Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 15.1953

DOI Heft:
Nr. 3/4
DOI Artikel:
Recenzje
DOI Artikel:
Gieysztor, Aleksander; Herbst, Stanisław: [Rezension von: Eugeniusz Szwankowski, Warszawa. Rozwój urbanistyczny i architektoniczny]
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.37706#0362

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
recenzje

Rozwoju Warszawy na tle całości
procesu rozwoju miast. W oparciu
o dotychczasową literaturę przed-
miotu autor zreferował hipotezy,
które uznał za najbardziej go prze-
konywujące w sprawie najstarsze-
go osadnictwa na obszarze Warsza-
wy; zatarł jednak hipotetyczny i ro-
boczy charakter niektórych ujęć,
wymagających już dziś poważnych
korekt. Nie uwydatnił należycie
podstawowego faktu narodzin War-
szawy w ramach gospodarki towa-
rowo - pieniężnej Mazowsza, co
umożliwiłoby mu bardziej zgodne ze
źródłami pisanymi przesunięcie ge-
nezy miasta warszawskiego na po-
czątki XIV w. i uwydatniłoby od-
mienny jego charakter od innych
jakościowo poprzedników na Sta-
rym Bródnie czy pod Jazdowem.
W analizie zabytków lokacyjnego
ukształtowania przestrzennego war-
to było pokusić się za wielu już
przykładami o socjotopograficzne
rozpoznanie wartości poszczegól-

nych działek miejskich w rynku i
przy ulicach. Przy opisie zabudowy
i podstawowych inwestycji miej-
skich (m. i. murów, fary, zapewne
ratusza) niezbędne było podkreśle-
nie wkładu kapitału handlowego
klasy mieszczańskiej w nowe przed-
sięwzięcie lokacyjne i poszukanie
jego źródeł, czy to importowego
charakteru (związki wysoce praw-
dopodobne z Toruniem), czy to
miejscowego.
Zastrzeżenia budzi szata ilustra-
cyjna; ilustracje krajobrazowe mo-
gą służyć pomocą tylko w charak-
terystyce środowiska geograficzne-
go XX w., wysunięcie ich na po-
czątek sugeruje niesłusznie, że od-
noszą się do jakiegoś krajobrazu
naturalnego nieokreślonej daty.
Zdjęcia nie otrzymały na ogół wy-
starczającej metryki proweniencyj-
nej, zwłaszcza niedatowane foto-
grafie zabytków są niedopuszczal-
ne nawet w wydawnictwach popu-
laryzacyjnych; określenie podsta-

wy reprodukcyjnej mogło było zna-
leźć swe miejsce w końcu tomu. Fo-
tografii i pomiarów (o niezawsze
czytelnej skali) jest bardzo wiele,
często mało znanych, co podnosi u-
żyteczność książki.
Nie zadowala natomiast biblio-
grafia, ułożona w dowolnym dosyć
układzie rzeczowym, nie odpowia-
dającym konstrukcji książki; indeks
autorów jest swoistym curiosum
bibliograficznym obciążającym po-
ważnie redakcję: wbrew zwycza-
jom nie jest to wykaz nazwisk cy-
towanych w tekście książki, lecz
tylko w bibliografii, przy czym
liczby odnoszą się (bez uprzedzenia
o tym czytelnika) nie do stron, lecz
do pozycji „literatury przedmiotu".
Pretensjonalny zwyczaj PWT u-
mieszczania swego znaku produk-
cyjnego w postaci liczby o 12 cy-
frach na karcie tytułowej, zamiast
w kolofonie, też wymaga odnoto-
wania w recenzji.
Aleksander Gieysztor

