Jagoda
Załęska-
-Kaczko
znacznie mniejszy, niż początkowo przewidywano, co tłumaczono niedobo-
rem nadających się pod zabudowę gruntów59. W 1906 r. władze miasta ofi-
cjalnie ogłosiły, że już wkrótce Młyniska zostaną włączone do granic miasta,
przyłączone do miejskiej sieci przesyłowej i poddane zabudowie. Na wieść
o planach magistratu prezes spółdzielni Ewald Genzmer oświadczył, iż przy-
szłość jego spółdzielni zależy od dalszego rozwoju Młynisk60.
Władze miasta przez wiele lat planowały urbanizację gruntów rolnych
znajdujących się w granicach obszaru miasta, jednakże nie pozwalał na to stan
komunalnych finansów, obciążonych wysokimi pożyczkami inwestycyjnymi
zaciąganymi w Urzędzie Skarbu Rzeszy (Reichsschatzamt)61. Magistrat dekla-
rował chęć włączenia obszaru Nowych Szkotów do strefy zurbanizowanej62.
Powstał nawet miejski projekt kanalizacji gruntów komunalnych w Nowych
Szkotach63. Brak środków na utworzenie infrastruktury technicznej, czyli
utwardzenie dróg, poprowadzenie gazociągów, wodociągów oraz kanalizacji,
stanowił jednak podstawową barierę dla rozwoju tego obszaru64. Ogromne
zainteresowanie inwestycją w Nowych Szkotach, a nawet chęć jej finansowa-
nia, wyraziły dopiero na początku XX w. władze centralne.
W 1901 r. w Urzędzie Spraw Wewnętrznych Rzeszy utworzony został
fundusz na cele mieszkaniowe dla pracowników stoczni cesarskich65. Na tej
podstawie zarząd gdańskiej Stoczni Cesarskiej podjął negocjacje z władzami
komunalnymi na rzecz budowy osiedla mieszkaniowego w Gdańsku66. Jak
stwierdzono, polityka zarządu stoczniowego zmierzała do rozszerzenia spe-
cjalistycznej kadry, jednak nie sprzyjały temu panujące w Gdańsku warunki
59 Ibidem.
60 Ibidem.
61W związku z zadłużeniem miasta plany jego rozwoju przez wiele lat pozostawały wyłącznie
w sferze założeń.
62 Amtliche Drucksachen des Danziger Magistrats, t. 3, 1906-1910, Danzig [b.r.], s. 39-48.
Należy pamiętać, iż zlokalizowany pomiędzy willowym Wrzeszczem a przemysłowym Nowym
Portem obszar stanowił w owym czasie szczególnie atrakcyjny teren pod budowę nowego
osiedla. Nabycie przez władze miejskie gruntów w tej lokalizacji mogłoby zatem stanowić
korzystną lokatę kapitału.
63 Por. Vorschlag zur gleichzeitigen Kanalisation des Gelandes zwischen Schellmuhl und dem
Olivaer-Tor und des Siedlungsgeldndes des Reichsfiskus bei Neuschottland - miejski projekt kana-
lizacji Nowych Szkotów, rysunek w zbiorach Pracowni Kartografii Biblioteki Gdańskiej PAN,
sygn. rys. C I 54/17 [b.d., 1906]; Sławomir Kościelak, Droga do opackiego młyna, „30 Dni” 2001,
R. 29, nr 3, s. 56-61; Amtliche Drucksachen..., s. 40.
64 Co więcej, koszt budowy kanalizacji znacząco podwyższały niekorzystne stosunki wyso-
kościowe. Mały spadek wysokości wykluczał standardową metodę odprowadzania ścieków,
konieczna była zatem budowa specjalistycznej przepompowni albo podwyższenie poziomu
gruntów o 2-4 m. Magistrat zadecydował o postawieniu w najniżej położonym miejscu prze-
pompowni, do której docierałyby wszystkie ścieki, doprowadzane później wspólnym przewo-
dem do głównego kanału przy Wielkiej Alei, Amtliche Drucksachen, s. 40.
