STEFAN KOZAKIEWICZ
11. 4. Bernardo Bellotto, Architektura fantastyczna z dzieńcem pałacowym. W r. 1942 w handlu
antykwarskim w Londynie. (Fotografia użyczona przez Firmę Christie w Londynie)
w ten sposób pierwsze samodzielne kroki w obranym
zawodzie malarskim.
Jak wspominaliśmy już, Lorenzo brał udział w wy-
stawie Akademii Drezdeńskiej w r. 1766. Być może,
że zaprezentował na niej omawiany tu obraz. Jakże
dobrze pasuje doń notatka C. F. Weissego, wzmianku-
jąca na tej wystawie ein gutes Architekturstilck mit
Durchsicht durch eine uertiefte Sdulenhalle nom jungen
Canaletto, welcher grofie Hoffnung gibt, in die
Fufitapfen seines Vaters zu treten22.
Co możemy sądzić na podstawie obrazu z Nort-
hampton o poziomie i charakterze sztuki młodego ma-
larza? Jest on tu całkowicie zależny od sztuki swego
ojca w tej jej fazie, która odpowiada okresowi piasto-
wania przez Bernarda godności akademickiej i nau-
czania przez niego — przy współpracy syna — per-
spektywy architektonicznej w Akademii Drezdeńskiej.
W tym czasie, a więc w latach ok. 1764—1766, dominu-
jącym tematem w twórczości Bernarda Bellotta staje
się fantastyczna architektura barokowa, umyślnie
22 c. F. Weisse, jw., II, s. 153 nn. Cyt. także przez
H. A. Fritzschego, jw., s. 81.
23 H. A. Fritzsche, jw., s. 123—126.
skomplikowana przestrzennie i wykreślona z pełną
poprawnością perspektywiczną, ożywiona sztafażem
rodzajowym; Fritzsche ujął te obrazy w osobną grupę
Akademie-Bilder aus Dresden23. Tego typu motywy
architektoniczne powracają, z wysunięciem na pierw-
szy plan tematu rodzajowego, w niektórych obrazach
malowanych w Warszawie w początku lat 70-tych.
W obrazach Bernarda należących do tej grupy —
przy czym dzieła zarejestrowane w monografii Fritz-
schego uzupełniam tu innymi, które ujawniły się
w ostatnich kilkunastu latach — znajdziemy niemal
całkowite pokrycie dla ogólnej kompozycji obrazu Lo-
renza z Northampton, dla jego scenograficznego uję-
cia z charakterystycznymi kontrastami partii zacienio-
nych i oświetlonych, dla poszczególnych motywów
architektury i sztafażu, wreszcie dla faktury i w pew-
nej mierze dla kolorytu. Bliska naszemu obrazowi jest
weduta fantastyczna, w r. 1942 na aukcji w firmie
Christie w Londynie, zakupiona wówczas przez ks.
Cervinara24 (il. 4): powtarza się w niej motyw dzie-
24 Wymiar 85,1X113 cm. — Por. „The Burlington Magazi-
ne“, 1930, grudzień, s. 57; Sale Christie, London, 10 March
1942, Lot 10 (katalog aukcji).
144
11. 4. Bernardo Bellotto, Architektura fantastyczna z dzieńcem pałacowym. W r. 1942 w handlu
antykwarskim w Londynie. (Fotografia użyczona przez Firmę Christie w Londynie)
w ten sposób pierwsze samodzielne kroki w obranym
zawodzie malarskim.
Jak wspominaliśmy już, Lorenzo brał udział w wy-
stawie Akademii Drezdeńskiej w r. 1766. Być może,
że zaprezentował na niej omawiany tu obraz. Jakże
dobrze pasuje doń notatka C. F. Weissego, wzmianku-
jąca na tej wystawie ein gutes Architekturstilck mit
Durchsicht durch eine uertiefte Sdulenhalle nom jungen
Canaletto, welcher grofie Hoffnung gibt, in die
Fufitapfen seines Vaters zu treten22.
Co możemy sądzić na podstawie obrazu z Nort-
hampton o poziomie i charakterze sztuki młodego ma-
larza? Jest on tu całkowicie zależny od sztuki swego
ojca w tej jej fazie, która odpowiada okresowi piasto-
wania przez Bernarda godności akademickiej i nau-
czania przez niego — przy współpracy syna — per-
spektywy architektonicznej w Akademii Drezdeńskiej.
W tym czasie, a więc w latach ok. 1764—1766, dominu-
jącym tematem w twórczości Bernarda Bellotta staje
się fantastyczna architektura barokowa, umyślnie
22 c. F. Weisse, jw., II, s. 153 nn. Cyt. także przez
H. A. Fritzschego, jw., s. 81.
23 H. A. Fritzsche, jw., s. 123—126.
skomplikowana przestrzennie i wykreślona z pełną
poprawnością perspektywiczną, ożywiona sztafażem
rodzajowym; Fritzsche ujął te obrazy w osobną grupę
Akademie-Bilder aus Dresden23. Tego typu motywy
architektoniczne powracają, z wysunięciem na pierw-
szy plan tematu rodzajowego, w niektórych obrazach
malowanych w Warszawie w początku lat 70-tych.
W obrazach Bernarda należących do tej grupy —
przy czym dzieła zarejestrowane w monografii Fritz-
schego uzupełniam tu innymi, które ujawniły się
w ostatnich kilkunastu latach — znajdziemy niemal
całkowite pokrycie dla ogólnej kompozycji obrazu Lo-
renza z Northampton, dla jego scenograficznego uję-
cia z charakterystycznymi kontrastami partii zacienio-
nych i oświetlonych, dla poszczególnych motywów
architektury i sztafażu, wreszcie dla faktury i w pew-
nej mierze dla kolorytu. Bliska naszemu obrazowi jest
weduta fantastyczna, w r. 1942 na aukcji w firmie
Christie w Londynie, zakupiona wówczas przez ks.
Cervinara24 (il. 4): powtarza się w niej motyw dzie-
24 Wymiar 85,1X113 cm. — Por. „The Burlington Magazi-
ne“, 1930, grudzień, s. 57; Sale Christie, London, 10 March
1942, Lot 10 (katalog aukcji).
144