74 WŁADYSŁAWA JAWORSKA
2. Edward Munch, Stanisław Przybyszewski, 1895, pastel i olej w kartonie
Mówił już dobrze po niemiecku. We wspomnieniach doktora Frantza Servaesa czytamy: „Przyby-
szewski mówił niezwykle płynną, barwną, żywą niemczyzną, choć nie pozbawioną gramatycznych od-
chyleń i wyraźnego obcego akcentu. Ale właśnie to stanowiło dla wielu z nas, wśród nich i dla mnie,
swoisty urok. Posiadał zdumiewającą wiedzę"4. Mamy wszelkie podstawy, by sądzić, że ani sztuką, ani
krytyką artystyczną dotychczas się nie interesował. Jedynie Félicien Rops był w stanie zwrócić jego uwagę
i na niego będzie się powoływał interpretując sztukę Muncha.
Jego artykuł o Munchu jest na poły traktatem filozoficznym, na poły studium estetyczno-krytycznym.
Jeśli chodzi o program filozoficzny Przybyszewskiego, został on już dość wyraźnie zarysowany w jego
pierwszych wymienionych tu pracach, a który pokrótce, dla przypomnienia, dałoby się scharakteryzować
w następujący sposób: 1. Realna rzeczywistość jest złudna i kłamliwa, a rozum i zmysły nie są środkami
poznania. 2. Jedyną wartością ontologiczną jest irracjonalna, niekontrolowana intuicja, co, jak zobaczymy,
F. Servaes, Vomjungen Przybyszewski, ,.Pologne Littéraire", 15 I 1936, nr 112.
2. Edward Munch, Stanisław Przybyszewski, 1895, pastel i olej w kartonie
Mówił już dobrze po niemiecku. We wspomnieniach doktora Frantza Servaesa czytamy: „Przyby-
szewski mówił niezwykle płynną, barwną, żywą niemczyzną, choć nie pozbawioną gramatycznych od-
chyleń i wyraźnego obcego akcentu. Ale właśnie to stanowiło dla wielu z nas, wśród nich i dla mnie,
swoisty urok. Posiadał zdumiewającą wiedzę"4. Mamy wszelkie podstawy, by sądzić, że ani sztuką, ani
krytyką artystyczną dotychczas się nie interesował. Jedynie Félicien Rops był w stanie zwrócić jego uwagę
i na niego będzie się powoływał interpretując sztukę Muncha.
Jego artykuł o Munchu jest na poły traktatem filozoficznym, na poły studium estetyczno-krytycznym.
Jeśli chodzi o program filozoficzny Przybyszewskiego, został on już dość wyraźnie zarysowany w jego
pierwszych wymienionych tu pracach, a który pokrótce, dla przypomnienia, dałoby się scharakteryzować
w następujący sposób: 1. Realna rzeczywistość jest złudna i kłamliwa, a rozum i zmysły nie są środkami
poznania. 2. Jedyną wartością ontologiczną jest irracjonalna, niekontrolowana intuicja, co, jak zobaczymy,
F. Servaes, Vomjungen Przybyszewski, ,.Pologne Littéraire", 15 I 1936, nr 112.