Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 15.1953

DOI Heft:
Nr. 3/4
DOI Artikel:
Rozprawy
DOI Artikel:
Lorentz, Stanisław: Nagrobek Zygmunta I w mauzoleum wawelskim
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.37706#0246

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
STANISŁAW LORENTZ

opublikowanych w r. 1949, a podtrzymanych w skryp-
cie Sztuki Polskiej Czasów Nowożytnych, wydanym
w r. 1952, 2. bo — rzecz aż zastanawiająca — żaden
z licznych autorów i recenzentów, powołujących się
obficie na analogię z włoską rzeźbą renesansową, od
prowincjonalnych zabytków aż po Michała Anioła, na
przestrzeni tylu lat studiujących nagrobek wawel-
ski — nlie zadał sobie trudu dokładniejszego zbadania
samego zabytku.
Teza Hornunga, sformułowana w artykule
z r. 1949, wyklucza możliwość powstania obecnej figu-
ry Zygmunta I w okresie około 1530 r., a ponieważ
z opublikowanego przez S. Komornickiego kontraktu
wynika niewątpliwie, że Berrecci miał sobie zlecone
wykonanie postaci króla na nagrobku i nie można
wątpić, że zamówienia tego dopełnił, przyjąć należy —
zdaniem autora — że w czasie rekonstrukcji pomnika
królewskiego z okazji umieszczenia w nim posągu
Zygmunta Augusta, usunięto poprzedni monument
Zygmunta I dłuta Berrecciego i zastąpiono go obecną
figurą. W ostatecznej konkluzji argumentem, który —
zdaniem Hornunga — przemawia decydująco i katego-
rycznie przeciw powstaniu obecnej figury króla około
153’0 r. jest, że „reprezentuje on typ, który w Italii wy-
stępuje dopiero w połowie XVI stulecia". „Bartłomiej
Berrecci — pisze Hornung w skrypcie z r. 1952 — re-
prezentował zapewne typ donatellowski, którego zna-
mienną cechą było przedstawianie zmarłego w sztyw-
nie wyciągniętej pozie na marach. Do takich utworów
mógł należeć pierwotny, nie dochowany do naszych
czasów posąg króla Zygmunta I". Jak widać już ze
sposobu sformułowania i jak jest w istocie, autor

przypuszczenia te wysunął bez żadnych podstaw, choć
w toku rozprawy nadał im charakter pewników.
Obecny posąg — zdaniem Hornunga — wykonany
został przez Padovana dopiero w latach 1571—1574
współcześnie z posągiem Zygmunta Augusta. Dzisiej-
szy posąg Zygmunta Starego „reprezentuje... stadium
rozwojowe włoskiej rzeźby sepulkralnej" z połowy
XVI w., a krąg, nad którym poważnie zaciążyła twór-
czość Michała Anioła. „W odróżnieniu tylko od tych
z polotem ii finezją modelowanych figur zauważyć tu-
taj się daje nie spotykany w Italii schematyzm
i uproszczenie środków wyrazu, które występują zwła-
szcza na jaw w ostrym, profilowanym ujęciu gór-
nej części ciała monarchy, zamiast miękkiego zwró-
cenia jej ku przodowi. Z podobnie zmanierowanym
układem, który zdradza już wyraźnie symptomy de-
generacji stylowej, spotykamy się we Włoszech jedy-
nie sporadycznie w niektórych kreacjach szkoły nea-
politańskiej, posiadającej w stosunku do Rzymu i Flo-
rencji wybitnie prowincjonalne znaczenie".
Aby uprawdopodobnić swą koncepcję Z. Hornung
rozwiązać musiał jednak 3 trudności. Pierwsza — to
świadectwo z epoki, mianowicie napis na kartuszu
pomnika Zygmunta Starego, głoszący, że pomnik ten
polecił on sobie wystawić. „Słuszności naszych wnio-
sków nie zdoła zachwiać nawet napis na barokowym
już niemal kartuszu... Należałoby bowiem spodziewać
się, że jest to kopia pierwotnego, znacznie większego
napisu, który znajdował się... na cokole grobowca".
Kartusz pochodzi istotnie z okresu przebudowy pom-
nika, dlaczego jednak powtarzano w latach 1571—74
napis potwierdzający wzniesienie nagrobka przez



Ryc. 2. ' Blok marmurowy z postacią Zygmunta I we wnęce arkadowej, przekrój poprzeczny. Linią przery-
waną oznaczony gzyms pierwotny, a cienką linią ciągłą gzyms obecny z kapitelami narożnymi. Na nogi króla
lekko nasunięty hełm. Z tyłu wnęki nieregularna linia odbitego gzymsu. (Rys. mgr. inż. arch. I. Markiewicz
i K. Hurlak).

26
 
Annotationen