Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Breslau> [Hrsg.]; Muzeum Śla̜skie <Breslau> [Hrsg.]
Roczniki Sztuki Śląskiej — 20.2011

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Nowak, Ks. Mirosław: Wartości artystyczne kaplicy bł. Czesława we Wrocławiu
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.48107#0079
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Wartości artystyczne kaplicy bł. Czesława we Wrocławiu

75


46. Franz de Backer, obraz Chrzest tatarskiego księcia w kaplicy
bł. Czesława przy kościele Dominikanów we Wrocławiu, 1726.
Fot. M. Karpowicz.

czym upodabnia się do znanej ikonografii św.
Wincentego Ferreriusza - od pięknego obrazu
Tycjana w Galleria Borghese (1545) zaczynając188,
a na polskich przykładach kończąc - choćby
w ołtarzu tegoż świętego w Gidlach, w scenie
uzdrawiania chorych189. Jest rzeczą oczywistą, że
ikonografia jednego świętego dominikańskiego
oddziaływała na ikonografię kolejnego z tego
samego zakonu.
Porównanie obu powyższych obrazów z fres-
kiem w kopule (ił. 45) ujawnia ponad wszelką
wątpliwość, że Franz de Backer nie może być
autorem malowidła owej kopuły. Ani rysunek
twarzy, ani ruchy figur, ani zasady kompozycji nie
zgadzają się. To są po prostu dzieła dwóch zupełnie
różnych indywidualności. Jak wspominaliśmy
wyżej - fresk jest dziełem willmannisty, malarza
śląskiego, może nawet ucznia Willmanna, który
z de Backerem nie ma nic wspólnego. Stara atry-
bucja G. Grundmanna190, przypisującego autor-
stwo fresków w kopule Franzowi de Backerowi
również na podstawie jego osobistych związków
z kościołem św. Wojciecha, którego był parafia-
ninem, nie znajduje zatem potwierdzenia. Słusznie
natomiast nie wiązał G. Grundmann fresków

w kopule z Johannem Eybelwieserem, który jest
archiwalnie potwierdzonym autorem przedstawień
apostołów w pendentywach191. Niech właściwego
autora wskażą specjaliści od malarstwa śląskiego,
tym bardziej że w zasadniczej sprawie - teolo-
gicznej i antropocentrycznej wymowie kaplicy192
niczego to już nie zmieni.
Przedsionek
Jak stwierdziliśmy wyżej, w części poświęconej
ikonografii, prowadzący do kaplicy przedsionek
poświęcony jest misji ewangelizacji całego świata,
jaką prowadził Zakon Kaznodziejski. Uosabiają go
dwaj szczególnie gorliwi misjonarze: św. Wincenty
Ferreriusz, prowadzący swe prace w Starym Swiecie,
oraz św. Ludwik Bertrand - w Nowym. Wyniesieni
w swych stiukowych przedstawieniach nad oba
portale po bokach przedsionka kaplicy, mają sobie
podporządkowane personifikacje czterech części
świata w postaci atlantów wspierających belkowanie
- św. Wincenty Europę i Azję, a św. Ludwik Afrykę
i Amerykę (il. 47, 48).
Przedsionek, choć czasem powstania tylko
minimalnie późniejszy od kaplicy, został jednak
zaprojektowany przez innego architekta i wznie-
siony przez zupełnie inny zespół. Projektant ów,
miejscowy zapewne, wręcz wrocławski, repre-
zentuje zupełnie inną orientację artystyczną, nie
rzymsko-krakowską, jak autor kaplicy, a lokalną,
śląsko-praską. Owe reminiscencje praskie, zwłaszcza
atlanty-kontynenty, nabrały jeszcze mocniej-
szego, praskiego kolorytu pod dłutem głównego
wykonawcy kamiennych rzeźb, jakim był Franz
Joseph Mangoldt. Ten znakomity śląski rzeź-
biarz przeszedł, jak wiadomo, przez Pragę, gdzie
musiał należeć do uczniów Ferdinanda Maxmi-
liana Brokofa193. Już Danuta Ostowska, a po niej
Konstanty Kalinowski wskazali na zainspirowanie
naszych figur czterech kontynentów konkretnymi
dziełami tego największego rzeźbiarza Pragi:
Murzynami i Indianami z grupy św. Franciszka
Ksawerego na moście Karola (1714), Turkami,
a także Murzynami z pałacu Marzina w Pradze
(1714) czy atlantami z zamku w Kounicach (ok.
1719)194.
Nowy architekt projektujący przedsionek zna-
komicie rozumiał zamiary i cele poprzednika.
Nie tylko ich nie odrzucił, ale się do nich odniósł
z aprobatą, nawiązał do nich zręcznie i skutecznie.
Gzymsy i wymiary figur powiększył i podniósł
 
Annotationen