Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — NS: 2-3.1997

DOI Artikel:
Skrzyniarz, Sławomir: Upadły anioł: Antropomorficzne uskrzydlone przedstawienia Diabła w Sztuce bizantyńskiej
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20616#0070

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
na przejawiło się w sposób systematyczny w apokalip-
tycznej literaturze międzytestamentalnej, a autorem, który
odegrał w tym względzie rolę kluczową był Henoch6.
Zgodnie z jego doktryną demonologiczną Szatan i de-
mony pierwotnie należały do najwyższego chóru anio-
łów, jednakże na skutek nieposłuszeństwa wobec Boga
utraciły uprzywilejowane miejsce w hierarchii niebiań-
skiej i zostały strącone w sferę powietrza między nie-
bem a ziemią, która stała się ich domeną7.

Nowy Testament, czerpiąc z tej tradycji, kilkakrotnie
wspomina o Szatanie i jego aniołach (np. Mt 25,41; IKor
6,3; 2Kor 12,7; 1P 2,4); w Apokalipsie ponadto opisana
jest wizja strącania zbuntowanych aniołów (12, 7—9)8-

Ideę anielskiego pochodzenia demonów w pełni roz-
winęli autorzy wczesnochrześcijańscy, nadając jej rangę
oficjalnej doktryny9. Początkowo kwestie demonologicz-
ne poruszane były w trakcie polemiki z gnostykami,
która dotyczyła między innymi problemu zła10. W Dia-
logu z żydem Tryfonem Justyn sprzeciwia się tezie o ist-
nieniu odwiecznego przeciwnika Boga, jaką prezentuje
jego rozmówca. Opierając się na tradycji biblijnej udo-
wadnia istnienie aniołów stworzonych jako dobre, które
następnie odwróciły się od Stwórcy11; w Apologiach zaś
wspomina bunt aniołów i ich ukaranie12. Tacjan przyj-
mował anielskie pochodzenie demonów za rzecz pew-
ną. Interesowało go natomiast, czy aniołowie pod wo-
dzą Szatana upadli przed, czy po stworzeniu człowie-
ka13. Atenagoras widział przyczynę tego upadku w nadu-
życiu przez aniołów wolnej woli14. Według Tertuliana
Szatan przed swoim buntem piastował godność najwyż-
szego archanioła - jego właśnie miał na myśli prorok
Ezechiel pisząc o „Księciu Tyru” (Ez 28, 12)15. U Oryge-
nesa pierwotna tożsamość demonów z aniołami znala-
zła uzasadnienie w rozbudowanej teorii hierarchicznej:
wszelkie istoty duchowe - noes (należał do nich rów-
nież Szatan) - były pierwotnie czyste i dobre, a obecne

6 Tamże, szp. 1525-1526; Henoch [w:] tamże, VI, szp. 793-799-

7 J. Danielou, The Theology of jewish Christianity, London-
Philadelphia 1977, s. 187-188.

8 Por. Mangenot, o. c., szp. 333-

9 Mangenot, o. c., szp. 341-342; J. B. Russel, Satan. The
Early Christian Tradition, Ithaca 1981, zwłaszcza s. 51-79 (szczegóło-
wa bibliografia - s. 331-341); J. W. Trigg, Origen. The Bibie and
Philosophy in the Third-Century Church, London 1985, s. 434-441. Na
temat źródeł demonologii chrześcijańskiej okresu patrystycznego zob.
W. B o u s s e t, Zur Damonologie der spateren Antike (Archiv fur Reli-
gionswissenschaft, 18, 1915), s. 134-172; C. Colpe, Geister [w:] Realle-
xikon fur Antike wid Christentum [dalej: RAC), IX, Stuttgart 1976, szp.
546-797; J. Danielou, GospelMessage and Hellenistic Culture, Lon-
don-Philadelphia 1978, s. 427—437; H. Chadwick, Early Christian
Thought and the Classical Tradition (Studies in Justin, element and
Origen), Oxford 1984; Danielou, The Theology... s. 187-191.

10 M a n g e n o t, o. c., szp. 344-345.

11 Patrologiae cursus completus. Series graeca, ed. J. P. Mignę,
Paris 1857-1866 [dalej: PG z arabskim oznaczeniem tomu], 6, szp.
676.

