Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Żygulski, Zdzisław
Sztuka turecka — Warszawa, 1988

DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27907#0212
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
176 Najstarsze zachowane zabytki kultury tureckiej w Polsce to obiekty z zakresu dyplomatyki, z

natury rzeczy doskonale poświadczone i datowane: różne oficjalne pisma sultańskie kierowane do
polskich królów (w tym traktaty o pokoju), a także pisma w różnych sprawach wysyłane przez wysokich
dostojników osmańskich do polskich hetmanów, którzy mieli przywilej prowadzenia własnej kancelarii
dyplomatycznej. Podstawowym skupiskiem tych dokumentów jest Archiwum Główne Akt Dawnych w
Warszawie, a także Biblioteka Czartoryskich w Krakowie, przechowująca część dawnego Archiwum
Koronnego. W znacznej liczbie dokumenty te zostały opracowane i opublikowane przez turkologów
polskich po 11 wojnie światowej. Większość z nich należy do prawdziwych klejnotów sztuki
kaligraficznej. Pisane na długich rolach papieru wysokiej klasy, zwykle kilkumetrowej długości,
przeważnie w stylu sil lii s i divani, posypywane złotym piaskiem, noszą na sobie wspaniałe tugry
sułtańskie. Warto dodać, że do tych dokumentów z reguły dołączane byty podarki dla króla i dla
polskich dygnitarzy, te się jednak nie zachowały, a przynajmniej nie można ich rozeznać w dzisiejszych
zbiorach muzealnych. Najstarszy dokument tego zespołu (z 1455 r., wjęzyku cerkiewnosłowiańskim) to
pismo sułtana Mehmeda 11 do wojewody mołdawskiego, Jana Piotra III Arona, wyrażające zgodę na
pokój-pod warunkiem haraczu 2000 dukatów rocznie; list ów zdobi czarna tugra posypana złotym
piaskiem. Jest to groźne memento dla tej części Europy w dwa lata po wzięciu Konstantynopola. Traktat
sułtana Bajezida II z królem Kazimierzem Jagiellończykiem, datowany w Stambule 22 marca 1489 r.,
przywieziony przez posła królewskiego, Mikołaja Firleja z Dąbrowicy, spisany jest wjęzyku łacińskim
na białym błyszczącym papierze (o wymiarach 26 x70.,5 cm) z tugrą złotą obwiedzioną cienkimi,
czarnymi obwódkami. Podobny traktat sułtana Selima I z królem Zygmuntem I (na papierze o
wymiarach 26,5 x 1 15 cm) sformułowany jest wjęzyku włoskim. Od czasów Sulejmana Wspaniałego
niemal wszystkie dokumenty wysyłane do Polski z kancelarii Wysokiej Porty pisano wjęzyku tureckim,
a ich okazałość i zdobność zwiększała się. Treść traktatów na ogół się powtarzała: sułtan zapewniał króla

0 życzliwej przyjaźni, obiecywał opiekę nad kupcami polskimi prosząc w zamian o opiekę nad kupcami
tureckimi, żądał powstrzymania Kozaków od napadów na ziemie tureckie, w rewanżu obiecując
wstrzymywać Tatarów od wypraw na ziemie Rzeczypospolitej. Taki jest właśnie traktat Sulejmana z
królem Zygmuntem I, datowany w Stambule 18 października 1525 r., na papierze jasnobrunatnym, z
połyskiem, o wymiarach 39 x 273 cm, sklejonym z czterech arkuszy; inwokacja malowana jest złotem w
stylu siilus, z cieniutkimi czarnymi obwódkami; tugra jest błękitna ze złotymi obwódkami i
złoto-błękitnym ornamentem. Sam tekst zawiera 21 wierszy pismem divani-celisi i posypany jest
złotym piaskiem; wstawki namalowano złotem i błękitem w złotej obwódce, z ozdobnymi złotymi
kropkami. Wśród dokumentów zwraca uwagę list sułtanki Htirrem Haseki (czyli Roksolany) z 1548 r.
do króla Zygmunta Augusta zawierający gratulacje z okazji wstąpienia na tron i wyrazy pocieszenia po
stracie ojca; list ten napisany jest kaligraficznym stylem rika. W kolejnym liście, z 1 549 r., zawiadamia
Roksolana króla o wysłaniu mu skromnych darów: dwóch par spodni z koszulą i pasem, sześciu chustek

1 ręcznika. Można przypuszczać, że chusty i ręcznik zdobione były pięknym haftem. Wspaniałe są teksty
traktatów wysyłanych przez sułtana Murada III do króla Stefana Batorego, a następnie do króla
Zygmunta III - złota tugra sułtańska otrzymała w nich ornamenty złote, czerwone, niebieskie i czarne.
Przykładem korespondencji paszy tureckiego z polskim hetmanem i kanclerzem jest list z dnia 15
grudnia 1597 r. od komendanta silistryjskiego Ahmeda do Jana Zamoyskiego. Potwierdza on wynik
pertraktacji paszy z kanclerzem pod Cecorą, ustalający, że sułtan wyda królowi akt przymierza oparty
na podobnym akcie sułtana Sulejmana. Ponadto pasza posyłał hetmanowi buławę wysadzaną
klejnotami, w nadziei, że hetman dar przyjmie, i z życzeniami, by zawsze, gdy będzie ją miał w ręku,
zdawało mu się, że widzi swego syna-paszę. Jednocześnie posyłał królowi „pióropusz ozdobiony
klejnotami”, a więc szkofię. Warto powtórzyć, że zarówno buława, jak i szkofia darowywane były na
znak łaski, ale też dla przypomnienia, że sułtan jest suwerenem. Akt przymierza wystawiony przez

ni sułtana Murada IV królowi Zygmuntowi III 10 października 1623 r. w związku z poselstwem księcia
Krzysztofa Zbaraskiego, po bitwach pod Cecorą i pod Chocimiem, nazwać by można najokazalszym
dokumentem dyplomatycznym w historii świata; sklejony z siedmiu arkuszy ma on bowiem 62,5 cm
szerokości i 493 cm długości. Inwokacja napisana jest w stylu siiliis, tekst-w 69 wierszach - pismem
divani i posypany złotym piaskiem; wielką złotą tugrę zdobią ornamenty w jaskrawych kolorach:
czerwonym (w kilku odcieniach), niebieskim i zielonym. Z drugiej połowy wieku XVII zachowały się
niefortunne dla Polski dokumenty, m.in. z 1651 r. list sułtana Mehmeda IV ze Stambułu do hetmana
zaporoskiego Bohdana Chmielnickiego, ofiarowujący mu łaskę sułtańską (chylat ze złotogłowiu tym
razem był materialnym dowodem owej łaski), oraz traktat pokojowy pomiędzy Turcją a Polską, spisany
pod Buczaczem dnia 18 października 1672 r., opatrzony pieczęcią wielkiego wezyra Kópriiliizade Fazil
Ahmeda Paszy i podpisami: pełnomocnika strony osmańskiej, kajmakama Mustafy Paszy, oraz
 
Annotationen