150
W. MOLÈ: SZTUKA SŁOWIAN POŁUDNIOWYCH
tyński typ architektury central-
nej w formach monumental-
nych, bogato zróżnicowanych,
a zarazem jednolicie skompo-
nowanych. A sama Rawenna to
punkt, z którego w ciągu
pierwszego tysiąclecia n. e.
przenikały wzory i impulsy
na całe wybrzeże Adriatyku,
a zwłaszcza do Dalmacji. Ka-
plica w Akwizgranie to już na
inny grunt przeniesiona i pod
względem wyrazu zupełnie
przeinterpretowana, już nie
poantyczna, lecz przedromań-
ska kopia wzoru raweńskiego
w sensie krystalicznie ujętej
i zrealizowanej kompozycji
bryły i przestrzeni. Sw. Sofia
zaś w Benewencie jest innego
rodzaju transpozycją ciężką
i masywną na południowym
krańcu Italii. Wobec tego okre-
ślenie kościoła San Donato po
prostu jako kopii wzoru karo-
lińskiego byłoby zbyt wielkim
uproszczeniem sprawy. O wiele
słuszniej wydaje się pamiętać
o historycznej roli poantycznych tradycji Rawenny. Wyrosła z nich wprawdzie z jednej strony
w następstwie swoistego rozwoju na terenie Francji oraz nad Mozelą i Renem nowa forma archi-
tektury przedromańskiej (karolińskiej), która stała się punktem wyjścia nowej linii rozwojowej, ale
z drugiej strony opierała się równocześnie na tradycjach w ogóle poantycznych nad Adriatykiem,
a więc także w Dalmacji. Z tymi właśnie wiązała się także rotunda zadarska w tym sensie,
że istniały one co prawda w samej Dalmacji, ale w zabytku zadarskim połączyły się w jedno
z podnietami pochodzącymi z zasięgu karolińskiego 9.
Kościół Św. Donata nie jest bowiem osamotnionym zabytkiem rotundalnym na gruncie Dal-
macji i nad Adriatykiem. Pomijając różnego rodzaju mauzolea-grobowce o kształtach centralnych,
które — jak gdzie indziej — na pewno istniały także na tych terenach, zachował się przecież
najważniejszy tego rodzaju pomnik z początku IV w. właśnie w Dalmacji, mauzoleum cesarza Dio-
klecjana, dzisiejsza katedra w Splicie. Jest to oktogon przykryty kopułą, z wnękami we wnętrzu,
postawiony na podium nad właściwym grobem, otoczony oktogonalną galerią. Nie ulega wątpli-
wości, że już sam ten pomnik wielkiej przeszłości stał się wzorem niejednego zabytku później-
szego i że do tego rodzaju tradycji miejscowych prowadzą drogi ku różnym rotundom. Do szcze-
gólnie ważnych należą: tzw. Okrągły kościół w Presławiu10 (Bułgaria), kościół, a raczej ruiny
cerkwi we wsi Koniuch 11 w Macedonii (20 km na wschód od Kumanova), którego rzut poziomy
oraz układ wnętrza odpowiadają jeszcze najbardziej kształtom martyrium, a całość bardzo
jest zbliżona do rotundy presławskiej. Pochodzi ona według wszelkiego prawdopobieństwa
z w. VI n. e. (data ta rzuca bez kwestii światło także na datę powstania kościoła presławskiego,
jednakże trójdzielny narteks został później dobudowany). Charakterystyczne jest i to, że kościo-
łowi w Koniuchu, który ma trójdzielne prezbiterium, bardzo bliskie są aż dwa martyria w Syrii
W. MOLÈ: SZTUKA SŁOWIAN POŁUDNIOWYCH
tyński typ architektury central-
nej w formach monumental-
nych, bogato zróżnicowanych,
a zarazem jednolicie skompo-
nowanych. A sama Rawenna to
punkt, z którego w ciągu
pierwszego tysiąclecia n. e.
przenikały wzory i impulsy
na całe wybrzeże Adriatyku,
a zwłaszcza do Dalmacji. Ka-
plica w Akwizgranie to już na
inny grunt przeniesiona i pod
względem wyrazu zupełnie
przeinterpretowana, już nie
poantyczna, lecz przedromań-
ska kopia wzoru raweńskiego
w sensie krystalicznie ujętej
i zrealizowanej kompozycji
bryły i przestrzeni. Sw. Sofia
zaś w Benewencie jest innego
rodzaju transpozycją ciężką
i masywną na południowym
krańcu Italii. Wobec tego okre-
ślenie kościoła San Donato po
prostu jako kopii wzoru karo-
lińskiego byłoby zbyt wielkim
uproszczeniem sprawy. O wiele
słuszniej wydaje się pamiętać
o historycznej roli poantycznych tradycji Rawenny. Wyrosła z nich wprawdzie z jednej strony
w następstwie swoistego rozwoju na terenie Francji oraz nad Mozelą i Renem nowa forma archi-
tektury przedromańskiej (karolińskiej), która stała się punktem wyjścia nowej linii rozwojowej, ale
z drugiej strony opierała się równocześnie na tradycjach w ogóle poantycznych nad Adriatykiem,
a więc także w Dalmacji. Z tymi właśnie wiązała się także rotunda zadarska w tym sensie,
że istniały one co prawda w samej Dalmacji, ale w zabytku zadarskim połączyły się w jedno
z podnietami pochodzącymi z zasięgu karolińskiego 9.
Kościół Św. Donata nie jest bowiem osamotnionym zabytkiem rotundalnym na gruncie Dal-
macji i nad Adriatykiem. Pomijając różnego rodzaju mauzolea-grobowce o kształtach centralnych,
które — jak gdzie indziej — na pewno istniały także na tych terenach, zachował się przecież
najważniejszy tego rodzaju pomnik z początku IV w. właśnie w Dalmacji, mauzoleum cesarza Dio-
klecjana, dzisiejsza katedra w Splicie. Jest to oktogon przykryty kopułą, z wnękami we wnętrzu,
postawiony na podium nad właściwym grobem, otoczony oktogonalną galerią. Nie ulega wątpli-
wości, że już sam ten pomnik wielkiej przeszłości stał się wzorem niejednego zabytku później-
szego i że do tego rodzaju tradycji miejscowych prowadzą drogi ku różnym rotundom. Do szcze-
gólnie ważnych należą: tzw. Okrągły kościół w Presławiu10 (Bułgaria), kościół, a raczej ruiny
cerkwi we wsi Koniuch 11 w Macedonii (20 km na wschód od Kumanova), którego rzut poziomy
oraz układ wnętrza odpowiadają jeszcze najbardziej kształtom martyrium, a całość bardzo
jest zbliżona do rotundy presławskiej. Pochodzi ona według wszelkiego prawdopobieństwa
z w. VI n. e. (data ta rzuca bez kwestii światło także na datę powstania kościoła presławskiego,
jednakże trójdzielny narteks został później dobudowany). Charakterystyczne jest i to, że kościo-
łowi w Koniuchu, który ma trójdzielne prezbiterium, bardzo bliskie są aż dwa martyria w Syrii