15. Giovanni Battista Villa, nagrobek Cristofora Tomati
(1881)
tarz w Staglieno dwa inne nagrobki. Jeden z nich
to nagrobek rodziny Piaggio. Gdy 15 stycznia
1883 umarła Ester Pastorino, żona Erasma Piag-
gio, deputowanego do Parlaimento Nazionale,
Scanzi otrzymał zlecenie wykonania grobowca
rodzinnego. W ten sposób powstała neogotycka
kaplica ze stojącą postacią kobiecą u jej stopni.
Drugi nagrobek to pomnik Giacoma Carpaneto
(1886). Jest on typową kompozycją o charakterze
a 1 e g o r y c z n o-s y mb ol i c zn y m, z popularnym moty-
wem łodzi życia, którą w tym przypadku kieruje
młodzieńczy anioł (ryc. 14). Ma to być symboli-
zacja życia ludzkiego, które dobry anioł stróż
prowadzi przez burzliwe i zdradzieckie morze
do bezpiecznego portu. Z opisaną kompozycją łą-
czy się umieszczona poniżej inskrypcja: ,,Avven-
turato chi nel marę della vita ebbe nocchiero si
fido” („Szczęśliwy, kto na morzu życia miał tak
wiernego sternika”).
Nagrobek wybitnego anatoma uniwersytetów 29
29 Ibid. „... al comando ed alla voce dell’arcangelo
e al suono della fatidica tomba” („na głos archanioła
i na dźwięk trąby Bożej”) (1 Tes, 4, 16).
16. Santo Saccomanno, nagrobek Cavaliere Mangini
(1887)
w Genui i Turynie, reformatora szpitalnictwa,
doktora Cristofora Tomati, ufundowany przez
córkę w r. 1881, należy do najbardziej reprezen-
tatywnych dzieł sztuki sepulkralnej na cmenta-
rzu genueńskim (ryc. 15). W oprawie architekto-
nicznej w formie absydy utrzymanej w stylu
Cinąuecento rzeźbiarz G. B. Villa wykonał dość
zaskakującą w swej wymowie grupę figuralną.
W podwyższonej wnęce leży na sarkofagu współ-
cześnie ubrany zmarły, obok stoi Chrystus w dłu-
giej chlamidzie, niżej na stopniach klęczy córka
ze złożonymi rękoma, również w znakomicie od-
tworzonym stroju z epoki. Chrystus w pozie pro-
roczej (posa fatidica) trzyma wyciągnięte ręce:
jedną nad głową zmarłego, drugą nad głową osie-
roconej kobiety, stając się w ten sposób widocz-
nym łącznikiem między zmarłymi i żywymi, ła-
godząc doczesną boleść nadzieją zmartwychwsta-
nia do życia wiecznego, zgodnie zresztą z umie-
szczoną w absydzie inskrypcją: „Ego sum resur-
reetio et vita”.
Do wyróżniających się nagrobków zaliczano
także pod koniec ubiegłego stulecia pomnik inne-
go pochowanego na tym cmentarzu Erasma Piag-
gio (1876, rzeźb, Santo Saccomanno). Był on ka-
109
(1881)
tarz w Staglieno dwa inne nagrobki. Jeden z nich
to nagrobek rodziny Piaggio. Gdy 15 stycznia
1883 umarła Ester Pastorino, żona Erasma Piag-
gio, deputowanego do Parlaimento Nazionale,
Scanzi otrzymał zlecenie wykonania grobowca
rodzinnego. W ten sposób powstała neogotycka
kaplica ze stojącą postacią kobiecą u jej stopni.
Drugi nagrobek to pomnik Giacoma Carpaneto
(1886). Jest on typową kompozycją o charakterze
a 1 e g o r y c z n o-s y mb ol i c zn y m, z popularnym moty-
wem łodzi życia, którą w tym przypadku kieruje
młodzieńczy anioł (ryc. 14). Ma to być symboli-
zacja życia ludzkiego, które dobry anioł stróż
prowadzi przez burzliwe i zdradzieckie morze
do bezpiecznego portu. Z opisaną kompozycją łą-
czy się umieszczona poniżej inskrypcja: ,,Avven-
turato chi nel marę della vita ebbe nocchiero si
fido” („Szczęśliwy, kto na morzu życia miał tak
wiernego sternika”).
Nagrobek wybitnego anatoma uniwersytetów 29
29 Ibid. „... al comando ed alla voce dell’arcangelo
e al suono della fatidica tomba” („na głos archanioła
i na dźwięk trąby Bożej”) (1 Tes, 4, 16).
16. Santo Saccomanno, nagrobek Cavaliere Mangini
(1887)
w Genui i Turynie, reformatora szpitalnictwa,
doktora Cristofora Tomati, ufundowany przez
córkę w r. 1881, należy do najbardziej reprezen-
tatywnych dzieł sztuki sepulkralnej na cmenta-
rzu genueńskim (ryc. 15). W oprawie architekto-
nicznej w formie absydy utrzymanej w stylu
Cinąuecento rzeźbiarz G. B. Villa wykonał dość
zaskakującą w swej wymowie grupę figuralną.
W podwyższonej wnęce leży na sarkofagu współ-
cześnie ubrany zmarły, obok stoi Chrystus w dłu-
giej chlamidzie, niżej na stopniach klęczy córka
ze złożonymi rękoma, również w znakomicie od-
tworzonym stroju z epoki. Chrystus w pozie pro-
roczej (posa fatidica) trzyma wyciągnięte ręce:
jedną nad głową zmarłego, drugą nad głową osie-
roconej kobiety, stając się w ten sposób widocz-
nym łącznikiem między zmarłymi i żywymi, ła-
godząc doczesną boleść nadzieją zmartwychwsta-
nia do życia wiecznego, zgodnie zresztą z umie-
szczoną w absydzie inskrypcją: „Ego sum resur-
reetio et vita”.
Do wyróżniających się nagrobków zaliczano
także pod koniec ubiegłego stulecia pomnik inne-
go pochowanego na tym cmentarzu Erasma Piag-
gio (1876, rzeźb, Santo Saccomanno). Był on ka-
109