Tomasz
Torb us
Fundator Świecia, pochodzący z Nadrenii komtur Gunter von Hohenstein,
zbudował poza tym jeszcze jedno założenie zamkowe, siedzibę prokuratora
w Olsztynku. Położone jest ono znacznie dalej na wschód i oddalone od gra-
nic. Jest to tradycyjne prostokątne założenie pozbawione wystających przed lico
murów wież. Ten przykład szczególnie dobitnie uwydatnia junktim nadgranicz-
nego położenia i szczególnej obronności architektury.
Na pierwszy rzut oka wyraźnych cech obronnych nie wykazuje położony
niemal bezpośrednio przy granicy z Polską mały zamek prokuratorski w Jasińcu
Nowym, podległy komturii w Świeciu. Datowany na około 1392 r. zamek jest
dotychczas niewystarczająco zbadany, a stanu tego z pewnością nie popra-
wią najnowsze, dość niepokojące prace restauratorskie. Było to pozbawione
wież, otoczone parchamem jednoskrzydłowe założenie na rzucie prostokąta
0 wymiarach 12,8 x 22,6 m. Inaczej niż w przypadku podobnych rzutów
w Giżycku, Bezławkach, Szestnie czy Taplacken (dziś rosyjskie Taplaki),
do kubicznego zamku krzyżackiego urzędnika nie przylegał otoczony
murem teren, który według niektórych badaczy miał służyć jako schro-
nienie dla okolicznej ludności. Może to wynikać z faktu, że w Jasińcu, ina-
czej niż w wymienionych wcześniej przykładach, występowało oddzielone
od głównego zamku i przypuszczalnie otoczone osobnym murem obronnym
przedzamcze (ił. 7). W przypadku tej budowli mamy do czynienia z minia-
turową realizacją schematu przeznaczonego dla założeń bardziej znaczących
1 o większych rozmiarach.
7. Nowy Jasiniec, rzut zamku i przedzamcza, ze zbiorów
Tomasza Torbusa, 1991
14
Torb us
Fundator Świecia, pochodzący z Nadrenii komtur Gunter von Hohenstein,
zbudował poza tym jeszcze jedno założenie zamkowe, siedzibę prokuratora
w Olsztynku. Położone jest ono znacznie dalej na wschód i oddalone od gra-
nic. Jest to tradycyjne prostokątne założenie pozbawione wystających przed lico
murów wież. Ten przykład szczególnie dobitnie uwydatnia junktim nadgranicz-
nego położenia i szczególnej obronności architektury.
Na pierwszy rzut oka wyraźnych cech obronnych nie wykazuje położony
niemal bezpośrednio przy granicy z Polską mały zamek prokuratorski w Jasińcu
Nowym, podległy komturii w Świeciu. Datowany na około 1392 r. zamek jest
dotychczas niewystarczająco zbadany, a stanu tego z pewnością nie popra-
wią najnowsze, dość niepokojące prace restauratorskie. Było to pozbawione
wież, otoczone parchamem jednoskrzydłowe założenie na rzucie prostokąta
0 wymiarach 12,8 x 22,6 m. Inaczej niż w przypadku podobnych rzutów
w Giżycku, Bezławkach, Szestnie czy Taplacken (dziś rosyjskie Taplaki),
do kubicznego zamku krzyżackiego urzędnika nie przylegał otoczony
murem teren, który według niektórych badaczy miał służyć jako schro-
nienie dla okolicznej ludności. Może to wynikać z faktu, że w Jasińcu, ina-
czej niż w wymienionych wcześniej przykładach, występowało oddzielone
od głównego zamku i przypuszczalnie otoczone osobnym murem obronnym
przedzamcze (ił. 7). W przypadku tej budowli mamy do czynienia z minia-
turową realizacją schematu przeznaczonego dla założeń bardziej znaczących
1 o większych rozmiarach.
7. Nowy Jasiniec, rzut zamku i przedzamcza, ze zbiorów
Tomasza Torbusa, 1991
14