Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 22.1960

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Wiercińska, Janina: Olga Boznańska (uwagi w związku z wystawą artystyki w Krakowie)
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41527#0274

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
OLGA BOZNAŃSKA

wydawałoby się jak najbardziej uzasadnione, gdy-
by śmy nie znali wcześniejszego obrazu Boznańskiej.
Być może Pankiewicz zapoznał się z nim zwiedzając
Wiedeń, gdzie obraz był w 1895 r. wystawiony z suk-
cesem w Kiinstlerhaus30. Tak czy inaczej zarówno
Boznańska jak i Pankiewicz byli pośrednio czy bez-
pośrednio pod urokiem Whistlera w chwili podjęcia
pomysłu swych „Dziewczynek”. Delikatna atmosfera
„Dziewczynki” Boznańskiej, rudo-złote włosy małej
modelki, podkreślone szarością sukienki, wtapia-
jącej się w szarą płaszczyznę ściany, wyraz psychicz-
ny portretowanej, efekt chryzantem, wszystkie te ele-
menty nasuwają mimo woli skojarzenie z „Dziewczyn-
ką w czerni” Whistlera 31. Tę samą dziewczynkę malo-
wała artystka rok wcześniej (kat. 31): młoda kobieta
w zielonym płaszczu przytula do siebie dziecko w nie-
bieskiej sukience, którego złoto-rude włosy podkreśla
tym razem ciemno-szare tło. Ten portret podwójny
pokazała w Salonie paryskim r. 189 8 32.
Styl Olgi Boznańskiej, odznaczający się piękną,
wytworną gamą kolorystyczną, harmonijnym tonem
i niezwykłą delikatnością atmosfery jest nie do stra-
wienia dla krytyków w kraju. Recenzent postępowej
zazwyczaj „Prawdy” pisze: „Każde nowe płótno
Boznańskiej powtarza aż do znudzenia to samo, co

II. 7. O. Boznańska, Włoszki, ok. 1895.


II. 8. O. Boznańska, Portret dwóch dziewczynek, 1896.
Wł. Muz. Górnośląskiego w Bytomiu.


9

już artystka ta w pracach dawniejszych wypowie-
działa, żadne z nich nic nowego ze sobą nie przy-
nosi... Talent Boznańskiej, niewątpliwy, prawdziwy,
30 „Świat” 1895, s. 216; W. Ritter, Correspondance de
Vienne, „Gazette des Beaux-Arts” 1896, t. 15, s. 359: Mile
Olga de Bosnanska est non Seulement une portraitiste
d’une curieuse psychologie, a la Carriere, mais elle vient
de realiser, en sa petite filie blonde et bierne aux yeux
etranges et inąuićtants, gouttes d’encre qui semblent
deborder sur une face blafarde, l’ideal moderne d’une
creature de Maeterlinck. C’est une enfant enigmatiąue,
a rendre fouis ceux qui la regardereient trop. Melisande
a six ans et nee dans l’aristocratie de quelque grandę
ville d’aujourd’hui, telle apparait cette fillette sinistre,
blonde et blanche a faire fremir.
31 Repr. E. Pennell, J. Pennell, jw„ tabl. 74.
32 A. A u s t e n, Salony paryskie, „Ateneum” 1899,
zesz. 1, s. 114.

261
 
Annotationen