Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 39.2014

DOI article:
Whelan, Agnieszka: Powązki: szkoła uczuć i historii: wychowanie młodych Czartoryskich
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.29589#0244

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
238

AGNIESZKA WHELAN

II. 14. J.P. Norblin, Widok Powązek z księżną Izabelą
Czartoryską, przed 1785, neg. IS PAN w Warszawie,
oryginał w Muzeum Narodowym w Warszawie

II. 15. G. B. Piranesi, Yeduta di Campo Yaccino z cyklu Yedute
di Roma, sztych, 1748-1778
© The Trustees of the British Museum.

W posiadaniu Czartoryskich

Sewera, samotną kolumnę - dziś zwaną Kolumną Fokasa oraz pozostałości Świątyni Jowisza Grzmiącego
(Jove Tonante), dzisiaj znanej jako Świątynia Wespazjana i Tytusa. W osiemnastym wieku były one nadal
w połowie zasypane ziemią z obsuwającego się Campidoglio i takie zostały przedstawione w Powązkach.
Co ważne, włoskie ruiny powiązane były z polskimi starożytnościami, z leżącymi obok renesansowymi
fragmentami z zamku w Kazimierzu, widocznymi na obrazie Norblina.71 Nieco dalej od ruin, na łące, stał
budynek znany z powązkowskich wspomnień pod nazwą amfiteatru, cyrku lub teatru (il. 16, por. z il. 17).
Budowla ta była największa w Powązkach, dominowała północną część ogrodu. Można ją zidentyfikować
jako replikę Teatru Marcellusa, W osiemnastym wieku rzymski oryginał zamieniony został na mieszkania,
co wyjaśnia dlaczego Czartoryska urządziła w swoim teatrze pokoje i stajnie.

Tego rodzaju topograficzna i architektoniczna duplikacja Rzymu wskazuje na przyłożenie dużej wagi do
analogii wizualnej, a co za tym stoi, analogii ideowej. Adam Kazimierz Czartoryski znał Rzym z podróży
w 1752 roku, architekt Powązek Efraim Szreger był tam w 1767 roku.72 Natomiast Izabela Czartoryska
nigdy do Włoch nie pojechała. Dla niej Rzym musiał być wyobrażonym, nigdy nieskonfrontowanym
z rzeczywistością obrazem leżącego w gruzach imperium. Forum Romanum, niegdyś miejsce zwycięskich
procesji i stanowienia praw, teraz nazywało się Campo Vaccino - pastwisko. Ten architektoniczny pomnik
absolutnych rządów Oktawiana Augusta i Dorni ej ana obrócił się w gruzy, nastała na nowo rzeczywistość
pasterska. Według Cycerona i Tacyta etyka moralna pasterzy stanowiła niegdyś siłę republiki rzymskiej.
W powązkowskich widokach pasterze pasą swoje trzody na ruinach cesarstwa, zupełnie tak, jak czynią
to włoscy pasterze na kolekcjonowanych przez Adama Kazimierza rycinach Giambattisty Piranesiego czy
Giuseppe Vasiego (il. 18, por. z il 19).73 Stanisław Trembecki widział powązkowskich minach przestrogę
zmiennych losów koła fortuny:

‘Na wspaniałych ruinach wyniesione płoty,
ku przezomey baczności dodają ochoty.

A z tych przystosowanie wyciągnione znaków,
korzy dumę bogatych, cieszy nieboraków.

Tak jest, szczęścia kołowrot rzutem leci różnym.’74

71 O sprowadzaniu fragmentów architektonicznych z Kazimierza mówi list I. Czartoryskiej do Marii Wirtemberskiej, 19 IV 1784,
BCz. 6137.

72 H. Waniczkówna, Czartoryski Adam Kazimierz, [w:] PSB, t. III, s. 249-257. O podróży Szregera pisał Lorentz, Efraim
Szreger..., s. 120.

73 W Gabinecie Rycin Muzeum Czartoryskich w Krakowie zachowało się 60 rycin Giambattisty Piranesiego z serii Yedute di
Roma oraz jeden widok Campo Yaccino autorstwa Giuseppe Vasiego.

74 Dzieła poetyckie Stanisława Trembeckiego, t. I, Wrocław 1828, s. 36-37.
 
Annotationen