Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 22.1960

DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:
Karpowicz, Mariusz: Palloni a Del Bene
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41527#0138

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
PALLONI A DEL BENE

II. 7. M. A. Palloni, Otwarcie trumny św. Kazimierza,
fragment. (Fot. M. Karpowicz)


tończyk umiera w 1669. Del Bene sprowadzony do
Polski ok. 1690 (druga możliwość) miałby zatem poza
sobą blisko pół wieku życia, a 25 lat pracy malarskiej
w Italii i odnotowałyby go włoskie słowniki artystów,
tak jak ma to wielokrotnie miejsce z Pallonim, choć
ten wyjechał mając lat tylko 30. A tymczasem słow-
niki o tajemniczym malarzu milczą, nie mówiąc już

26 Mostra di Piętro da Cortona. Cortona 1956, Roma 1956,
(samego mistrza opracował A. Marabottini, kortonistów
toskańskich —■ L. Bert i); Cortoneschi a Roma. Catalogo
della Mostra a Palazzo Barberini, Roma 1956, (malowidła
w opracowaniu A. Marabottiniego); por. też U. Ga-
letti, E. Camasasca, Enciclopedia Della Pittura Ita-
liana, t. I, [Milano] 1951.
27 Jeszcze nad jedną gołosłowną informacją Sobieszczań-
skiego trzeba przejść do porządku dziennego. W recenzji
Słownika Rastawieckiego, zamieszczonej w „Bibliotece War-
szawskiej", XXXIX, 1850, t. III, s. 535, wyliczając materiały do
artystów z archiwów warszawskich, wśród szeregu nazwisk
wymienia i Del Benego. Informację tę uznał za pozbawioną
pokrycia Z. Batowski. Por. Archiwum PAN, Materiały śp. prof.
dr Zygmunta Batowskiego, teka folio 9. Za możność przejrze-
nia tych materiałów składam podziękowania p. Natalii Batów -
skiej. Batowski znając doskonale zasoby archiwalne, żadnej
wzmianki źródłowej do Del Benego nie znalazł, ale istnienia
artysty nie podawał w wątpliwość.

np. o katalogach wystaw kortonistów, z 1956 r., czy
innych nowych opracowaniach tej grupy26. Ale nie
trudno się domyślić skąd Sobieszczański wziął swą
wiadomość. Oto zarówno kaplica św. Kazimierza, jak
i Pożajście zdradzają, podobnie jak wszystkie dzieła
Palloniego, wyraźną naukę ich twórcy u rzymskich
i florenckich naśladowców mistrza z Cortony. Jest to
więc, wracając do Sobieszczańskiego, raczej spostrze-
żenie co do proweniencji form, a nie konkretna infor-
macja źródłowa 27.
A więc ostatecznie możemy stwierdzić, że ani
Cappelli ani Sobieszczański nie dają absolutnie żad-
nych podstaw, żeby przyjąć, że Del Bene jest postacią
historyczną. Ale powyższy wniosek nie oznacza jedno-
cześnie, że Sapiehowie nie mogli sobie kogoś do de-
koracji pałacu sprowadzić, nawet z Włoch. Czy jed-
nak tak było w istocie, czy też freski antokolskie wy-
konał ktoś z miejscowych, czy zadomowionych mala-
rzy, jak np. Palloni, nie uda się już pewnie rozstrzyg-
nąć wobec zaginięcia archiwów, jak też zniszczenia
sapieżyńskiego pałacu. Przeciw autorstwu Palloniego^


II. 8. M. A. Palloni, Ojcowie Kościoła, fragment.
Węgrów, fara. (Fot. J. Langda)

129
 
Annotationen