Książka Sz. jest podsumowaniem
badań nad Warszawą i sama posu-
wa je znacznie naprzód wykorzy-
stując nietknięte niejednokrotnie
archiwalia i nieznaną ikonografię.
Dwa lata dzielące napisanie książki
od jej druku uniemożliwiły auto-
rowi uwzględnienie ostatnich ba-
dań, nie mogły w niej znaleźć wy-
razu również przemiany metodolo-
giczne polskiej nauki historycznej
od Konferencji Otwockiej i rów-
noległe prace historyków sztuki.
Książka o stolicy i głównym ośrod-
ku dyspozycyjnym kraju powinna
oczywiście porządkować swój ma-
teriał w oparciu o periodyzację pol-
skiego procesu historycznego, nie-
istniejącą jeszcze w czasie kończe-
nia książki. Stąd niezadowalający
już nas podział historii miasta, po-
dział oparty o różnorodne zasady,
łączący w jednym rozdziale różne
okresy, czy nawet formacje, a w in-
nych wypadkach przecinający o-
kres granicą rozdziału. Tytuł roz-
działu 1 — „Stolica Mazowsza" ukry-
wa wiadomości o przedstołecznych
dziejach obszaru Warszawy i odpo-
wiada trzem etapom rozwoju u-
kształtowania przestrzennego (targ
i gród, lokacja, obrastanie miasta
przedmieściami), w architekturze
zaś występowaniu form gotyckich,

które zresztą żyją i w następnym
okresie. Rozdział 2 — „Kształtowanie
się stolicy" sięga końca XVII w.
obejmując okres rozbudowy do lat
„potopu" i odbudowy po „potopie";
odpowiadają mu formy architektu-
ry późnogotyckiej, renesansowej i
barokowej, w ukształtowaniu prze-
strzennym pierwsze elementy no-
wej urbanistyki. Rozdział 3 — „Wiel-
kie założenia" sięga do ostatniego
rozbioru i pokrywa się z planowa-
niem saskim i „oświeceniowym", w
architekturze z barokiem i wcze-
snym klasycyzmem. Rozdział 4 na-
zwany „Miasto kapitalistyczne"
obejmuje bliżej związany z treścią
poprzedniego rozdziału etap wiel-
kiego planowania i budownictwa
Królestwa Kongresowego i odmien-
ny wyraźnie etap gwałtownej, cha-
otycznej rozbudowy po likwidacji
autonomicznych władz polskich (do
r. 1914). W granicach owego „kapi-
talistycznego" rozdziału nie mieści
się już okres międzywojenny wy-
odrębniony w rozdział 5 — „Miasto
sprzeczności". Ten podział wymaga
dziś rewizji, zwłaszcza przełom w
dziejach Warszawy, odpowiadający
przejściu ziem polskich z formacji
feudalnej do kapitalistycznej (1864
czy 1870) nie powinien być zatra-
cony.

Charakteryzując zakres zagad-
nień poruszonych w książce trzeba
podkreślić, iż autor powstrzymuje
się od charakterystyki opisywanych
zjawisk artystycznych, ogranicza-
jąc się do ich nazwania i wymie-
nienia odpowiadających ich obiek-
tów. Daje przemiany programów bu-
dowlanych i zabudowy, a nie form
architektonicznych. Nie przeprowa-
dza też analiz układów przestrzen-
nych, ale je opisuje. Uwzględnione
są też dość obszernie urządzenia
komunalne ł.
W dyskusji nad książką zabie-
rało głos już paru specjalistów, o-
graniczę się więc do kilku uwag
szczegółowych ograniczonych czaso-
wo, a odnoszących się do kwestii
cech swoistych i cech typowych w
urbanistyce naszego miasta. Cechą
swoistą, oryginalną rozplanowania
Starego Miasta warszawskiego jest
zdaniem autora to, że „kościół (far-
ny) nie był sytuowany w kwartale
ulicznym stykającym się jednym
rogiem z rynkiem (jak to zazwy-
czaj bywało w miastach lokacyj-
nych), lecz został oddzielony od
rynku zabudowanym blokiem"
(str. 26). Otóż wypada stwierdzić,
iż pod tym względem Warszawa ma
rozplanowanie typowe dla miast
polskich, zwłaszcza mazowieckich1 * 2

1 Może należałoby zrewidować
tradycyjnie powtarzaną datę 1580
w dziejach wodociągów warszaw-
skich, skoro rur mistrz występuje
wcześniej, por. Adamczyk W., Ceny

w Warszawie XVI i XVII w., Lwów
1938, s. 76.
2 Kuncewicz A., Plany przeglą-
dowe miast polskich, Warszawa

1928, passim; Ilustrowany katalog
źródeł kartograficznych do historii
budowy miast polskich, z. I i II
Warszawa 1951, 1953.

130
 
Annotationen