Oblicza dionizyjskie
przypomina swojego ukazanego en face odpowiednika z kyliksu Malarza Amasisa40. Przy
nim unosi się Eros. Pośrodku przedstawienia tańczą zwróceni tyłem do siebie sam bóg
trzymający tyrsos i menada/Ariadna grająca na tympanonie. Kobieta - lekko odchylona
do tyłu w religijnym uniesieniu - przyciąga spojrzenia pozostałych postaci. Dla wzboga-
cenia efektu kolorystycznego karnację kobiety i Erosa oddano w kolorze białym, nato-
miast biżuteria miała pierwotnie barwę żółtą.
Podobieństwo ikonograficzne Ariadny i menady ma swoje uzasadnienie mitologiczne,
podobnie jak związek pomiędzy postaciami Afrodyty i Ariadny, które niekiedy są także
przedstawiane w niemal identyczny sposób. W malarstwie czarnofigurowym występuje
postać kobieca przy Dionizosie, która jest często interpretowana jako Ariadna, choć żad-
na inskrypcja nie podaje jej imienia41. Ich związek małżeński jest jednak poświadczony
w sposób pośredni przez przedstawienie na amforze Eksekiasa z około 540-530 p.n.e.42,
ukazujące ich syna Oinopiona, stojącego z oinochoe w dłoni przed Dionizosem. Mło-
dzieniec kontynuuje nauki swego boskiego ojca, przekazując Chiotom metody wyrobu
wina. Boską parę ukazywano najczęściej stojącą twarzą w twarz. W starszych przedsta-
wieniach Ariadna wykonuje związany z aktem zaślubin gest anakalypteria, czyli odsła-
niania himationu okrywającego jej głowę. Od ostatniej ćwierci VI w. p.n.e. pojawiają się
sceny „pierwszego spotkania" (?)43 i towarzyszącej mu rozmowy - sugeruje to gest zgię-
tej ręki Ariadny z otwartą dłonią; ukazywano także sceny orszaku weselnego i bankietu.
Również w malarstwie czarnofigurowym można znaleźć pierwsze przedstawienia Dio-
nizosa i Ariadny siedzących obok siebie44. Pomimo tendencji narracyjnej w malarstwie
czarnofigurowym nie zachodzi tu prawdopodobnie związek z ceremonią zaślubin, lecz
ukazany jest raczej „zwyczajny dzień” boskiego małżeństwa, choć nie można też wyklu-
czyć, że scena ta ewokowała u ówczesnych Greków skojarzenia z jakimś wydarzeniem
mitycznym45.
Na wazach czarnofigurowych Ariadna trzyma niekiedy w prawej dłoni wieniec, o któ-
rym jest mowa we fragmencie tekstu Ferekydesa46 z V w. p.n.e.: Dionizos ofiarował go
małżonce w prezencie weselnym, a później umieszczony został wśród gwiazd. Wieniec
był uważany powszechnie za symbol miłości. W późnoklasycznych przedstawieniach za
wprowadzenie aury miłości odpowiadał Eros, a jego obecność pozwala identyfikować me-
nadę jako Ariadnę. Tendencja do przejmowania roli bachantki przez Ariadnę występuje
od ostatniej ćwierci VI w. p.n.e., a coraz częstsza stawała się w IV w. p.n.e. Jej funkcja zo-
stała określona poprzez poślubienie Dionizosa i przyłączenie do orszaku boga.
40 Por. wyżej.
41 Hedreen, o.c., s. 36.
42 Londyn, British Museum B 210; Beazley, Attic Black-Figured..., s. 144,7.
43 Hedreen, o.c., s. 36-51. W późniejszym malarstwie czerwonofigurowym moment pierwszego spo-
tkania zachowuje pełną spokoju atmosferę, lecz Ariadna ukazywana jest siedząca na łożu w nawiązaniu
do jej wcześniejszego snu.
