Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Miziołek, Jerzy
Mity, legendy, exempla: włoskie malarstwo świeckiej epoki Renesansu ze zbiorów Karola Lanckorońskiego — Warszawa, 2003

DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.29967#0230
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
2?7/7Cy 7 77*777777^


167. Naśladowca Andrei dcl Verrocchio (Mistrz Argonautów), C^777*77 ^ G77/777777 (?),
front <777^077^, ok. 1475, Zamek Królewski na Wawelu

Lanckorońskich do Krakowa przypisywano je to \hrrocchio (1435—1488) lub jego
naśladowcy (Maestro degli Argonauti)^, to Biagio d'Antonio^. Autorstwo tego
ostatniego wykluczyła Roberta Bartoli, autorka monumentalnej monografii ma-
larza^. Przeciwko atrybuowaniu dzieła Paolo Uccello i datowaniu go na sam
początek 2. połowy XV wieku, pomimo oczywistych inspiracji sztuką tego zna-
nego artysty, przemawia — w świetle najnowszych badań nad kulturą artystyczną
Florencji — już wstępna analiza dzieła. Charakteryzuje się ono znakomitą kom-
pozycją całej batalii i poszczególnych jej fragmentów oraz niezwykle finezyjnie,
jak na malarstwo cassonowe, malowanym krajobrazem, w którym rozgrywa się
bitwa. Wysokie, ukazane na obydwu krańcach, skaliste, światłocieniowo jak i cała
reszta malowane góry, kilka niewysokich, rzadko porośniętych drzewami i krze-
wami wzgórz w środkowej partii i ukazane blisko pierwszego planu pojedyncze
drzewa, zupełnie podobne tym na/hwco z jeźdźcem w stylu Verrocchia (o któ-
rym mowa jest poniżej, il. 183), tworzą efekt imponującej głębi przestrzeni.
Wzmacniają go jeszcze, ujęci w wystudiowanych pozach i skrótach, piesi wo-
jownicy, jeźdźcy oraz ich wierzchowce. Uderza niezwykle wprost przemyślana
kompozycja pierwszego planu: na lewym krańcu malowidła widzimy najpierw
trzech jeźdźców na koniach o innej maści i ukazanych każdy pod innym kątem,
nieco przed nimi, na czarnym koniu ujętym w trzech czwartych pędzi kolejny
jeździec poprzedzany przez białego, ujętego z boku psa. W centrum, w stłoczo-
nej masie walczących, widoczne są nawet dwa, niełatwe do zauważenia, obła-
dowane jukami wielbłądy. Ogarniając okiem kolejne partie malowidła
z pierwszego planu, dostrzegamy po kolei: dwa rumaki ukazane w skrócie obok
siebie, z których jeden ujęty jest od tyłu, a drugi z przodu, następnie czterech
potężnych, niemal zupełnie nagich wojowników — jednego martwego, z nogami
wyciągniętymi ku patrzącemu, drugiego zapewne rannego, siedzącego na zie-
mi, dwóch kolejnych z maczugami, stawiających czoło jeźdźcom i łucznikowi —
222
 
Annotationen