Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Gryglewicz, Tomasz [Hrsg.]; Szczerski, Andrzej [Hrsg.]
Sztuka w okresie PRL-u: metody i przedmiot badań ; materiały z seminarium naukowego zorganizowanego przez Instytut Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego, Zakład Historii Sztuki Nowoczesnej w dniach 11 - 12 grudnia 1997 roku — Kraków, 1999

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.25880#0007
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Tomasz Gryglewicz

Co zawdzięcza sztuka poiska PRL-owi?

Określenie „zawdzięczać coś komuś" jest dwuznaczne. Najczęściej oznacza
uczucie wdzięczności, które przepełnia jednostkę, doznającą szczegółnego
dobrodziejstwa ze strony innego człowieka łub grupy ludzi, tworzących jakąś
społeczność lub instytucję. Wdzięczność sugeruje także pewne zobowiązanie
i pewną zależność. Jednakże, jeżeli coś dzieje się dzięki czemuś, nie jest wcale
powiedziane, że musi to być rzecz pozytywna. Sens stwierdzenia „zawdzięczam
to tylko tobie" uzależniony jest od tego, co właśnie owo „to" oznacza. A może
oznaczać nie tylko rzeczy pozytywne. Niekiedy sens może być następujący:
zawdzięczam to tobie, lub czemuś, że znalazłem się w tak beznadziejnym
położeniu, że tyle straciłem.
Postawione w tytule niniejszego referatu pytanie o ocenę dorobku artysty-
cznego Polski Rzeczypospolitej Ludowej sprowokowały pojawiające się tu
i ówdzie twierdzenia o pozytywnych aspektach polityki kulturalnej komunisty-
cznego państwa wobec artystów. Paradoksalne jest, że niejednokrotnie twierdzący
tak ludzie w swojej globalnej ocenie ustroju komunistycznego nie cofają się
przed jednoznacznym potępieniem go. Odpowiedź na sformułowane w tytule
mojego wystąpienia pytanie dobrze zatem nadaje się na referat wstępny, gdyż
pytanie to jest otwarte dla różnych ocen. „Co zawdzięcza sztuka polska PRL-owi?"
może bowiem być pytaniem o wyniesione korzyści, jak i o wyrządzone zło.
1. Wątpłiwości wstępne
Banalne jest stwierdzenie, że wątpliwości rodzą myśl krytyczną, a więc
refleksję naukową. „Myślę, bo wątpię" — tak można by sparafrazować
Kartezjańską tezę. Kto przekazuje absolutne prawdy, kto mówi z niezachwianą
pewnością siebie, może co najwyżej osiągnąć doraźne korzyści. W szerszej

5
 
Annotationen