Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]; Zakład Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]
Porta Aurea: Rocznik Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego — 7-8.2009

DOI Artikel:
Rojek, Karina: Tradycja versus nowoczesność: Polemika na temat przyszłej architektury Gdańska (1927 - 1928)$nElektronische Ressource
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.28100#0399

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
zdarzeniu, zauważył, że wystąpienie Kloeppla wywarło na zebranych duże
wrażenie. Być może miało ono wpływ na wycofanie się miasta z planów
zabudowy na miejscu Bramy Długich Ogrodów?
Spór wydawał się nie do rozstrzygnięcia. Każda ze stron miała swoje racje.
Postawa konserwatystów była jednak, jak się wydaje, za bardzo radykalna. Nie
dopuszczali oni współistnienia architektury nowoczesnej z zabytkową. His-
toryczne centrum miasta miało ich zdaniem pozostać niezmienione, co uczy-
niłoby z niego „muzeum na wolnym powietrzu”. Na to nie chciał się zgodzić
Kiessłing. Uważał, że poszanowanie dla zabytkowej architektury nie kłóci się
z wkomponowywaniem w nią nowoczesnych budynków. Wartościowa, zabyt-
kowa architektura powinna, jego zdaniem, uzmysławiać architektom, jak bez-
nadziejnymi byłyby próby ich naśladowania. Budowniczy winien uwolnić się
od ich czaru, czerpać jedynie mądrość polegającą na rozpoznaniu prawidło-
wych dla miejsca proporcji, rytmu, to zaś nie ma żadnego związku z formami
stylistycznymi34.
Koniec końców nie udało się wprowadzić w życie projektu zakładającego
zburzenie Bramy Długich Ogrodów (obecnie Żuławska). Nie wiadomo, dlacze-
go nie doszło do zrealizowania zatwierdzonych już przez senat planów. Praw-
dopodobnie presja Związku dla Zachowania Zabytków Architektury i Sztuki,
a szczególnie jego przewodniczącego, była tak duża, że wpłynęła na cofnięcie
wydanych już pozwoleń.
Wydaje się jednak, że ta wymiana argumentów sprzed osiemdziesięciu lat
miała swoje wymierne, choć krótkotrwałe skutki. W Gdańsku w ciągu kilku
następnych lat nastąpiło pewne ożywienie w budownictwie. Powstało parę
nowoczesnych obiektów. Sam Kiessłing zbudował w Gdańsku dwa budynki
szkolne: przy ul. Pestalozziego oraz przy ul. Hallera (dawniej Ostseestrasse).
W Wolnym Mieście Gdańsku mieli szansę tworzyć także inni wysokiej klasy
architekci modernizmu, np. Paul Mebes, który zaprojektował budynek szkoły
przy ul. Książąt Pomorskich w Sopocie, czy Fritz Hóger - autor budynku sana-
torium przy ul. Polanki w Gdańsku. Nie udało się jednak wprowadzić moder-
nizmu na teren Starego Miasta. Nie tylko nie doszedł do skutku projekt domu
towarowego przy ul. Długiej, ale także już zaakceptowany przecież przez senat
projekt na terenie po Bramie Żuławskiej.
Niemniej należy przyznać, że w istocie tę batalię wygrali konserwatyści,
a następne lata, dojście Hitlera do władzy i upowszechnienie się postaw na-
cjonalistycznych, wybitnie im sprzyjały. Kultura budowlana Gdańska była
szczególnie chętnie wykorzystywana w celach propagandowych rządu nacjo-
nalistycznego. Przeznaczano duże sumy pieniędzy publicznych na restauro-
wanie zabytków35. Pomysły Kloeppla wreszcie znalazły podatny grunt. Jego
34 M. Kiessłing, Neue Baugedanken im alten Danzig..., s. 695.
35 B. Pusback, op. cit., s. 221-222.

Tradycja
versus
nowoczesność.

393
 
Annotationen