Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 39.2014

DOI Artikel:
Salwa, Mateusz: Petrus Pictor Burgensis "De prospectiva pingendi": o perspektywie malarskiej
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.29589#0034

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
28

PIERO DELLA FRANCESCA

/

A

II. 7. Mss. Regg. A 41/2, k. 13r

II. 8. Mss. Regg. A 41/2, k. 15 r

[XXX] By umożliwić uniknięcie błędu tym, którzy nie są zanadto biegli w tej nauce i powiadają, że
nierzadko, gdy dzielą zmniejszoną powierzchnię na braccia, skrót (scurto) [danej wielkości] wychodzi im
większy niż ta sama wielkość nieskrócona. Dzieje się tak, bo nie pojmują oni, jaka powinna być odle-
głość od oka do granicy, na której umieszczają rzeczy, ani nie rozumieją, jak oko może powiększać kąt
[widzenia] za pomocą swoich promieni. W rezultacie wątpią, czy perspektywa jest prawdziwą nauką, bo
wskutek swej niewiedzy mają mylny osąd. Należy zatem wykazać, jaka jest prawdziwa odległość i jak
w oku może się powiększyć kąt, gdyż w ten sposób rozwieje się ich wątpliwości, (ii. 10)

Uczynię zatem rysunek kwadratu (lineamento ąuadro) o liniach jednakowych i równoległych, niech
będzie to . BCDE., zaś wewnątrz niego narysuję [kwadrat] .FGHI. tak samo odległy od tamtych czterech
linii, tj. .FG. będzie równoległa do .BC., .FH. do . BD., .GI. do .CE. a .HI. do .DE.; potem poprowadzę
przekątne .BE. i .DC.; .BE. przechodzić będzie przez .F. i przez .1., .DC. przez .G. i .H., które to prze-
kątne przetną się w punkcie .A.; przyjmuję, że ów punkt to oko. Następnie powierzchnię leżącą między
tymi dwoma rysunkami [kwadratami] podzielę na kilka równych części: .BC. podzielę w punktach .1. .2.
.3. .4. .5. .6. .7. .8., .FG. podzielę w punktach .12. .13. .14. .15. 16. .17., .BD. podzielę w punktach .21.
.22. .23. .24. .25. .26. .27. .28., .FH. podzielę w punktach .32. .33. .34. 35. .36. .37.; na tej podstawie
można pojąć całą resztę.

Połączę teraz .F. i .1., .12. i .2., .13. i .3., .14. i .4., .15. i .5., .16. i .6., [.17.] i .7., .G. i .8. - to jest
pierwszy bok; na drugim [połączę] .21. i .F., .22. i .32., .23. i .33., .24. i .34., .25. i .35., .26. i .36., .27.
i .37., .28. i .H.; wszystkie [te linie] są do siebie równoległe i kwadratowe15 i wszystkie widoczne są
w punkcie .A., czyli - jak powiadam - w oku, które podzielone jest przekątnymi .BE. i .DC. na cztery
jednakowe części; uznaję przy tym, że każda z tych czterech jednakowych części to [odrębne] oko, a to
dlatego, że oko w głowie jest okrągłe i na zewnątrz ukazuje jedynie swoją czwartą część. Powiadam więc,
że punkt .A. to czworo oczu: jednym [okiem] jest [jego] część leżąca naprzeciwko linii .FG., drugim -
część leżąca naprzeciwko linii .GI., kolejnym - część leżąca naprzeciwko linii .HI. Jest tak dlatego, że
gdyby było czworo ludzi, z których każdy patrzyłby przed siebie, to mielibyśmy do czynienia z tym,
o czym mówię na temat oka .A., które jest - jak twierdzę - okrągłe, a nadto z przecięcia obu małych

15 Powierzchnie ograniczone odcinkami mają kształt kwadratu.
 
Annotationen