Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 22.1960

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Kronika Stowarzyszenia Historyków Sztuki
DOI Artikel:
Chojnacka, Halina; Chrzanowska, Paulina: Manufaktura szkła Adama Mikołaja Sieniawskiego pod Lubaczowem (1718 - 1729): rys historyczny
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41527#0342

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

uchwycić zaledwie niewielki jej
wycinek o nieco jednostronnym cha-
rakterze. Jest to około 50 ozdobnych
pucharów i kielichów, które — zna-
czone herbami i atrybutami dygni-
tarskimi właścicieli — przechowały
się do ostatnich czasów w zbiorach
spokrewnionych z nimi rodzin.
Podstawą atrybucji stał się pu-
blikowany już w Roczniku Muzeum

Narodowego (1957) puchar z me-
tryką w postaci apostrofy na cześć
właściciela manufaktury, oraz kilka
innych kielichów i butli zdobionych
Leliwą Sieniawskiego, a utrzyma-
nych w podobnym stylu. Jako kry-
teria rozpoznawcze posłużyły nie
tylko analogie kompozycyjno-for-
malne, ale również wspólne im ce-
chy warsztatu. Na wspólne bowiem

pochodzenie wskazują zarówno
identyczne metody hutniczego wy-
konania naczyń, jak i pewne usta-
lone sposoby posługiwania się fak-
turą kółek szlifierskich, jakich uży-
wali rytownicy lubaczowscy przy
odtwarzaniu w szkle wzornikowego
rysunku.
Halina Chojnacka

CHARAKTERYSTYKA PRODUKCJI ARTYSTYCZNEJ

Zewidencjonowane szkła luba-
czowskie, mimo że stanowią zespół
przypadkowy obejmujący prawie
wyłącznie kielichy, reprezentują nie-
poślednią klasę wyrobów manufak-
tury A. M. Sieniawskiego i świad-
czą o wysokim poziomie hutnictwa
polskiego 1. ćw. XVIII w.

rakterystyczna wybrzuszeniem u na-
sady, często stosowana w hucie
lubaczowskiej, może być uważana

Rozwój produkcji huty luba-
czowskiej kształtował się, jak już
wspomniano, w kręgu szklarskich
ośrodków czesko-śląskich oraz sas-
kich. Wpływy zachodnie oddziały-
wały poprzez obcych fachowców
zatrudnionych w hucie, drogą roz-
powszechnionych wzorników, po-
wstających zagranicą na użytek
rzemieślników, przy czym nie-
mniejsze znaczenie mógł mieć
import szkła, który jako współczyn-
nik w kształtowaniu upodobań znaj-
dywał niewątpliwie również w pew-
nej mierze odbicie w wyrobach
miejscowych. Mimo znaczenia wpły-
wów obcych wyroby huty luba-
czowskiej cechuje oryginalność,
która wywodzi się z podłoża ro-
dzimej kultury i jest wynikiem
inwencji i wysiłku polskiego rze-
mieślnika.
Kielichy lubaczowskie posiadają
zdumiewającą jednolitość formy,
którą charakteryzuje logika w kon-
struktywnym zespoleniu czaszy, po-
szczególnych części trzonu oraz sto-
py. Fakt ten pozwala przypuszczać,
że kielichy wykonywano w manu-
fakturze lubaczowskiej bez użycia
form, które powszechnie wprowa-
dzono w okresie późniejszym w
celu uproszczenia procesu wytwór-
czego. Kształty kielichów lubaczow-
skich reprezentują typy wypraco-
wane w hutach czesko-śląskich w
końcu XVII w. Charakterystyczna
jednak jest dla nich bardziej wy-
smukła sylwetka, na którą składa
się strzelista forma czaszy oraz
stosunkowo wysoki trzon, który w
myśl wymogów proporcji bywa nie-
kiedy podbudowany dodatkowym
elementem. Pewna swoista od-
miana formy czaszy kielicha cha-


11. 2. Fragment fletu zdobionego
szlifem dekoracyjnym. Ze zbiorów
J. Gościmskiego. (Fot. H. Chojnacka)


II. 3. Wzór groteski rżnięty na kie-
lichu lubaczowskim. (Fot. P. Chrza-
nowska)

za znamienną dla tego warsztatu.
Niewątpliwie oryginalną cechą wię-
kszości kielichów lubaczowskich

jest ich pokaźny wymiar, wyróżnia-
jący je nie tylko na tle produkcji
obcej ale również i krajowej.
Podobnie jak formy szkieł tak
również i ich zdobnictwo rozwija
się w oparciu o założenia warszta-
towe i artystyczne hutnictwa cze-
sko-śląskiego i saskiego. Powszech-
nie używany w dekoracji wyrobów
szklanych XVIII w. szlif i grawe-
runek znajduje duże zastosowanie
na szkłach lubaczowskich. Techniki
te idące zazwyczaj w parze, współ-
działają w ogólnym efekcie, przy
czym szlif gra najczęściej rolę czyn-
nika uszlachetniającego szkło, ryt
natomiast wprowadza na jego po-
wierzchnię bogatą tematykę od-
zwierciedlającą upodobania epoki.
Poza stereotypowymi formami
obróbki szlifierskiej, do których na-
leży przede wszystkim fasetowanie
dolnej części czaszy oraz trzonu
kielicha, pojawia się na wyrobach
lubaczowskich układ wgłębnie żło-
bionych, polerowanych owali, su-
gerujący komórkowy układ plastra
miodu, oraz naprzemianległe usze-
regowanie półkolistych brózd na-
śladujących rysunek karpiej łuski.
Brak przykładu tego rodzaju szlifu
na szkłach obcych pozwala przy-
pisać go z dużym prawdopodobień-
stwem inicjatywie rzemieślników
polskich, być może lubaczowskich,
biorąc pod uwagę wczesny rozwój
tej huty. Te bardzo znamienne
formy szlifu, mające w pewnym
sensie cechy obróbki przez jedno-
stajność układu tych samych ele-
mentów wypracowane w manu-
fakturze lubaczowskiej albo być
może tylko przetransponowane
z wyrobów metalowych przy umie-
jętnym wykorzystaniu możliwości
warsztatu szlifierskiego, były póź-
niej podjęte przez znane huty ra-
dziwiłłowskei oraz hutę w Cudno-
wie. Zachowane szkła lubaczowskie
dają również poznać przykłady
szlifu dekoracyjnego. I w tym za-
kresie nie ograniczają się do wzo-
rów czeskich, które zresztą w spo-
sób swobodny modyfikują, ale wy-

329
 
Annotationen