki", XVII, 1955,
nr 3, s. 370 n.
8 J. Banach, Dawne widoki Krakowa, Kraków
1967, s. 29—49; S. Munster, Cosmographiae univer-
salis libri VI, Basileae, H. Petreius 1554, s. 889.