Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Krakau> [Hrsg.]
Sztuka Kresów Wschodnich: materiały sesji naukowej — 7.2012

DOI Artikel:
Zgliński, Marcin: Forteca i znicz: nowe kościoły katolickie w województwie poleskim (1921-1939)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.26736#0261

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Forteca i znicz. Nowe kościoły katolickie w województwie poleskim... 257
i pewniejszej polskiej asymilacji narodowościowej4. Przykładowo w piśmie
do Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego wystoso-
wanym przez Urząd Wojewódzki, a dotyczącym wsparcia budowy kościoła
w Lemieszewiczach, stwierdzano, że:
w odległym [...] o 2 km. Zarzeczu istnieje od kilku lat parafia obrządku wschod-
niego, w której w związku z akcją unijną oprócz proboszcza tego obrządku zain-
stalowane zostały przy prowizorycznej kaplicy zakonnice Misjonarki Siostry Marii.
Zakonnice te, narodowości ukraińskiej, nie znające języka polskiego ani też gwary
miejscowej nie mogą liczyć na większe poparcie ani wśród ludności prawosławnej,
ze względu na charakter samej akcji unijnej, ani też u elementu rekrutującego się ze
szlachty zaściankowej, który tradycyjnie grawituje do polskości i związanego z nią
obrządku łacińskiego5.
Jeszcze w r. 1939 Urząd Wojewódzki opracował memorandum, w którym
wskazywano, iż placówki słowiańsko-bizantyjskie „usiłują paraliżować pol-
ską pracę państwowo-społeczną”6.
Były to w istocie relacje i postawy typowe dla rzeczywistości kolonialnej -
gdzie nowa architektura i jej relacje przestrzenne stanowiły narzędzie kolo-
nizacyjnej polityki metropolii wobec obcego kulturowo otoczenia. Do tego
zachodziła sytuacja szczególnie specyficzna - oto Polska, która dopiero co
doświadczyła blisko stuletniego okresu, kiedy była przedmiotem akcji ko-
lonizacyjnej zaborców7 („w której uformowana już tożsamość etniczna, te-
rytorialna i językowa zostaje wtłoczona w struktury obcego jej systemu rzą-
dzenia, ześrodkowanego na tożsamości językowej i terytorialnej hegemona
i stworzonego po to, by przynosił owemu hegemonowi korzyści ekonomicz-
ne i kulturowe”8), sama przejęła te same taktyki. Słowem - państwo postko-
lonialne prowadziło akcję kolonizacyjną, ze wszystkimi związanymi z taką
4 Polesie w polityce rządów II Rzeczypospolitej, red. W. Śleszyński, Białystok-Kraków 2009,
s. 55-66, 159, 204-205; E. Mironowicz, Państwo wobec akcji neounickiej w wojewódz-
twach wschodnich II Rzeczypospolitej, [w:] Kościoły a państwo na pograniczu polsko-
-litewsko-białoruskim. Źródła i stan badań, red. M. Kietliński, K. Sychowicz, W. Śleszyń-
ski, Białystok 2005, s. 293-301.
5 AAN, sygn. 14-712, s. 55-56, list Urzędu Wojewódzkiego w Brześciu n. Bugiem do
MWRiOP, 23 II 1934.
6 Śleszyński, op. cit., s. 205.
7 J. Kieniewicz, Polski los w Imperium Rosyjskim jako sytuacja kolonialna, [w:] idem, Eks-
pansja. Kolonializm. Cywilizacja, Warszawa 2008, s. 244-262.
8 E. Thompson, Sarmatyzm i postkolonializm. O naturze polskich resentymentów, „Europa”,
1, 2006, nr 137 (18 XI 2006), s. 11, zob. J.M. Sosnowska, Warszawa postkolonialna, czyli
niemożliwość awangardy, [w:] Kultura artystyczna Warszawy XVII-XXI w., red. A. Pień-
kos, M. Wardzyński, Warszawa 2010, s. 325-334.
 
Annotationen