12 Tamże, szp. 452—453-

13 Contra Haereses, PG 7, szp. 822-824.

14 Tamże, szp. 941-945; por. Chadwick, o. c., s. 93-94.

13 Patrologiae cursus completus. Series latina, ed. J. P. Mignę,

ich miejsce w kosmosie odpowiada rodzajowi grzechu,
jakiego się dopuściły16. Orygenes był zdania, że demo-
ny objęte są, jak wszystkie inne byty, zbawczą misją
Chrystusa17.

Te cząstkowe, wyrażane na marginesie refleksji filo-
zoficznej i teologicznej teorie zebrał, u progu w. VI, Pseu-
do-Dionizy Areopagita po raz pierwszy nadając im for-
mę zwartego systemu18. Doktrynę Pseudo-Dionizego,
która odtąd stanowiła podstawę demonologii bizantyń-
skiej, tak oto streszcza Jeffrey B. Russel: „upadli anioło-
wie zostali stworzeni jako dobrzy, tak jak wszystko inne
w kosmosie i jako aniołowie otrzymywali wszelkie dary
dobra odpowiadające ich statusowi [...]. Zło pochodzi
ze złej woli upadłych aniołów [...], którzy pożądają tego,
co nie jest Bogiem, co jest nierzeczywiste. Zatem upa-
dają, krzywdząc i degradując samych siebie. To zło nie
jest produktem natury, lecz jej wypaczeniem, odstąpie-
niem od rzeczywistości [...]. Grzech [...] właściwie nie
istnieje, a nieistnienie to, niczym próżnia, zasysa stwo-
rzenia w pustkę niebytu. Natura Diabła jest prawdziwa
i dobra, ponieważ została stworzona przez Boga. Lecz
Diabeł zwraca swoją wolną wolę ku nierzeczywistemu,
w konsekwencji oddalając się od Boga, który jest do-
brem, bytem i rzeczywistością, ku temu, co jest brakiem,
niebytem i złem. Ze wszystkich stworzeń Diabeł najbar-
dziej oddalił się od Boga i najbardziej zbliżył się do
pustki. Póki co [tzn. przed ostatecznym przebóstwie-
niem całego stworzenia, w tym Diabła - S. S.], niczym
podciśnienie w trąbie powietrznej, pustka Diabła czyni
prawdziwe i groźne spustoszenie”19.

Demonologia Pseudo-Dionizego była w Bizancjum
rozwijana, m.in. przez Maksyma Wyznawcę20, i wzbo-
gacana o elementy religijności ludowej. Ludowe wie-
rzenia z zakresu demonologii, znane z literatury21, prze-
jawiały się m.in. w praktykach magicznych22. Ważna w
nich była nade wszystko wiedza o formach aktywności

Paris 1878-1890 [dalej: PL z arabskim oznaczeniem tomu], 2, szp.
296-297.

16 Deprincipiis PG 11, sz. 176.

17 Tamże, szp. 173-174, 318-319.

18 A. B e c c a, //problema del małe nello Pseudo-Dionysio, Bolo-
gna 1967, passim; Russel, Lucifer..., s. 29-36.

19 Russel, Lucifer..., s. 35-36, tł. S. Skrzyniarz.

20 Tamże, s. 36-37.

21 Zob. zwłaszcza N. H. Baynes, St. Anthony and the Demons
(The Journal of the Egyptian Archaeology, 40, 1954), s. 7-10; L. Le-
1 o i r, Anges et demons chez les Peres du Desert [w:] Anges et demons:
actes du Colloąue de Liege et de Louvain-la-Neuve, 25-26 nouembre
1987, Louvain-la-Neuve 1989, s. 320-332. Por. też R. Przybylski,
Pustelnicy i demony, Warszawa 1994. Problematykę tę wstępnie opra-
cowali A. D e 1 a 11 e, Ch. Josserand, Contribution a Tetude de la
demoyiologie byzantine [w:] Melanges Bidez, II, Bruxelles 1934, s.
206-232; P. J o a n n o u, Les croyances demonologiąues au XI1’ siecle
a Byzance [w:] Actes du VIc Congres international dEtudes byzanti-
nes. Paris, 27 juillet - 2 aout 1948, Paris 1950, s. 245-260.

22 Literaturę dotyczącą magii (w szczególności amuletów magicz-
nych) ostatnio zestawił J. S p i e r, Medieual Byzantine Magical Amu-
lets and their Tradition (Journal of the Warburg and Courtauld Insti-
tutes, 56, 1993), s. 25-26 (zwłaszcza przyp. 7 na s. 26). W problem
ten dobrze wprowadza P. Brown, Sorcery, Demons, and the Rise of

66
 
Annotationen