Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Bińkowska, Anna [Compiler]; Przybyszewska, Małgorzata [Compiler]
W kręgu antycznych fascynacji — Warszawa, 2013

DOI article:
Szewczyk, Ilona: Motyw wilkołaka w antyku i jego recepcja we współczesnej literaturze popularnej
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.23888#0110

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
I. Szewczyk, Motyw wilkołaka w antyku...

z głowami uniesionymi ku niebu - co wy-
dobywa zwierzęcą naturę, a tym samym
prawie całkowity zanik ludzkich cech
u wilkołaka. Obsesyjna fascynacja pochła-
nia bestię do tego stopnia, że potrafi ona
zadumać się w zachwycie nad bladym
księżycowym światłem, zapominając
o głodzie; najszczęśliwszy byłby Veh-
mund-wilkołak, gdyby mógł jak - wedle
swoich obietnic - Medea26 ściągnąć czara-
mi na ziemię obiekt swego uwielbienia.
Patrząc na zjawisko wilkołactwa
w literaturze starożytnego Rzymu i Grecji,
a następnie przyglądając się mu na kar-
tach współczesnej powieści, łatwo można
odnieść wrażenie, że likantropia najczę-
ściej postrzegana jest jako utrata człowie-
czeństwa nie tylko w fizycznym kształcie,
lecz także na planie duchowym, jakby wraz
ze zmianą postaci następował zanik duszy
na rzecz zwierzęcej dzikości i ślepej żądzy
zabijania i pożywiania się. Z drugiej strony,
współcześni autorzy (w szczególności zaś
autorki) obudowują dawne mity psycholo-
giczną głębią postaci, przedstawiają wilko-
łaki jako istoty piękne, tragiczne, samotne.
Popularnym motywem jest wilkołak wią-
żący się emocjonalnie z przedstawicielem
lub przedstawicielką ludzkiego gatunku;
może to być przyjaźń, jak w przypadku
Wowki z Nocnego Obserwatora, fascynacja
lub miłość - w czym celuje Angela Carter
- w wyniku czego pozostaje w przemień-

cu więcej człowieczeństwa, chęć ochrania-
nia ukochanej osoby i niesienia jej pomocy
w razie potrzeby, bliskości, wspólnoty.
Proces przemiany, u niektórych
ludów zrytualizowany i postrzegany
jako droga do przejęcia takich cech zwie-
rzęcia jak siła czy zwinność, wiązał się
jednocześnie z nabyciem niezwykłych
umiejętności i z utratą części siebie, części
odpowiadającej za kontrolowanie gnie-
wu, agresji, tej nałożonej przez kulturę
warstewki poprawności i pozostawania
w przestrzeni wyznaczonej granicami
społecznej akceptacji pewnych zachowań
Przemiana w wilkołaka może więc być od-
czytywana jako symbol wyzwolenia we-
wnętrznej, pierwotnej natury człowieka,
ponownego zbliżenia się do świata przy-
rody, od którego na co dzień odcina nas
postęp cywilizacyjny. Czym więc jest li-
kantrop? Znanym z antycznych opowieści
„zwykłym" wilkiem, który miał wcześniej
ludzką postać i utracił ją za karę za popeb
nioną zbrodnię? Bohaterem tragicznym/
walczącym z sobą samym i nie mogącym
odnaleźć się w świecie? A może po prostu
symbolem ciemniejszej strony ludzkiej na-
tury, którą ma każdy z nas, tej pierwotnej/
nie poddającej się narzucanym z zewnątrz
formom? Czy każdy z nas nosi w sobie
cząstkę bestii? Pytanie to pozostaje bez od-
powiedzi.


26 Ov. Met. VII, 268.

104
 
Annotationen