44 H. Metzger, Les representations dans la ceramiąue attiąue dii IV siecle, Paris 1951, s. 117-122.
45 Hedreen, o.c., s. 49n.
46 F. Jacoby, Die Fragmente der Griechischen Historiker, 3F 148.
przypomina swojego ukazanego en face odpowiednika z kyliksu Malarza Amasisa40. Przy
nim unosi się Eros. Pośrodku przedstawienia tańczą zwróceni tyłem do siebie sam bóg
trzymający tyrsos i menada/Ariadna grająca na tympanonie. Kobieta - lekko odchylona
do tyłu w religijnym uniesieniu - przyciąga spojrzenia pozostałych postaci. Dla wzboga-
cenia efektu kolorystycznego karnację kobiety i Erosa oddano w kolorze białym, nato-
miast biżuteria miała pierwotnie barwę żółtą.
Podobieństwo ikonograficzne Ariadny i menady ma swoje uzasadnienie mitologiczne,
podobnie jak związek pomiędzy postaciami Afrodyty i Ariadny, które niekiedy są także
przedstawiane w niemal identyczny sposób. W malarstwie czarnofigurowym występuje
postać kobieca przy Dionizosie, która jest często interpretowana jako Ariadna, choć żad-
na inskrypcja nie podaje jej imienia41. Ich związek małżeński jest jednak poświadczony
w sposób pośredni przez przedstawienie na amforze Eksekiasa z około 540-530 p.n.e.42,
ukazujące ich syna Oinopiona, stojącego z oinochoe w dłoni przed Dionizosem. Mło-
dzieniec kontynuuje nauki swego boskiego ojca, przekazując Chiotom metody wyrobu
wina. Boską parę ukazywano najczęściej stojącą twarzą w twarz. W starszych przedsta-
wieniach Ariadna wykonuje związany z aktem zaślubin gest anakalypteria, czyli odsła-
niania himationu okrywającego jej głowę. Od ostatniej ćwierci VI w. p.n.e. pojawiają się
sceny „pierwszego spotkania" (?)43 i towarzyszącej mu rozmowy - sugeruje to gest zgię-
tej ręki Ariadny z otwartą dłonią; ukazywano także sceny orszaku weselnego i bankietu.
Również w malarstwie czarnofigurowym można znaleźć pierwsze przedstawienia Dio-
nizosa i Ariadny siedzących obok siebie44. Pomimo tendencji narracyjnej w malarstwie
czarnofigurowym nie zachodzi tu prawdopodobnie związek z ceremonią zaślubin, lecz
ukazany jest raczej „zwyczajny dzień” boskiego małżeństwa, choć nie można też wyklu-
czyć, że scena ta ewokowała u ówczesnych Greków skojarzenia z jakimś wydarzeniem
mitycznym45.
Na wazach czarnofigurowych Ariadna trzyma niekiedy w prawej dłoni wieniec, o któ-
rym jest mowa we fragmencie tekstu Ferekydesa46 z V w. p.n.e.: Dionizos ofiarował go
małżonce w prezencie weselnym, a później umieszczony został wśród gwiazd. Wieniec
był uważany powszechnie za symbol miłości. W późnoklasycznych przedstawieniach za
wprowadzenie aury miłości odpowiadał Eros, a jego obecność pozwala identyfikować me-
nadę jako Ariadnę. Tendencja do przejmowania roli bachantki przez Ariadnę występuje
od ostatniej ćwierci VI w. p.n.e., a coraz częstsza stawała się w IV w. p.n.e. Jej funkcja zo-
stała określona poprzez poślubienie Dionizosa i przyłączenie do orszaku boga.
40 Por. wyżej.
41 Hedreen, o.c., s. 36.
42 Londyn, British Museum B 210; Beazley, Attic Black-Figured..., s. 144,7.
43 Hedreen, o.c., s. 36-51. W późniejszym malarstwie czerwonofigurowym moment pierwszego spo-
tkania zachowuje pełną spokoju atmosferę, lecz Ariadna ukazywana jest siedząca na łożu w nawiązaniu
do jej wcześniejszego snu.
44 H. Metzger, Les representations dans la ceramiąue attiąue dii IV siecle, Paris 1951, s. 117-122.
45 Hedreen, o.c., s. 49n.
46 F. Jacoby, Die Fragmente der Griechischen Historiker, 3F 148.