65 Rudolf Eberstadt, Handbuch des Wohnungswesens und der Wohnungsfrage, Jena 1917, s. 494.
66 Gibsone, Die Wohnungsnot in Danzig..., s. 63.
172
Załęska-
-Kaczko
znacznie mniejszy, niż początkowo przewidywano, co tłumaczono niedobo-
rem nadających się pod zabudowę gruntów59. W 1906 r. władze miasta ofi-
cjalnie ogłosiły, że już wkrótce Młyniska zostaną włączone do granic miasta,
przyłączone do miejskiej sieci przesyłowej i poddane zabudowie. Na wieść
o planach magistratu prezes spółdzielni Ewald Genzmer oświadczył, iż przy-
szłość jego spółdzielni zależy od dalszego rozwoju Młynisk60.
Władze miasta przez wiele lat planowały urbanizację gruntów rolnych
znajdujących się w granicach obszaru miasta, jednakże nie pozwalał na to stan
komunalnych finansów, obciążonych wysokimi pożyczkami inwestycyjnymi
zaciąganymi w Urzędzie Skarbu Rzeszy (Reichsschatzamt)61. Magistrat dekla-
rował chęć włączenia obszaru Nowych Szkotów do strefy zurbanizowanej62.
Powstał nawet miejski projekt kanalizacji gruntów komunalnych w Nowych
Szkotach63. Brak środków na utworzenie infrastruktury technicznej, czyli
utwardzenie dróg, poprowadzenie gazociągów, wodociągów oraz kanalizacji,
stanowił jednak podstawową barierę dla rozwoju tego obszaru64. Ogromne
zainteresowanie inwestycją w Nowych Szkotach, a nawet chęć jej finansowa-
nia, wyraziły dopiero na początku XX w. władze centralne.
W 1901 r. w Urzędzie Spraw Wewnętrznych Rzeszy utworzony został
fundusz na cele mieszkaniowe dla pracowników stoczni cesarskich65. Na tej
podstawie zarząd gdańskiej Stoczni Cesarskiej podjął negocjacje z władzami
komunalnymi na rzecz budowy osiedla mieszkaniowego w Gdańsku66. Jak
stwierdzono, polityka zarządu stoczniowego zmierzała do rozszerzenia spe-
cjalistycznej kadry, jednak nie sprzyjały temu panujące w Gdańsku warunki
59 Ibidem.
60 Ibidem.
61W związku z zadłużeniem miasta plany jego rozwoju przez wiele lat pozostawały wyłącznie
w sferze założeń.
62 Amtliche Drucksachen des Danziger Magistrats, t. 3, 1906-1910, Danzig [b.r.], s. 39-48.
Należy pamiętać, iż zlokalizowany pomiędzy willowym Wrzeszczem a przemysłowym Nowym
Portem obszar stanowił w owym czasie szczególnie atrakcyjny teren pod budowę nowego
osiedla. Nabycie przez władze miejskie gruntów w tej lokalizacji mogłoby zatem stanowić
korzystną lokatę kapitału.
63 Por. Vorschlag zur gleichzeitigen Kanalisation des Gelandes zwischen Schellmuhl und dem
Olivaer-Tor und des Siedlungsgeldndes des Reichsfiskus bei Neuschottland - miejski projekt kana-
lizacji Nowych Szkotów, rysunek w zbiorach Pracowni Kartografii Biblioteki Gdańskiej PAN,
sygn. rys. C I 54/17 [b.d., 1906]; Sławomir Kościelak, Droga do opackiego młyna, „30 Dni” 2001,
R. 29, nr 3, s. 56-61; Amtliche Drucksachen..., s. 40.
64 Co więcej, koszt budowy kanalizacji znacząco podwyższały niekorzystne stosunki wyso-
kościowe. Mały spadek wysokości wykluczał standardową metodę odprowadzania ścieków,
konieczna była zatem budowa specjalistycznej przepompowni albo podwyższenie poziomu
gruntów o 2-4 m. Magistrat zadecydował o postawieniu w najniżej położonym miejscu prze-
pompowni, do której docierałyby wszystkie ścieki, doprowadzane później wspólnym przewo-
dem do głównego kanału przy Wielkiej Alei, Amtliche Drucksachen, s. 40.
65 Rudolf Eberstadt, Handbuch des Wohnungswesens und der Wohnungsfrage, Jena 1917, s. 494.
66 Gibsone, Die Wohnungsnot in Danzig..., s. 63.
172