16. Kościół ŚŚ. Piotra i Pawła w Krakowie - studium kompozycji przyczółków fasady,
a-a - “linia Karpowicza”
(oprać, autor, rys. W. Adamski)
Michała Anioła na zewnątrz bazyliki watykańskiej; od
pierwowzoru, w którym arkada otworu wsuwa się w
belkowanie sięgając gzymsu, różni się bardziej „szko-
larskim”, w duchu traktatu Vignoli, wpisaniem jej w struk-
turę porządkową i większą plastycznością detalu. Nie-
co przysadziste proporcje arkady, niezgrabne połącze-
nie kartuszowego zwoju w kluczu z profilem jej luku
czy zbyt wątłe w stosunku do trzonów kapitele półko-
lumn i tym razem nadają całości pewien nalot prowin-
cjonalizmu.
Nisze w bocznych polach są obramione - podobnie
jak skrajne nisze parteru - arkadą, tym razem profilowa-
ną, na której opiera się belkowanie z trójkątnym, prze-
rwanym przyczółkiem. Między lukiem arkady a archi-
trawem mieszczą się trójkątne krystaliczne formy, zna-
ne z wejściowego portalu wawelskiej klatki schodowej,
przez Karpowicza odebranego Trevanowi i przypisane-
29 Tamże, s. 67.
30 Zdaniem Karpowicza chodziło tu m.in. o „ukrycie nadmiernej
wysokości i ciężaru drugiej kondygnacji” (tamże, s. 59)!
go, ze zmianą datowania, Castellowi29. W przeciwień-
stwie do nisz dolnej kondygnacji koncha na sklepion-
ku prawidłowo „stoi”, wspierając się zawiasem na od-
dzielającym je gzymsie.
Ujmujące niską górną kondygnację vignolowskie
spływy, a nie woluty, jak u Della Porty, wraz z wysoki-
mi obeliskami na postumentach uwysmuklają ją optycz-
nie, pozornie zmniejszając dysproporcje wysokości obu
kondygnacji30. Jednak doprowadzenie ich tylko do pod-
stawy samych obelisków, a nie - ich postumentów, osła-
bia ten efekt i po raz kolejny ukazuje niekonsekwencję
architekta, odstępującego od rzymskich wzorów.
Fasada kościoła ŚŚ. Piotra i Pawła jest powszechnie
uważana za najwybitniejszą realizację z pieiwszej poło-
wy XVII wieku na ziemiach polskich, podkreśla się na-
wet jej rolę jako ogniwa w rozwoju architektury rzym-
skiej31. Nie negując jej wysokiej klasy artystycznej, trze-
31 M.in. A. Miłobędzki, Architektura polska XVII wieku, War-
szawa 1980 (Dzieje Sztuki Polskiej, 4/1), s. 124; Karpowicz, Mat-
teo Castello..., s. 62-63-
104
a-a - “linia Karpowicza”
(oprać, autor, rys. W. Adamski)
Michała Anioła na zewnątrz bazyliki watykańskiej; od
pierwowzoru, w którym arkada otworu wsuwa się w
belkowanie sięgając gzymsu, różni się bardziej „szko-
larskim”, w duchu traktatu Vignoli, wpisaniem jej w struk-
turę porządkową i większą plastycznością detalu. Nie-
co przysadziste proporcje arkady, niezgrabne połącze-
nie kartuszowego zwoju w kluczu z profilem jej luku
czy zbyt wątłe w stosunku do trzonów kapitele półko-
lumn i tym razem nadają całości pewien nalot prowin-
cjonalizmu.
Nisze w bocznych polach są obramione - podobnie
jak skrajne nisze parteru - arkadą, tym razem profilowa-
ną, na której opiera się belkowanie z trójkątnym, prze-
rwanym przyczółkiem. Między lukiem arkady a archi-
trawem mieszczą się trójkątne krystaliczne formy, zna-
ne z wejściowego portalu wawelskiej klatki schodowej,
przez Karpowicza odebranego Trevanowi i przypisane-
29 Tamże, s. 67.
30 Zdaniem Karpowicza chodziło tu m.in. o „ukrycie nadmiernej
wysokości i ciężaru drugiej kondygnacji” (tamże, s. 59)!
go, ze zmianą datowania, Castellowi29. W przeciwień-
stwie do nisz dolnej kondygnacji koncha na sklepion-
ku prawidłowo „stoi”, wspierając się zawiasem na od-
dzielającym je gzymsie.
Ujmujące niską górną kondygnację vignolowskie
spływy, a nie woluty, jak u Della Porty, wraz z wysoki-
mi obeliskami na postumentach uwysmuklają ją optycz-
nie, pozornie zmniejszając dysproporcje wysokości obu
kondygnacji30. Jednak doprowadzenie ich tylko do pod-
stawy samych obelisków, a nie - ich postumentów, osła-
bia ten efekt i po raz kolejny ukazuje niekonsekwencję
architekta, odstępującego od rzymskich wzorów.
Fasada kościoła ŚŚ. Piotra i Pawła jest powszechnie
uważana za najwybitniejszą realizację z pieiwszej poło-
wy XVII wieku na ziemiach polskich, podkreśla się na-
wet jej rolę jako ogniwa w rozwoju architektury rzym-
skiej31. Nie negując jej wysokiej klasy artystycznej, trze-
31 M.in. A. Miłobędzki, Architektura polska XVII wieku, War-
szawa 1980 (Dzieje Sztuki Polskiej, 4/1), s. 124; Karpowicz, Mat-
teo Castello..., s. 62-63-
104